Witajcie Koledzy i Kolezanki programisci,
Chcialbym zapytac o rade, bo moze ktos ma podobnie jak ja podczas wypuszczania wlasnego projektu do sieci.
Stworzylem moim zdaniem interesujaca aplikacje internetowa, w stylu frameworka z funkcjami cms. Celem jest umieszczenie malych i srednich projektow moich klientow na niej. Programuje CMSy od kilku lat, staram sie trzymac ogolnych regul inzynierii oprogramowania. Ten projekt programowalem jednak sam. Uwazam, ze jest intuicyjny dla programisty jednak w jakims sensie obawiam sie pokazac go komukolwiek od strony kodu aby rzucil okiem.
Przychodzi czas jego odpalenia, ustawienia procesu deployowania itp. Wiem jednak, ze aby go dopiescic potrzebuje kilku miesiecy i dystansu oraz wiedzy jak zachowuje sie w sieci.
Mam jednak watpliwosci czy "nie bedzie wstydu" rozpowszechniac tego produktu. Nie chcialbym robic kodu publicznym rowniez poniewaz spedzilem dwa lata na programowaniu tego niemal dzien w dzien... . Gdy studiuje np. Zend Framework- wszystko tam jest skrajnie zgodne z zalozeniami programowania obiektowego itp. Czasem tak bardzo, ze nie rozumiem dlaczego takie rozwiazanie zastosowano i w ogole jaki mozg wpadl na to, zeby w ten sposob to zaimplementowac.
Moj styl programowania jest nieco inny (PHP). Glowne klasy inicjalizujace projekt sa abstrakcyjne i dostepne we wszystkich czesciach aplikacji. Natomiast modele moga posiadac wiele instancji, gdyz odwzorowuja baze danych glownie. Do tego helpery w zalozeniu podobnym jak w ASP.NET. Staralem sie zebrac ciekawe rozwiazania z roznych frameworkow aby razem ulatwily mi zycie. Uwazam, ze sie udalo ale przez to aplikacja posiada moj wlasny wzorzec projektowy.
Skad mam wiedziec, czy sposob, w jaki moja aplikacja jest zbudowana jest poprawny? Czym jest 'poprawny' w ogole w odniesieniu do programowania www waszym zdaniem? Wybaczcie jesli ten post jest nieco niejasny. Ujawnia moje watpliwosci gdyz uwazam ze internet jest pelny nieprzemyslanego i bezwartosciowego syfu i nie chce dodawac wlasnych 3 groszy do tego. Z drugiej strony jestem swiadomy ze wiele osob, firm itp. mialo bardzo dobre produkty, moze nawet lepsze niz dzis uzywamy a nigdy nie zobaczyly swiatla dziennego...
Moze ktos ma podobnie i podzieli sie wlasnymi przemysleniami..