Programowanie na laptopie a wygoda

0

Hej ;) Niedługo mżliwe że stanę przed wyborem pomiędzy kupnem PCta a laptopa. W związku z tym chciałbym się zapytać posiadaczy laptopów, czy programowanie na nich, lub nawet przeglądanie sieci dłuższy czas jesk wygodne? Szczerze mówiąc jestem typem "zatwardziałego pecetowca" i laptopa nigdy w posiadaniu nie miałem. Nie chodzi mi nawet o klawiaturę, w domu zawsze mogę podpiąć swoją mechaniczną, mam większe zastrzeżenia co do ekranu. Czy np. 15.6' w rozdzielczości HD będzie wygodne? Jak wy to odczuwacie? na pewno plusem na rzecz zakupu laptopa jest to, że mógłbym go po prostu wziąć do szkoły.
Z góry dzięki za wszystkie wypowiedzi :D

3

Jakby liczył tematy typu "laptop vs programista" to już niedługo int by nie wystarczył do przechowania ich ilości..

Najważniejsze sprawy:

  1. To jest indywidualna kwestia, więc ile ludzi, tyle odpowiedzi
  2. Dla mnie jest wygodne + zewn. monitor jak siedzę przy biurku
  3. HD* 15,6 - trzeba mieć dobre oczy i lubić je męczyć, 21,5" przy FullHD sprawia wrażenie, że piksele są DELIKATNIE za małe dla wygodnego użytkowania. Tak, można zwiększyć czcionki itd. ale wtedy masz taką wielką rozdzielczość, żeby przy programowaniu oglądać ładniejsze literki - chyba się mija z celem, szczególnie, że na 15,4'' przy 1280x800 piksele nie są przecież duże.
  4. Laptop ogółem ma wiele zalet nad pecetem oprócz wydajności za tę samą kwotę (też było omawiane)
  5. Zajrzyj do topików na ten sam temat
    • mam na myśli FullHD, ty myślę tak samo, bo rozdzielczość HD = 1280x720 i to jest norma dla 15,6"
0

U mnie w pracy wszyscy pracują na laptopach. Rozdzielczości 1600x900 lub 1920x1080, wszędzie 15,6". Pracuje się bardzo dobrze. Też kiedyś myślałem, że 15,6 przy 1080p będę mrużył oczy, ale to nieprawda. Ekran masz jakieś 70cm od oczu, więc ogólnie dobry wzrok wystarczy. W domu mam stacjonarkę, ale chcę niedługo zmienić na laptopa (dobrze się pracuje, mobilność i kompaktowa budowa). Do filmów mam telewizor 47" :)

0

W mojej poprzedniej pracy musiałem pracować na laptopie. To był jeden z powodów dla których mówię o tej pracy jako o byłej pracy :)

programowanie na laptopie jest ciężkie, niewygodne i męczące. Człowiek szybko się zniechęca i po prostu mu się nie chce.

Teraz pracuję na dwóch monitorach 23' i jest po prostu rewelacja. Wcześniej miałem jeden 23' i też było super. Po prostu praca przy dużym monitorze.
Czy podpiąć do laptopa zewnętrzny monitor? Można. Ale po co skoro można mieć PC?

0

@InnyPracowanik Mógłbyś uzasadnić?

0

Praca przy laptopie w porównaniu z pracą przy PC i dużym monitorze:

  • Oczy dużo szybciej się męczą, szczególnie gdy ktoś ma wadę wzroku.
  • Często pozycja siedząca jest bardziej "skulona" przez co plecy bolą.
  • Klawiatura w laptopie jest dużo mniej wygodna
  • Do laptopa wymagana jest myszka, bez niej praca to tragedia szczególnie gdy w projekcie trzeba precyzyjnie "klikać" :)
  • Laptop powstał dla ludzi pracujących w różnych lokacjach, np dla kierowców albo programistów pracujących raz tu raz tam. Programista pracujący stale na jednym stanowisku powinien mieć komputer stacjonarny.
  • Praca przy laptopie w żadnym razie nie jest wygodniejsza od tej pracy przy PC.

itd...

0

No i o tym mówiłem tam wyżej :P

Jeżeli pracujesz przy laptopie mając go na kolanach, to tak, niewygodnie, jak jest na biurku - bez większej różnicy. Do tego drugi monitor, zewnętrzna mysz i klawiatura i można działać. Można zwinąć laptopa do domu jeżeli jest taka potrzeba (i przyzwolenie ;p), można go odpiąc od wszystkiego i przenieść do np. sali konferencyjnej i od razu omawiać na jakiejś becie nowe pomysły, albo pojechać do klienta.

Ja pracuję teraz w firmie gdzie każdy ma swój laptop + duży zewn. monitor + mysz i klawiatura. W poprzednich firmach miałem zawsze stacjonarkę (w jednej monitor 17, w drugim 24). Opcja 1 jest zdecydowanie lepsza, choć sam laptop mogłoby być mało do pracy firmowej. W domu jak piszę kod to rzadko dosiadam się do monitora - działam bez niego np. na łóżku, będąc opartym o ścianę i jest bardzo wygodnie.

0
dzek69 napisał(a):

na łóżku, będąc opartym o ścianę i jest bardzo wygodnie.

otóż to, jest to dla mnie duuuży plus. Obecnie mam tzw. "leżankę" i niestety nie mogę z niej korzystać ze względu właśnie na to że posiadam PCta :P Świetnie się na niej czyta, ale niestety już nie pokodzę ;_;

0

Pracuję z laptopem tylko dlatego, że dość często wyjeżdżam w delegacje. Ale jak jestem na miejscu (w firmie), to laptop jest podłączony do stacji dokującej, do której podpięte mam: klawiaturę. myszkę, 2xmonitor 23'' FullHD, słuchawki, net.... Nie wyobrażam sobie pracować na co dzień na "czystym" laptopie.

1

Laptop+monitor(czy 2) to imo najwygodniejsze rozwiązanie.
IDE na jednym, dokumentacje, specyfikacje, tutoriale, komunikatory, redmine itd na drugim(np) i znika konieczność ciągłego przełączania się między oknami/pulpitami

0

@GazowanySmalec - nie otrzymasz tutaj sensownej odpowiedzi, bo nikt raczej nie przeprowadzał testów wygody - każdy napisze to, co sam doświadczył i z czego jest zadowolony; A że zarówno zdania są podzielone jak i każdy człowiek jest inny i każdemu pasuje coś innego - jednoznaczna odpowiedź nie istnieje; I takie argumenty jak:

InnyPracownik napisał(a)
  • Oczy dużo szybciej się męczą, szczególnie gdy ktoś ma wadę wzroku.
  • Często pozycja siedząca jest bardziej "skulona" przez co plecy bolą.
  • Klawiatura w laptopie jest dużo mniej wygodna
  • Do laptopa wymagana jest myszka, bez niej praca to tragedia szczególnie gdy w projekcie trzeba precyzyjnie "klikać"

są bezsensowne, ponieważ:

  • oczy męczą się jednakowo bez względu na to, czy patrzy się na matrycę czy na monitor - ważna jest odległość oczu od ekranu i oświetlenie otoczenia,
  • pozycja siedząca jest głównie uzależniona od "mebla", na którym stoi monitor/laptop, od krzesła/fotela i od samego użytkownika, więc myśląc tak jak @InnyPracownik wszyscy laptopowcy powinni być garbaci jak Kwazimodo,
  • klawiatura w laptopie może być tak samo wygodna, jak i do komputera stacjonarnego, a że w "nowoczesnych" laptopach instaluje się za przeproszeniem gówniane klawiatury, gdzie wysokość klawisza/skoku liczona jest w nanometrach to trudno nie narzekać (i do tego wszystkie klawisze są upakowane w jeden blok, a nie podzielone na odpowiednie sekcje),
  • ach tak, zapomniałem, że do komputera stacjonarnego myszka nie jest potrzebna - wręcz jest na odwrót: do laptopa nie jest potrzebna myszka, za to do stacjonarnego jest nieodzowna;
    Podsumowując - każdy zachwala to, co lubi i to na czym mu się dobrze pracuje, a narzeka na to, czego nie lubi i na czym mu się źle pracuje; Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, że laptopy to komputery mobilne/przenośne - zalet tego rozwiązania raczej nie muszę przedstawiać;

Skoro już każdy przedstawił własne zdanie, to i ja postaram się nieco opisać;

Obecnie pracuję na laptopie (unowocześnionym 10-letnim IBM R31), który w sumie pełni rolę komputera stacjonarnego, bo nie posiadam do niego baterii i nie jest mi w ogóle potrzebna; Laptop jest zadokowany na stacji, do której podłączona jest mysz, zewnętrzna klawiatura numeryczna, słuchawki, dodatkowy monitor 17' z lewej strony i tablica na pisak suchościeralny z prawej strony laptopa; Zarówno matryca w laptopie jak i monitor mają matrycę XGA matową, więc bardzo wygodnie się na nich pracuje; Rozdzielczość jest niestety nieduża (2x po 1024x768), jednak większa jak na razie nie jest mi potrzebna; Najważniejsza jest wygoda, bo rozszerzenie powierzchni roboczej na dwa monitory daje dużo możliwości - przede wszystkim mogę mieć widoczne dwa okna (np. IDE + przeglądarka, IDE + PDF czy dwa okna edytora kodu);

Klawiatura w tymże laptopie jest jak dla mnie rewelacyjna - żadne wyspowe badziewie; Klawisze są podzielone na odpowiednie sekcje, choć nie w tak dużym stopniu jak w klawiaturach zewnętrznych, ale to i tak daje większą wygodę; Klawisze mają średnią wysokość, więc dla mnie dają duży komfort pracy; Pomimo tego, że klawiatura ta nie posiada tylu przycisków, co zewnętrzna jest dla mnie bardzo wygodna - mam dostęp do praktycznie wszystkich klawiszy bez przesuwania dłoni;

Jeśli chodzi o pozycję - nie mam z nią żadnego problemu; Biurko ma kształt litery L i laptop jest ustawiony dokładnie w kącię, dzięki czemu mam stałą podpórkę pod łokcie; Nie trzymam gęby zaraz przy monitorze, więc wzroku tak łatwo nie zepsuję;

Reasumując - mam komputer taki, na jaki było mnie stać (nie miałem zbytnio wyboru) - koszt laptopa + rozbudowa, myszy, klawiatury numerycznej, stacji dokującej, karty WiFi, monitora 17' i słuchawek mieści się spokojnie w 1000zł; Jestem bardzo zadowolony zarówno z laptopa, jak i dodatkowego monitora i innych "dopinanych" urządzeń - nie zamieniłbym tego na żaden nowy sprzęt (chyba, że nowszy od mojego laptop IBM lub Lenovo); Dla mnie taka konfiguracja jest idealna, bardzo wygodnie mi się pracuje; Na dodatek laptop pobiera dużo mniej prądu, niż stacjonarka - ~50W laptop + 23W monitor - dlatego i pod tym względem wygrywa ze stacjonarnym; A na wypadek jakiejś fuchy u znajomków laptopa odpinam od stacji, pakuję do torby razem z zasilaczem i wychodzę - spróbuj to zrobić ze stacjonarką;

0

Dla mnie odpowiedź jest prosta. Tylko laptop. Mobilnośc, mobilnośc i jeszcze raz mobilnośc. Pracowałem już na komputerze, laptopie, laptopie + monitorze. Opcja 3 jest najlepsza. Lubię pracować w różnych miejscach. Nie wysiedziałbym 8 godizn w jednym miejscu. Chyba, że tak jak teraz. Zrobiłem se stanowisko pracy podobne do tego: . Bardzo kręgosłup odpoczywa prawie leżąc, wciąż swobwodnie poruszając nogami i nie trzymając nic na kolanach. Nie mogę narzekać na pracę z laptopem. Co prawda czasem dłuższe przeglądanie tekstu w rozdzielczośći FULL HD jest męczące ale od czego jest ctrl+pokrętło myszy. Ponadto w każdej chwili możesz podpiąć do niego monitor jeśli poczujesz, że brakuje Ci przestrzeni roboczej.

ZASTANÓW SIĘ PRZEZ CHWILĘ i wymień jedną przewagę PC nad laptopem z monitorem oprócz minimalnie niższej ceny. skonfrontuj to z:

  • mobilnością (pracujesz gdzie chcesz, nie przerzucasz wszystkiego na miliony pendrive'ow, maili, dysków przenoścnych, przestrzeni sieciowych etc etc. Możesz pracować też tam gdzie PC nie ma racji bytu - pociąg, weranda podczas słonecznego dnia
  • nie jesteś przywiązany do jednego miejsca pracy oraz co bardzo ważne pozycji

Wada: łatwiej jest ukraść Ci sprzęt (seriously? przecież nie musisz go na siłe tachać ze sobą o każdej porze dnia i nocy po najciemniejszych zaułkach)

Nie zamieniłbym swojego Lenovo W530 + monitor (wkrótce dwa + stacja dokująca) na cokolwiek innego.

0

Ja tylko powiem tyle, że tak naprawdę niewielki wpływ na obciążenie wzroku (z 10%) ma rozdzielczość (oczywiście nie mówię o takim hardcorze jak rozdzielczość VGA), a pozostałe 90% to jasność ekranu i fakt że emituje on światło.

0

laptop + stacja dokujaca + dwa (lub wiecej) monitory i kod sie sam pisze :P

0

nie widzę powodu, dla którego mała rozdzielczość miałaby męczyć wzrok

Widocznie nie masz problemów ze wzrokiem.
Krótko i na temat - tak mała czcionka męczy wzrok i bolą oczy po 8 godzinach pracy. Wiem z doświadczenia.

Co do jasności ekranu to z kolei wcale nie odczuwam problemów. Cały czas mam design jasny w IDE i daję radę.
No oczywiście byle nie przesadzić, wszak monitor to nie gwiazda :)

1

Ultrabook + zewnętrzny monitor.

0

Tylko i wylacznie laptop + zewnetrzny monitor. Plus bezprzewodowa mysz i klawiatura :) W obecnych czasach stacjonarne PC to przezytek :P Nie wyobrazam sobie tego. Jak ktos juz wspomnial: liczy sie mobilnosc. Odpinasz laptopa i idziesz do sali konferencyjnej czy komus cos pokazac. Spotykasz sie z klientem i tez musisz pokazac mu jakies efekty swojej pracy. Nie kupuj stacjonarnego PC!

0

Jak dla mnie dobrym ustawieniem wydaje się (jeszcze nie testowałem, ale jak będę miał okazję to to zrobię):

  • ultrabook na ekranie którego wyświetlasz sobie logi
  • duży ekran (z 22") na którym pracujesz
  • duże LCD na ścianie, na którym wyświetlasz UI (jako, że pracuję w webdev to ma to sens)

Ewentualnie do zestawu dodać jeszcze jeden monitor 22".

1
napisał(a):

Tylko i wylacznie laptop + zewnetrzny monitor. Plus bezprzewodowa mysz i klawiatura :) W obecnych czasach stacjonarne PC to przezytek :P Nie wyobrazam sobie tego. Jak ktos juz wspomnial: liczy sie mobilnosc. Odpinasz laptopa i idziesz do sali konferencyjnej czy komus cos pokazac. Spotykasz sie z klientem i tez musisz pokazac mu jakies efekty swojej pracy. Nie kupuj stacjonarnego PC!

W pracy to może i tak, ale jak się pracuje w domu, to nie ma sali konferencyjnej, więc nigdzie nie trzeba z kompem chodzić. ;)

W cenie wypasionego laptopa można spokojnie kupić dużo wydajniejszą stacjonarkę + słabszego laptopa dla celów prezentacji u klienta. A niewypasione laptopy się do pracy nie nadają...

0

Tylko i wyłącznie stacjonarka, liczy się moc, a nie te energooszczędne popierdółki. I tak wystarczająco dużo siedzę przed komputerem, że nie potrzebuje jeszcze z nim gdzieś łazić ;) Nawet jak jest potrzeba to zawsze się coś wymyśli. Jak absolutnie nie musisz, to nie kupuj laptopa.

1
somekind napisał(a):
napisał(a):

Tylko i wylacznie laptop + zewnetrzny monitor. Plus bezprzewodowa mysz i klawiatura :) W obecnych czasach stacjonarne PC to przezytek :P Nie wyobrazam sobie tego. Jak ktos juz wspomnial: liczy sie mobilnosc. Odpinasz laptopa i idziesz do sali konferencyjnej czy komus cos pokazac. Spotykasz sie z klientem i tez musisz pokazac mu jakies efekty swojej pracy. Nie kupuj stacjonarnego PC!

W pracy to może i tak, ale jak się pracuje w domu, to nie ma sali konferencyjnej, więc nigdzie nie trzeba z kompem chodzić. ;)

W cenie wypasionego laptopa można spokojnie kupić dużo wydajniejszą stacjonarkę + słabszego laptopa dla celów prezentacji u klienta. A niewypasione laptopy się do pracy nie nadają...

Można i tak, i kiedyś tak robiłem. Ale nie każdy jeździ do klienta tylko prezentacje robić. Czasem fajnie jest móc u klienta odpalić w 5 sekund IDE, nanieść jakąś zmianę, przekompilować i sprawdzić jak działa. Na słabym laptopie chyba bym dostał szału. Inna rzecz, że laptopy z wyższej półki mają jeszcze inne fajne cechy np. długi czas na baterii, solidne wykonanie, lepsze matryce. I tu się może okazać, że wypasiony laptop (~10 tys. zł) może być opcją nawet nieznacznie tańszą niż wypasiony PC + średni, ale przyzwoity laptop biznesowy (taki w zakresie 4-6 tys. zł). Zwłaszcza, jeśli mówimy o markowym PC z gwarancją NBD, a nie składaku z giełdy.

0

Ja bez laptopa sie praktycznie nie ruszam ;) Z domu do pracy, z pracy do domu, wyjazdy na weekend. Wszedzie zabieram go ze soba. Nawet zeby jakis film wieczorem obejrzec (poza domem) sie przydaje. Jezeli nie wychodzisz nigdzie z domu, to faktycznie, moze stacjonarka jest lepsza. Pomysl jednak perspektywicznie: czy mobilnosc nie bedzie zaleta jutro, pojutrze czy za pol roku?

Oczywiscie, jak nowy komputer, to tylko z SSD :]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1