Nie jestem z Krakowa (z Wrocka jestem), ale mysle sie tu przeniesc (dziewczyna krakowianka^^), dobrze mysle ze programista z 2 letnim doswiadczniem w javie w comarchu powinien miec jakies 5-6 tysiecy netto miesiecznie, co nie ?
Jak wygladaja zarobki w innych krakowskich korporacjach ?
W Comarchu to nie byłbym taki pewny takich zarobków :P
Jeśli chodzi o inne firmy to zależy od tego jak cię zakwalifikują. Zwykle firmy mają 3 stopnie -> junior, normal, senior. Na drugi stopień zwykle trzeba mieć w okolicach 3 lat doświadczenia (ale to nie reguła) i gdybyś się tak załapał to mógłbyś liczyć na taką kasę o której piszesz.
Shalom napisał(a)
W Comarchu to nie byłbym taki pewny takich zarobków :P
Panowie, bede mial mieszkanie dwa kroki od Comarchu, nigdy nie mialem do czynienia z ta firma, ale wydaje sie spoko - przynajmniej jak wyslalem CV, to po 3 dniach mialem telefon z zaproszeniem na rozmowe ;P
A tak w ogole w tak ogromniej korporacji i do tego tak duzej siedzibie jak w Krk jest masa dzialow i zespolow i wiadomo pensje/praca w kazdym rozna
Na pewno na tym forum sa osoby ktore pracuja w krakowskim comarchu i jakies info z realiami byloby spoko ;)
PS. Shalom, a Ty gdzie pracujesz :D ?
Poszukaj postów Wibowita, on w Comarchu trochę pracował ;)
Ja pracuję aktualnie w http://pl.sii.eu (jakbyś chciał poszukać pracy przez outsourcera to zapraszam, jak zawsze są pewne plusy i minusy takiego rozwiązania ;) )
Shalom, a moglbys napisac ogolnie cos wiecej o firmie, samej pracy, plusy/minusy (w tym jak wygladaja warunki biurowe) i na jakie stawki mozna liczyc?
@0x200x20 nie do końca ;) Faktycznie pracuję w firmie która zajmuje się w dużej mierze outsourcingiem, ale ja akurat pracuje w dziale projektów wewnętrznych ;)
Jeśli chodzi o Sii to firma zatrudnia w polsce trochę ponad 850 osób. Jeśli chodzi o sam Kraków to jest to jakieś 60 osób, z czego większość pracuje u klientów.
Jeśli chodzi o krakowskie biuro to znajduje się tutaj: http://www.cwoffice.pl/biuro/894_palacyk_pod_orlem_pl.html i jest tu całkiem fajnie :)
Jeśli chodzi o pracę za pomocą formy outsourcingowej to plusy są takie, że to firma martwi się o to żeby znaleźć ci satysfakcjonującą pracę, a ty po prostu mówisz czy cię coś interesuje czy też nie. Masz też trochę większe pole manewru, bo niektóre firmy zgłaszają zapotrzebowanie na pracowników tylko do outsourcerów, nie zamieszczając publicznie ogłoszeń. Poza tym stabilność zatrudnienia jest trochę większa, bo jesteś pracownikiem firmy outsourcingowej i nawet jeśli projekt u klienta w którym pracowałeś się kończy to firmie zależy na tym (bo na tym zarabia ;]) żeby znaleźć ci nową pracę/projekt. Poza tym firmy outsourcingowe są bardziej otwarte na różne modele współpracy. Minus jest oczywiście taki że taka firma bierze pewną marżę, więc teoretycznie stawka może być niższa niż bezpośrednio u klienta (chociaż to nie jest reguła, bo outsourcerzy mają trochę lepszą pozycję negocjacyjną i biorą na siebie część odpowiedzialności i w efekcie klienci płacą im więcej niż zapłaciliby normalnemu pracownikowi).
Warunki biurowe u klienta zależą oczywiście od klienta, stawki też :)
W ostatnie wakacje w Comarchu było cięcie kosztów i wywalanie lamusów. Chyba jakiś grubszy projekt im się nie powiódł, choć żadnej pewności nie mam.
5 - 6k po dwóch latach doświadczenia może być miał, ale pod warunkiem, że to byłyby 2 lata doświadczenia w Comarchu i zdążyłbyś mocno poznać jakąś ich autorską kobyłę. Dokumentacja i szkolenia w Comarchu są na żenującym poziomie, a więc ktoś kto zna ich systemy (mimo takiego stanu rzeczy) jest dla nich bardzo cenny i ma asa w rękawie przy negocjacjach.
Z Comarchem nie mam jednak już grubo ponad rok nic wspólnego, więc być może moje spojrzenie jest już niezbyt zgodne z realiami. Strzelam, że zaproponują ci 4 - 5k netto ;)
Wibowit napisał(a)
W ostatnie wakacje w Comarchu było cięcie kosztów i wywalanie lamusów. Chyba jakiś grubszy projekt im się nie powiódł, choć żadnej pewności nie mam.
5 - 6k po dwóch latach doświadczenia może być miał, ale pod warunkiem, że to byłyby 2 lata doświadczenia w Comarchu i zdążyłbyś mocno poznać jakąś ich autorską kobyłę. Dokumentacja i szkolenia w Comarchu są na żenującym poziomie, a więc ktoś kto zna ich systemy (mimo takiego stanu rzeczy) jest dla nich bardzo cenny i ma asa w rękawie przy negocjacjach.Z Comarchem nie mam jednak już grubo ponad rok nic wspólnego, więc być może moje spojrzenie jest już niezbyt zgodne z realiami. Strzelam, że zaproponują ci 4 - 5k netto ;)
no to Comarch calkiem przyzwoicie placi, jesli to info jest pewne :)
a tak wszyscy narzekaja na niby niskie zarobki w comarchu... dziwne :P
Znajomemu proponowali 3,5k netto po 9 miesiącach doświadczenia w Comarchu (wliczając 3-miesięczny staż), więc po 2 latach ponad 5k netto powinno być. No ale to jest raczej loteria (co chyba nie dziwne w korporacji tego rozmiaru).
dzieki za info, juz mam pewien poglad na przenosiny do Krk.
Jak myslicie inne krakowskie korporacje typu: Sabre, Motorola, Ibm itp. płaca gorzej, czy podobnie ?
Z tego co słyszałem to np z IBMem też jest loteria, w niektórych działach mogą nawet płacić mniej niż w Comarchu, choć średnio płaca powinna być lepsza w IBM. No ale masz 2 lata doświadczenia, możesz spokojnie odrzucać oferty, a przybycie na kilka rozmów kwalifikacyjnych to chyba nie aż tak duży problem.
IBM ponoć płaci średnio (chociaż studentom płacą dużo, jak na studentów :P), Sabre wręcz przeciwnie.
Motorola płaci przeciętnie, bez rewelacji ale źle też nie jest. Tylko od niedawna trzeba tam podpisać bardzo dziwne papiery o poufności
A sa firmy w Krakowie ktore placa lepiej niz przecietnie? Tak zeby na seniorze dostac powiedzmy ok 10K brutto?
Tylko od niedawna trzeba tam podpisać bardzo dziwne papiery o poufności
Jakie? Są zgodne z prawem? Chodzi o zakaz konkurencji?
Ja dostałem do podpisania papiery mniej więcej o zakazie konkurencji, które nie są zgodne z prawem, a więc zgodnie z prawem są nieważne i mogę je olać.
A sa firmy w Krakowie ktore placa lepiej niz przecietnie? Tak zeby na seniorze dostac powiedzmy ok 10K brutto?
Google. Na pewno płaci lepiej niż przeciętnie - od zaufanej osoby w Google wiem, że starają się przebić większość (ale nie wszystkie) ofert w regionie.
Myślę, że 10k brutto spoko da radę wynegocjować.
@WhiteLightning afair Luxoft tyle proponuje, więc zapewne UBS (do którego rekrutują) tyle płaci.
Wibowit napisał(a)
Tylko od niedawna trzeba tam podpisać bardzo dziwne papiery o poufności
Jakie? Są zgodne z prawem? Chodzi o zakaz konkurencji?
Z amerykańskim tak, z polskim nie do konca. Chyba że chcesz zastanawiać się które zapisy cie dotyczą, a które nie. Jak wiadomo każdy prawnik interpretuje nieco inaczej. Jak ktoś chce niech sie przejdzie do motoroli i zapozna z tym dokumentem.
Shalom napisał(a)
@WhiteLightning afair Luxoft tyle proponuje, więc zapewne UBS (do którego rekrutują) tyle płaci.
UBS w Krakowie to jakieś większe korpo? Przyjazne programistom?
Miałem wątpliwą przyjemność korzystać z ich systemu giełdowego. Żaden inżynier nie mógł wymyślić tak kretyńskich zasad - hasło od 8 do 12 znaków... bez znaków specjalnych... literki obok siebie nie mogą się powtarzać... a po wprowadzeniu wielu istotnych informacji system postanowił raz jeszcze mnie uwierzytelnić. Nie przy pomocy tego wyszukanego hasła. Przy pomocy wcześniej wybranego pytania kontrolnego - imię mojego zwierzaczka.
Wydaje mi się, że Dilbert pracuje w UBS ;)