Czy jesteś chętny do projektu?

0

Ilu z Was byłoby skłonnych wziąć udział w projekcie, który nie przyniósłby żadnych korzyści materialnych, ale też żadnych kosztów nikt by nie ponosił?
Mam na myśli sytuację, gdy pewna osoba wpada na pomysł projektu, tworzy wstępne diagramy UML oraz ma rozpisane kilka podstawowych dokumentów towarzyszących podczas projektu.
Taka osoba chce złożyć team i w nim programować dany projekt. Projekt darmowy.

Sądzę, że w takiej sytuacji wielu by odpowiedziało "to zależy od projektu", toteż w ankiecie umieszczam taką odpowiedź, ale jednocześnie prosiłbym o napisanie posta z informacją o tym jaki projekt dany user uważa za odpowiedni do podjęcia takiej "pracy".

Poza tym co myślicie o projektach robionych "w garażu". Opłaca się (Nie tylko w sensie materialnym)?

ps: Pytanie nie dotyczy mnie. Proszę nie sugerować sobie, że mam projekt do zrobienia i pomysł jakiś. Bardziej chodzi mi o taką hipotetyczną sytuację i co o tym myślą inni programiści.

0

Wziąłbym udział w projekcie, ale projekt musiałby mnie zaciekawić. Poza tym, nie wyraziłbym zgody na napisanie gotowca (bo projekt jest darmowy) po czym pomysłodawca zgarnia całą kasę. Jeżeli ktokolwiek zaczyna zgarniać już pieniądze, to biorą je wszyscy którzy brali udział w projekcie.

0

Musi być jakiś (biznes) plan... w końcu niejednemu i niejednokrotnie zdarzyło się wziąć udział w jakimś niewypale.
Jeśli widzę, że mam do czynienia z poważnymi ludźmi, to wezmę udział.

Na coś co w ogóle zysku nie przyniesie nie mam czasu ani chęci.

6
Mam pomysła napisał(a)

żadnych kosztów nikt by nie ponosił

To nie jest możliwe. Poświęcenie czasu, to też jest koszt.

0

Tak, ale projekt może dać nieocenione doświadczenie lub rozgłos co też jest pewnym wynagrodzeniem. Także równie dobrze można powiedzieć, iż projekt mimo, że nie da wynagrodzenia materialnego daje inne wynagrodzenie.
Kwestia spojrzenia na świat, więc następnym razem spójrz obiektywnie w obie strony :)

0

Fakt, doświadczenie jest zyskiem, ale jak powiedział @somekind kosztem jest czas. Nie każdy projekt daje przecież doświadczenie (np programista w teamie noobów odwali często większość roboty, a i tak go to wiele nie nauczy bo jest profesjonalistą), więc czas ten może być stracony.

0
Mam pomysła napisał(a)

Tak, ale projekt może dać nieocenione doświadczenie lub rozgłos co też jest pewnym wynagrodzeniem. Także równie dobrze można powiedzieć, iż projekt mimo, że nie da wynagrodzenia materialnego daje inne wynagrodzenie.
Kwestia spojrzenia na świat, więc następnym razem spójrz obiektywnie w obie strony :)

Owszem, można tak powiedzieć i jak najbardziej się z tym zgadzam, nigdy też nie twierdziłem, że jest inaczej. Więc o co Ci chodzi z patrzeniem w obie strony?

1

Po prostu o tym nie napisałeś, więc nie wiedziałem, czy o tym wiesz tylko to pominąłeś, czy może jesteś jednostronny i nie widzisz zalet.

0

nie przyniósłby żadnych korzyści materialnych

Dalej nie czytam.

Tak, ale projekt może dać nieocenione doświadczenie lub rozgłos

Tak, 15 latek ma jakiegoś "pomysła" i to mi da rozgłoś i doświadczenie. Doświadczenie to zyskam jak zatrudnię sie w dobrej firmie. Zejdź na ziemię.

0

Pokrętna logika. Napisałem o tym, bo odnosiłem się do tego, co Ty napisałeś. Pisałeś o kosztach, nie o korzyściach, więc może to jednak nie ja jestem jednostronny?

0

Sam przez długi czas nie miałem zasobów do zrealizowania swojego projektu który wg. mnie byłby hitem, ale wiedziałem z założeń, że sam temu nie podołam a że nie mam aspiracji na lidera projektu porzuciłem pomysł który był "strzałem w dziesiątkę" a później natknąłem się na jego implementację - wtedy zacząłem żałować tego, że nie próbowałem szukać osób które spróbują podjąć się jego realizacji również poświęcając swój czas na kodzenie, grafikę itp. za przysłowiowe "credits" czy udziały.Kilkukrotnie na forach czy PW dostawałem oferty dostania się do team'u który ma pomysł, ale bez budżetu - wiadomo człowiek patrzy na coś trakiego sceptycznie "koleś myśli że sobie znalazł murzynów od "czarnej roboty" a sam spije śmietankę.
Od picu kiedyś odezwałem się na takie zgłoszenie i byłem pozytywnie zaskoczony przynajmniej tym że "team" tow końcu grupka zapaleńców a nie grupka "kolegów" gdzie jeden drugiemu wyświadcza przysługę - nie chce mi się to ty to zrób, pomimo braku doświadczenia w organizacji takiego teamu projekt ruszył z kopyta przede wszystkim każdy próbował zabłysnąć tym, że jest lepszy od drugiego czyli rywalizacja po jakimś czasie jednak dawało się odczuć brak doświadczenia w prowadzeniu takiego projektu - każdy albo próbował wtrącić swoją wizję, albo "mojsze jest najmojsze" i wszystko zaczęło się sypać, nikomu nie chciało się spełniać wyznaczonych zadań, wszystko zaczęło się sypać... projekt do tej pory niezrealizowany. Do dziś dzień utrzymuje kontakt z tymi osobami i pomimo tego, że nie jesteśmy team'em mosty nie są spalone - dajemy sobie cynk o jakichś zleceniach trafiających w skill czy nowinkach i nikt nie ma za złe nikomu, że nam to nie wyszło po prostu potraktowaliśmy to jako cenne doświadczenie, które później owocowało mniejszymi obawami co do współtworzenia projektów i pracy w grupie.
Jeśli chodzi o to czy taki projekt wypali - jest na to szansa, wiele osób siedzi bezczynnie przed kompem tracąc czas na błahostki i taki projekt daje powód by się zmobilizować , ale... biorąc pod uwagę to, że chcesz mieć osoby z doświadczeniem i skillem to niestety pozostaje ci szukać osób które raczkują w temacie, albo są słabi i liczą na łatwy profit bo osoby które wiedzą czego chcą i znają swoją wartość znajdą sobie może mniej atrakcyjne wyzwania za to za z góry określoną pewną "pensję".

0

A ja uważam, że wątek jest niepoważny.
Streszczenie zaczątku wątku: "Ludzie mam super pomysł, ale nie powiem czego ten pomysł dotyczy. Jesteście chętni?"
Przydały by się jakieś minimum konkretów:
#kim jesteś? Czy możemy traktować poważnie. Umieściłeś posta jako anonim co nie wróży dobrze.
#Brakuje podstawowej informacji jakiej klasy miał by być ten projekt: strona www, jakiś serwerek, program użytkowy, gra, książka kolejne przygody Kubusia Puchatka!
#Jak technologia? C, C#, Java Scritpt, Html 5, .... ?

W tej chwili nie widzę ani jednego powodu by traktować cię poważnie, a nie mam ochoty trafić do projekt typu: kopiczek, WyderOS, PionierOS.

0

fakt, własne lenistwo zrobiło swoje i nie doczytałem do końca :)

Hehe, no chociaż się wyjaśniło :)
Mylący jest mój nick pewnie.
Powtórzę w razie wątpliwości:
To nie jest wątek o mnie, albo o projekcie na który mam pomysł (bo nie mam). Po prostu byłem ciekaw ile osób byłoby chętnych na projekt nie dający materialnych korzyści.
Szkoda tylko, że nie ma możliwości sprawdzenia w jakim wieku osoby chętne są, oraz jak wiele potrafią. Jestem ciekaw czy zarówno profesjonaliści z kilkuletnim stażem są chętni, czy może tylko ludzie nigdzie nie pracujący / studenci / uczniowie.

0
Mam pomysła napisał(a)

Jestem ciekaw czy zarówno profesjonaliści z kilkuletnim stażem są chętni, czy może tylko ludzie nigdzie nie pracujący / studenci / uczniowie.

Profesjonaliści często nie będą mieć czasu, chyba że projekt ich wybitnie zaciekawi,
studenci, uczniowie - pewnie wśród nich znajdzie się najwięcej.
ludzie niepracujący (nie będący studentami) myślę że przede wszystkim szukają roboty za kasę a nie darmowe projekty ;)

1

Eh, no wiesz, ja to nawet biorę udział w takim jednym niekomercyjnym projekcie. Zaczęło się od projektu na studia, a że temat bardzo fajny to żal było się rozstawać, więc w tym samym składzie chcieliśmy go kontynuować... no i cóż. Chcieliśmy. Każdy z nas ma poza tym pracę, więc dziwnym trafem nie było ani jednego commita od... października.

A poza tym w życiu bym nie poszła na taki układ z ludźmi, których nie znam. Jeżeli wspólnie ze znajomymi byśmy mieli pomysł - to ja znam tych ludzi, wiem w czym są dobrzy, wiem czego się po nic spodziewać (czy są odpowiedzialni, terminowi, sprytni czy kłótliwi).

1

Jeśli profesjonalista się już nie uczy, nie ma też ciekawszych zajęć, to są szanse, że po pracy weźmie się za coś nawet darmowego, byle tylko "ostrzyć piłę". O ile oczywiście będzie to ciekawe.

1

Jestem uczniem Gimnazjum i się dopiero uczę języka C++ (jestem przy konstruktorach i destruktorach) i może z chęcią wziąłbym w takim czymś udział tylko mam 1 problem -mam Visual Express a ona nie ma Team Explorer, może z takim "team`em" bym się więcej i szybciej czegoś nauczył ;) ...

0

zaznaczyłem opcję "zależy od projektu" bo nie wszystko mnie interesuje, nie na wszystkim też się znam. Nie będzie to projekt zarobkowy, ok, ale ważne by jednak mógł dotrzeć do jakiejś grupy ludzi, by mógł ktoś to zobaczyć, bo np. po co brać udział w czymś co nigdy nie zostanie nikomu zaprezentowane.
Projekt jak projekt, raczej na taki bez zysków jednak myślę, że mało kto pójdzie, szczególnie, gdy poświęcenie czasu to tylko maleńki podpunkt (bo trzeba dodać wysiłek związany z projektowaniem, pisaniem kodu, rozgryzaniem mnóstwa problemów).
Sam próbuję rozkręcić pewien projekt z tym, że wg planu to ma być w przyszłości zorganizowana i dochodowa firma, ale w sumie co z tego? Bo i tak raczej mało się znajdzie osób chcących zainwestować swój czas i umiejętności zupełnie za darmo początkowo by oczekiwać po jakimś czasie ciekawego zajęcia. Ludzi raczej tak ciężko znaleźć, jeśli już to zgrana pewna grupka osób chcących nad tym pracować niezależnie od innych rzeczy.

0
Mam pomysła napisał(a):

Ilu z Was byłoby skłonnych wziąć udział w projekcie, ...

Przede wszystkim, musisz zdecydować, czy to ma być projekt komercyjny, czy Open Source do którego wszyscy mają takie samo prawo. Brakuje mi takiej jednoznacznej informacji w Twoim pierwszym poście.

Do Open Source na pewno zgłosi się więcej chętnych niż do projektu komercyjnego w wersji jedna osoba zarabia, reszta pracuje. Projekt komercyjny, który mógłby przebić popularnością Open Source to np. projekt organizowany przez poważną firmę zatrudniającą programistów, gdzie jako bonus jest np. możliwość zatrudnienia kilku osób z zespołu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1