Mam pytanie, drugi raz zdarzyło mi się potrącić sarnę na drodze i drugi raz z tego tytułu mam pognieciony samochód. Przez pięć lat płaciłem AC, ale kilka miesięcy temu z niego zrezygnowałem (o tym że wkrótce po tym żona skasowała drzwi w bramie nie wspomnę). No więc nie mam AC - czy mogę (mogłem) coś z tym zrobić ? Szwagier mówił coś o telefonie do nadleśnictwa.
b