Techniki prowadzenia projektu (jednoosobowego)

0

Zbieram się od pewnego czasu do napisania softu wspierającego prowadzenie projektów softwarowych ale też lekko hardwarowych. Rzecz w tym że jeszcze mnie życie mi nie dało nauczki i póki co poza pracą mam chęci czasem na własne projekty. Lubię mieć wszystko ładnie opisane więc chciałbym napisać sobie jakiś soft który który pomógłby mi to wszystko katalogować. Głównie chodzi o notowanie postępów, założeń, zmian itd.
Problem w tym że nie znam żadnej profesjonalnej lub chociaż poważnej techniki prowadzenia projektu.

Zawsze korzystam z podejścia "dziel i zwyciężaj" i to wszystko, rozbijam sobie projekt na np 5 punktów, każdy z nich na kolejne 5 i tak aż małe punkty będą wydawać się proste. Później wykonuję każdy po kolei i gotowe. Mimo to i tak zawsze powstaje bałagan.

Może znacie jakieś sprawdzone techniki czy podejścia które mógłbym w tym sofcie zamieścić? Jakiekolwiek porady czy propozycje są mile widziane. Podkreślam że chodzi głównie o jednoosobowe projekty - lub o podejścia które nie wnikają w podział obowiązków.

0

Krótka odpowiedź: Poczytaj o inżynierii oprogramowania.
Jest wiele sposobów prowadzenia projektu, między innymi takie modele jak:
* pisz i poprawiaj
* model kaskadowy
* model prototypowy
* model przyrostowy (iteracyjny)
* model równoległy
* programowanie zwinne (ang. agile programming)
* programowanie ekstremalne (ang. extreme programming)
* synchronizuj i stabilizuj
* model spiralny

Poza tym obowiązkowa lektura Andrzeja Jaszkiewicza pt: "Inżynieria oprogramowania".

0

tablica + pisak :)

0

Wymagania niefunkcjonalne są niepoprawnym terminem? No to na czołowej polskiej uczelni robią ludzi w konia, ale co tu się dziwić.

Polaczek: Rzucania haseł nie potrzebuje. Modele znam. Szukam kogoś kto używał nie raz z pozytywnym skutkiem któregoś modelu i poleci go w kontekście softu który chcę zbudować.

0
Wietnamczyk napisał(a)

Wymagania niefunkcjonalne są niepoprawnym terminem? No to na czołowej polskiej uczelni robią ludzi w konia, ale co tu się dziwić.

Na uczelni pewno korzystają z książki imć Jaszkiewicza, więc nic dziwnego. To jest nieudolna kalka językowa, która nie ma sensu. "Niefunkcjonalny" to znaczy "bezużyteczny", a wymaganie bezużyteczności w odniesieniu do oprogramowania brzmi co najmniej niestosownie. Dużo lepszym słowem jest "pozafunkcjonalny" (termin również używany na Wikipedii czy na Osiłku).

0

Na jakim osiłku?

0
polaczek17 napisał(a)

Krótka odpowiedź: Poczytaj o inżynierii oprogramowania.
Jest wiele sposobów prowadzenia projektu, między innymi takie modele jak:
(...)

Jest też twój autorski model "Form93 i Zielonyiczerwony_Click4".

0
<ziew>
0
Wróżbita Maciej napisał(a)

Jest też twój autorski model "Form93 i Zielonyiczerwony_Click4".

w przeciwienstwie do was, chlopak stworzyl cos samemu i mial jaja to pokazac, ja mu zycze powodzenia

0

Ja proponuję projekt w modelu wyborczym, czyli:

  • obiecujemy ile się da
  • a i tak będzie jak wyjdzie
0
cepa napisał(a)
Wróżbita Maciej napisał(a)

Jest też twój autorski model "Form93 i Zielonyiczerwony_Click4".

w przeciwienstwie do was, chlopak stworzyl cos samemu i mial jaja to pokazac, ja mu zycze powodzenia

Ja nie musze sie masturbować swoimi programami na 4p, szczególnie jeśli są beznadziejne.

0

Fakt, dużo lepsza jest masturbacja postami o moim programie. Ostro Cię to jara ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1