Praktyka/staż w 1-2 miesiace

0

Witam!
Czy jest możliwość odbywania praktyk/stażu w sklepie czy serwisie komputerowym po liceum przed studiami na jeden góra dwa miesiące? Chodzi mi o takie praktyki niekoniecznie w celu zarobkowym tylko żeby mieć jakiś papier, że się pracowało np. w serwerowni jeden czy dwa miesiące. Czy firma która mnie może zatrudnić może wypisać takie oświadczenie? Czy może jest jakieś inne wyjście, żeby się nie nudzić przez miesiąc góra dwa po maturze, oczywiście w taki podobny sposób?

0

To pytanie raczej do lokalnych sklepów i serwisów :) U mnie nikt nie szukał pracownika, bo zawsze wiążą się z tym koszty ZUSu itp, chyba że praca na czarno, ale takiej raczej nie wpiszesz w papiery...

0

Uczeń/student na umowę-zlecenie to bardzo mały koszt dla pracodawcy (świadczenia są nieobowiązkowe). Ja zaraz po napisaniu matury poszedłem właśnie do pracy. Kwestia przejścia się właśnie po firmach, najłatwiej będzie o pracę w sklepie albo serwisie komputerowym bądź dziale helpdeskowym większej korporacji. W Warszawie możesz 2k brutto na takiej niezbyt skomplikowanej pracy wyciągnąć.

0

Praktyki to trzeba odbyć w trakcie studiów, staż może trwać od 3 do 12 miesięcy oraz od 3 do 6 miesięcy, więc w wakacje możesz się nie zmieścić. W dodatku staż jest przyuczeniem do zawodu, więc raczej jest po to robiony, żeby potem pracować w tej firmie, która ci staż zrobiła.... W dodatku obie formy pracy mogą być (i często są) bezpłatne, lub płatne marnie.
Lepiej weź normalnie idź do pracy ;)

0

Czyli praktyka/staż odpadają. Zostaje mi tak jak mówił Rev coś takiego jak umowa-zlecenie dla uczniów/studentów? Możecie mi trochę przybliżyć o co w tym chodzi? Czy to się będzie opłacało pracodawcom przyjecie mnie na 1-2 miesiące?

0

Zacznę od tego że mieszkam w ponad 50 tysięcznym mieście, w którym znajdzie się może 3 większe firmy branży IT, a reszta to małe sklepy czy serwisy komputerowe, które cały czas się zmieniają. Chodzi mi, że jak pójdę do takiego kierownika to żebym go jakoś przekonał na pracę 1- 2 miesiące, czyli nie powiem mu żeby mnie zatrudnił, jako normalnego pracownika bo to się wiąże z dużymi opłatami ZUSu itp. Zostaje mi zaproponowanie mi umowa-zlecenie albo umowa o dzieło. Które bardziej polecacie do zaproponowanie pracodawcy? Nie zależy mi na olbrzymim zarobku, ale też nie chce pracować przez cały miesiąc po 8 godzin dziennie i zarobić 200 zł, wiec jaka jest taka racjonalna płaca?

@xeo545x39 czyli jesteśmy w tej samej sytuacji a może nawet tego samego wieku :D, jak masz jakieś pytania to pisz w tym poście, mogą mi także pomóc:D

0

Trzeba by poczytać o opłatach pracodawcy w necie i porównać co będzie dla niego korzystniejsze, ale też dla ciebie. Skoro nie zależy ci na kasie, to na czarno odpada, bo nic nie dostaniesz prócz kasy. Znalazłem takie coś:

http://www.umowaoprace.pl/umowa-o-dzielo
http://www.umowaoprace.pl/umowa-zlecenie
http://umowazlecenie.com.pl/ (tu trochę tego jest)

Poszukaj może coś ciekawego będzie, jak sam coś znajdziesz to podeślij na PM, jak będę miał czas to też sobie to wszystko przejrzę.

0

Pracodawcy powinno być wszystko jedno, po prostu w przypadku umowy na zlecenie mniej Wam zapłaci (bo odliczy większy podatek i jakąś tam składkę). Dlatego bardziej opłaca się umowa o dzieło, bo od niej nie ma żadnych składek, a na dodatek można odliczyć 50% kosztów uzyskania przychodu, zatem zapłacić podatek tylko od połowy zarobionych pieniędzy.
Ale nie wszystko można wykonać w ramach umowy o dzieło. Wykonanie stołu czy programu komputerowego jest dziełem, natomiast pomalowanie płotu czy administrowanie siecią już raczej nie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1