Praktyki, Studia i Inne

0

Cześć,

Zastanawia mnie dzisiejszy start w branży IT, a co z tym się wiąże ogólnie temat studiów i co potem.
Opiszę na własnym przykładzie. Jako student politechniki wrocławskiej doszedłem do wniosku że lepiej ich nie kończyć i brać się za doświadczenie, niż jeszcze kilka semestrów dławić się na tej uczelni bezczynnie siedząc na zajęciach. Ale problem zaczyna się gdy trzeba znaleźć pracę/praktyki.
Wybrałem sobie można powiedzieć dość niszowe zajęcie jak na nasze polskie czasy – programowanie w c, programowanie sieciowe, rozwijanie systemów *nix i ogólnie coś w tym kierunku (tzn bliżej „serca” wszystkiego co żyje w wirtualnym świecie i oddycha zerami i jedynkami).
O ile praktyk jest dosyć sporo to większość ma wymagania nieproporcjonalne do polskich uczelni. Dodatkowo przychodząc na rozmowę okazuje się że jeszcze wymagane jest „to, to i tamto”, ale chyba każdy to zna. Ale najważniejsze że teraz każde praktyki wymagają znajomości Javy, SQL, net albo PHP. I tak w kółko. Chodź znam trochę Jave (głownie SE) oraz podstawy SQL to jednak nie chciałbym iść w tym kierunku bo nie sprawia mi to aż tyle frajdy. Mógłbym też
Pytanie tutaj do Was:

  1. Jak teraz wygląda ten rynek pracy?
  2. Czy bez doświadczenia oraz studiów jest możliwość zaczepienia się gdzieś?
  3. Kiedy się zmieni pogląd na studia i ich wartość merytoryczną?
  4. Czy to prawda że bez studiów nie zajdzie się wyżej w drabince zawodowej?

P.S. Jakby ktoś szukał ludzi do jakiegoś projektu (w ramach nauki, zabawy bądź cokolwiek innego) to mogę dołączyć do zespołu.

0

We Wrocławiu jest sporo pracy związanej z niskim poziomem, nixami itd. Wystarczy przejrzeć oferty na pracuj.pl to je bez problemu znajdziesz. Dodatkowo naucz się C++ a nie tylko C - to mocna zwiększa szansę na zatrudnienie.
Jeżeli chodzi o praktyki to imho lepiej od razu startować do pracy np. na pół etatu. Firmy traktują praktykantów raczej jako piąte koło u wozu, gości od których nie można za dużo wymagać. Paradoksalnie czasem łatwiej dostać pracę niż praktykę.
Jeżeli chodzi o studia to jak jesteś dobry to nie będziesz miał problemów ze znalezieniem pracy nawet bez studiów. Warto jednak je dokończyć, tyle że niekoniecznie w trybie dziennym.

0
0x200x20 napisał(a)

We Wrocławiu jest sporo pracy związanej z niskim poziomem, nixami itd. Wystarczy przejrzeć oferty na pracuj.pl to je bez problemu znajdziesz.

Nie ma aż tak wiele bo przeglądam na bieŻąco (Boże, widzisz takie błędy i nie grzmisz) :)

0x200x20 napisał(a)

Dodatkowo naucz się C++ a nie tylko C - to mocna zwiększa szansę na zatrudnienie.

Trochę znam C++, zaczynałem przygode z programowaniem od tego języka. Zwiększa mocno to prawda, ale jednak samo C++ mnie teraz odstrasza, chodź z początku fascynowało. Konstruktory kopiujące, destruktory, szablony, wielokrotne dziedziczenie i wszystkie inne "udogodnienia" tego języka mi nie pasują. Niedawno wyszedł standard C++0x to może móje preferencje się tutaj zmienią. Póki co zostanę przy jave, jeśli będę chciał skorzystać z bogactwa klas i metaprogramowania.
<quote=0x200x20>Jeżeli chodzi o praktyki to imho lepiej od razu startować do pracy np. na pół etatu. Firmy traktują praktykantów raczej jako piąte koło u wozu, gości od których nie można za dużo wymagać. Paradoksalnie czasem łatwiej dostać pracę niż praktykę.<quote>
Napisałem pracę/praktykę bo chcę od czegość zacząć, a to że lepiej szukać pracy to nie wiedziałem. Teraz przestaje wysyłać CV na praktyki.

0x200x20 napisał(a)

Warto jednak je dokończyć, tyle że niekoniecznie w trybie dziennym.

Czyli jednak coś dają ? Bo wiesz to jest pare weekendów imprezowania w plecy ;/

0
  1. Jak teraz wygląda ten rynek pracy?
  2. Czy bez doświadczenia oraz studiów jest możliwość zaczepienia się gdzieś?
  3. Kiedy się zmieni pogląd na studia i ich wartość merytoryczną?
  4. Czy to prawda że bez studiów nie zajdzie się wyżej w drabince zawodowej?
  1. Dobrze wygląda, praca jest. Lej na praktyki.
  2. Jednak mam wrażenie, że ze studiami łatwiej. Jeśli nie masz studiów, to wypada mieć jakieś doświadczenie (niekoniecznie zawodowe, ale jakieś projekty do pokazania). Jak nie masz ani nic do pokazania, ani studiów (choćby w trakcie), no to sory... Miej świadomość konkurencji.
  3. Jutro.
  4. Zależy od firmy i tego czego oczekujesz od życia. Jeśli chcesz być programistą a potem starszym programistą i tyle ci wystarczy, to studia nie są ci do tego wcale potrzebne. W niektórych korporacjach jednak posiadanie jakiegoś tam tytułu jest wymogiem przy awansie na wyższe stanowisko. W małych firmach raczej się na to nie patrzy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1