odzyskiwanie tekstu

0

Ratujcie mnie, bo zaraz się chyba załamię...
Parę dni temu pracowałam nad jednym tekstem. Dzisiaj chciałam go odpalić i nagle zaczął mi wyskakiwać komunikat, że plik jest uszkodzony...
Akurat teraz, gdy naniosłam ważne poprawki, sporo dopisałam i nie uaktualniłam kopii zapasowej!
Błagam, niech mi ktoś powie jak to uratować, bo rok pracy pójdzie mi na marne...

0

Uszkodzenie pliku tekstowego wiąże się prawie zawsze z winy złego formatowania.
Można wykorzystać też program "Recovery for word".

Pamiętajk jednak, że przy dużej pracy możesz właściwie zapomnieć o odzyskaniu całości. Odzyskane zostaną tylko części tekstu, większe bądź mniejsze.
Jeśli wina leży po stronie dysku to najgłupsze co możesz zrobić to dalej pracować na tym dysku. Jeśli wina leży właśnie w nim to wyłącz komputer, odłącz dysk i idź do odpowiedniego serwisu gdzie pracuje się nad odzyskiwaniem danych. Inaczej plik może zostać nadpisany w segmentach dysku.

Tak jak jednak mówię :

  • zapomnij o odzyskaniu całości
  • po to robi się kopie
  • po to robi się dwie wersje (przynajmniej) tej samej pracy

Np. ja moje ważne programy mam skopiowane na płytę na dwa dyski wbudowane oraz dysk przenośny plus pendrive :)

0

Przez rok nie zrobiłaś żadnej kopii, nie wysłałaś sobie lub komuś na maila?

0

Jakieś tajne rzeczy znajdują się w tym pliku? Jeśli nie to wyślij, spróbuję coś z tym zrobić (ale nic nie obiecuje bo jeśli plik jest poważnie uszkodzony to nawet Alladyn nic nie pomoże).

Edit: ach, jakiego tekstu jeśli można wiedzieć? .doc? .odt? .txt? .pdf?

0

Robiłam kopie, ale po ostatnich poprawkach jakoś tak wyszło, że nie zrobiłam ;/
Na szczęście znajomemu udało się odzyskać część tekstu i akurat tę, którą straciłam - miałam chyba farta...
Dzięki więc za pomoc i od tej pory muszę chyba porządnie się zabrać za archiwizacje.
A przy okazji - zna ktoś jakiś program, który sprawiłby, że po podłączeniu np. pena lub dysku zewnętrznego, pliki automatycznie by mi się zmieniały na tę nowszą wersję, którą mam na kompie?

0

Można by do tego napisać program, a czy są to może i są, osobiście wolałbym napisać. ;)

0

Najprościej to można sobie ustawić w autostarcie pendrive'a kopiowanie wybranego pliku na pena.
Teraz w W7 chyba wyłączyli domyślnie autostart dla penów ale to nie problem włączyć.

0

może subversion tortoise

0
xeo545x39 napisał(a)

Można by do tego napisać program, a czy są to może i są, osobiście wolałbym napisać. ;)

Ok, napisz własny system kontroli wersji, lepszy od istniejących.

Zamiast bawić się we własną archiwizację można użyć Google Docs, tam wszystko archiwizuje się automatycznie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1