Prawa majątkowe do kodu - jakie % podobieństwa czyni inny twór?

0

Witam,

Nie wiem czy dobrze ująłem to w temacie.
Opiszę może dokładnie sprawę.

Jestem włascicielem CMSa, niemałych rozmiarów. Chcę sprzedać system, bez praw majątkowych, czyli sum-a-sum-a-rum licencję na korzystanie z programu z pełną ingerencją w kod źródłowy'.
Właścicielowi firmy, której chce to sprzedać nie podoba się to, że to sa jakieś licencje itp. że chciałby mieć do dla siebie, czyli chciałby abym przeniósł prawa majątkowe na tą firmę - w moim przypadku jest to niemożliwe, bo cena wzrosłaby min 5cio krotnie i wiążą mnie inne umowy, dlatego nie mogę pozbyć się praw majątkowych tego systemu.
Aby go uspokoić i zmienić tok myślenia, chciałbym w umowie zawrzeć jakieś paragrafy, że np. po 5latach bądź przepisaniu okreslonego % kodu, system jest jego własnością.
Czy to jest możliwe i zgodne z prawem?

Może istnieją jakieś regulacje prawne, które mówią o tym, że jak ktoś przepisze XX% (określoną ilość) kodu źródłego okreslonego oprogramowania (programu) to to jest jego program?

Dzieki za pomoc.

0

Jezeli sprzedajesz dany kod wielu osobom/firmom, to nie mozesz im wszystkim udzielic praw majatkowych do produktu. Logicznie rzecz biorac... Poniewaz nie moze byc sytuacji, w ktorej kilka osob bedzie mialo identyczne prawa do danego produktu.

0

No tak, masz rację. Ja nie chce udzielać praw majątkowych do produktu wielu osobom. Chodzi mi o to, że po kilku latach tak czy inaczej kod zostanie przepisany.

Jeśli np. sprzedam w tym samym czasie 10licencji różnym firmom i w licencjach zawrze, że nie mogą one przez 5lat odsprzedawać kodu bądź licencji na kod innym podmiotom, to jaka jest szansa, że po 5ciu latach kod jednej z tych firm będzie podobny do kodu innej firmy? Prawda jest taka, że jest to system cms, co chwile wchodzą nowe rozwiązania, które są adaptowane do systemów, bądź niektóre z firm od razu przepiszą sobie kilka rozwiązań, które nie będą pasować do ich metod działania.

0

Prawdopodobnie gość się boi, że postawisz mu system, system będzie działał, on będzie potrzebował coś zmienić (bądź naprawić), ale ty nie będziesz osiągalny, a nie będzie mógł zlecić zmian innej osobie/firmie bo nie ma praw majątkowych.
Jak mu zapewnisz odpowiedni zapis w licencji gość poczuje się pewnie, a ty pozostaniesz właścicielem praw majątkowych i wszyscy będą happy.
Wzorowałbym się na licencji GPL, określ mu wyraźnie co mu wolno a co nie, czyli:

  • może używać, na zadanej liczbie serwerów/maszyn (ograniczenie na liczbę użytkowników)
  • może modyfikować, modyfikacje musi upubliczniać (względnie tylko ty masz prawo wglądu co się zmieniło)
  • nie ma prawa odsprzedawać licencji osobą trzecim.

Najważniejsze, by gość określił jakie ma oczekiwania i zrozumiał też twoje oczekiwania (ważne by gość zrozumiał, że nie życzysz sobie by on konkurował z tobą twoim własnym produktem).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1