Jak zapewnić dobrobyt?
Zwiększając wartość pieniądza.
Jak zwiększyć wartość pieniądza?
Np. zwiększając konsumpcję.
Jak zwiększyć konsumpcję?
Zwiększając podatki jak mówi nasz rząd?
Pomyślcie.
Nie!
Jeśli pracujesz w fabryce obuwia i stać cię na to, żeby iść na lunch, to idziesz, płacisz pieniądze facetowi, który Ci gotuje.
Facet idzie na zakupy i wydaje pieniądze na buty w sklepie, bo go na to stać.
Człowiek, który sprzedaje buty, kupuje buty w hurtowni.
A hurtownia kupuje buty w twojej fabryce.
To się tam jakoś nazywa, nie pamiętam jak, opowiadał mi o tym znajomy ekonomista.
Teraz popatrzmy, co robi nasz demokratycznie wybrany rząd - w cenie paliwa 70% to akcyza, która powinna iść na budowę dróg.
VAT został podniesiony z 22 do 23%, od przyszłego roku nie będzie można przekazywać 1% podatku na cele charytatywne.
Wycofane zostaną nasze pieniądze z OFE do ZUS.
Nie wkurza was to? Bo mnie tak. Głosowałem na ten rząd i czuję się oszukany, szczególnie jeśli chodzi o OFE.
Teraz, jeśli chodzi o wyjście na ulice, to 30 lat temu był bardziej wyraźny podział na "My i Oni", Byliśmy obywatelami, głodowaliśmy, a oni byli wyzyskiwaczami z PZPR (Polski Związek Piłki Ręcznej :D ).
Teraz mamy demokrację, więc podział na nas i ich jest bardziej mglisty, co nie zmienia faktu, że nadal taki podział istnieje.
Rewolucja jest zła - bo niszczy również dobre rzeczy poprzedniego systemu.
Lepsza podobno jest ewolucyjna zmiana systemu rządzenia.
Tylko zadajmy sobie pytanie, co w tym systemie jest dobre, co warto by zostawić?
Prawo, które chroni przestępców?
Wysokie podatki, które idą na pensje darmozjadów?
Śmieciowe umowy o pracę?
Kiepska opieka medyczna?
Przemyślcie to i zapraszam do dyskusji.
Jeszcze raz podkreślam, że do niczego tutaj nie nawołuję, raczej zależy mi na tym, abyśmy sobie pogdybali.
Np. Co by było, gdyby wprowadzić monarchię?
Albo Absolutyzm oświecony?
PS: Tylko proszę bez wycieczek osobistych w stylu 0x200x20.