Erasmus - Szkocja, Dania

Hej,

stoję przed wyborem miejsca na erasmusa, moim głównym priorytetem jest podszkolenie języka - angielskiego, później idą kwestie naukowe, rozważam Szkocję

http://www.uws.ac.uk/courses/ug-campussearch.asp?campus=1

i Danię

http://kandidat.datalogi.ku.dk/kurser/

Z jednej strony Szkocja jest anglojęzyczna (trochę dziwny dialekt) i sprzyja nauce angielskiego z drugiej mają kiepską uczelnię. W Kopenhadze uczelnia wygląda całkiem w porządku, za to nie wiem czy dobrze będzie to sprzyjać językowi (wszystko po angielsku i tak się da załatwić, większość kursów mają w angielskim). Może ktoś z was ma doświadczenie z erasmusem albo może był na wyżej wymienionych uczelniach i może dać jakąś opinię?

Kolega z elektroniki był na erasmusie w Danii. Z wyjazdu bardzo zadowolony, zajęcia są po angielsku dodatkowo państwo inwestuje w Ciebie, żebyś się nauczył duńskiego. Po studiach zamierza zostać w Danii.

Z Erasmusem doświadczenia nie mam, z Danią natomiast mam takie, że ich język jest dla mnie nieprzeniknionym bełkotem nie mającym nic wspólnego z jego zapisem. Ale po angielsku porozumiesz się nawet z przypadkową babcią na ulicy.
Mimo wszystko, jeśli priorytetem ma być angielski to Szkocja, nie Dania.

Dania i tylko Dania!
Język germański z grupy skandynawskiej melodyjny i przyjazny. Uczelnie na wysokim poziomie, uczysz się anglika, duńczyka, a jak znasz duńczyka to i się z Norwegiem i Szwedem dogadasz. Co wczoraj robił Czesiek Mozil w X-Factor z Norwegiem? Normalnie sobie gadali. Mozil 20 lat w Kopenhadze....
Na dzień dobry dwa języki znasz wtedy. Ktoś kto nie ma pojęcia o tych językach, będzie dla niego bełkotami. :)
Socjal i służba medyczna zajebiste w Danii, że Polska może dojdzie do tego poziomu za jakieś 60 lat.
Mieszkałem 20 lat tam, więc wiem jak to jest. :) Urodziłem się w Kopenhadze. Kopenhaga na całe zycie. POLECAM!!!
Wszystko jest kreowane bardzo przyjaźnie dla człowieka, a nie jak w Polsce, że o wszystko musisz się prosić.

A Szkocja? Szkocja to tylko derby Glasgow i rudzi faceci w kitach, nic więcej.

Swoja drogą nie mam zamiaru się uczyć duńskiego, bo uważam, że jest mi nie potrzebny.

No to Irlandia. :)

sehanine

Twój argument jest dla mnie bez sensu, równie dobrze jeżeli miałbym okazje mógłbym się innych języków nauczyć, ale nie chcę bo aktualnie są mi nieprzydatne i są małe szanse, że będą. Jak będę potrzebował to wtedy się nauczę. Jednak to odbiega od tematu, więc proponuję na tym tą kwestię zakończyć.

Wszystko skłania mnie do wybrania Kopenhagii, głównie uczelnia, przyjazne miasto, mimo tego, że ceny są znacznie wyższe niż w Polsce, może ktoś się orientuje za ile orientacyjnie student może przeżyć tam miesiąc, ceny dwukrotnie większe niż w Polsce?

ja bym proponowal jednak szkocje... po czym sugerujesz ze szkola jest zla?

Nie sugeruję, że Szkocja jest zła, tylko brakuje mi rozsądnych argumentów dlaczego mogłaby być lepsza od Kopenhagi, ale może ich nie widzę. Główny powód to jest UWS, bardzo kiepska uczelnia, paleta przedmiotów mówi sama za siebie i opinie kolegów też, są nie najlepsze, kraj sam w sobie chyba jest w porządku. Dlaczego proponujesz Szkocję?

Chyba trochę bez sensu odpowiedziałem. Patrząc na ich uczelnię, na przedmioty pierwsze co mi się sensownego rzuciło w oczy to programowanie gier, sztuczna inteligencja w grach, ale nie chcę być programistą gier, więc nie wiem czy jest sens robić takie przedmioty. Tak samo z web-developerką chociaż, to może nie jest taki zły pomysł. Poza tym większość przedmiotów ogółem jest o "niczym" albo ja źle to odbieram. Do tego dochodzą opinie nie najlepsze, ale do samego miasta i wyjazdu rekreacyjnego jest podobno fajna.

Dania zdecydowanie ; )
Bardzo sympatyczne państwo, sorry, ale dla mnie "Wielka" Brytania to syf.

ktos napisał(a)

aktualnie są mi nieprzydatne i są małe szanse, że będą

Nie wiesz tego, patrzysz krotkowzrocznie jak ja. Jak bylem mlody to mowilem "po ch%j mi niemiecki, nigdy tam nie wyjade bo ich nie lubie" i takie inne [CIACH!]. No i przyszlo co do czego a sytuacja osobista troche mnie przydusila i siedze u niemcow od 2 lat. Ucz sie ucz. A jak do Kopenhagi pojedziesz na Erasmusa, to bedziesz tam po roku wiedzial co i jak i zaloze sie ze bedziesz chcial wrocic, wiec moze i dunski sie przyda?
Ja jestem za Kopenhaga, super miasto.