Dziwne ogłoszenie o prace, imie na M, 3k zł

0

Witam, na zlecenia.przez.net znalazłem dość dziwne ogłoszenie o prace ;P

foo Poszukuję współpracownika przy projektach programistycznych w języku PHP, JavaScript.

Obowiązkowa znajomość PHP 5 OO, JavaScript, SQL, XML, HTML, CSS. Znajomość angielskiego na poziomie umożliwiającym czytanie ze zrozumieniem dokumentacji w w tym języku.

Nie wymagam znajomości żadnego frameworka, aczkolwiek jeżeli miałeś jakieś doświadczenie to masz +2pkt. do doświadczenia ;)

Gwarantuję 3000,00 zł do ręki każdego miesiąca niezależnie czy będą projekty czy też nie.

A co do imienia ;) Naprawdę fajnie gdyby zaczynało się na "M" - byłaby już nas całkiem niezła grupka.

Mile widziani są wszyscy, którzy posiadają odpowiednią wiedzę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy jesteś kobietą, facetem czy też osobą niepełnosprawną fizycznie. Gwarantuję Ci elastyczność, którą nikt inny Ci nie zapewni oraz masę doświadczenia i kupę pracy :)

Jeżeli jesteś zainteresowany (zainteresowanA) proszę o kontakt i wysłanie próbki kodu PHP własnego autorstwa na adres [email protected]

Niech Moc będzie z Tobą!
foo

Źródło: http://www.zlecenia.przez.net/aukcja,75237,masz-imie-zaczynajace-sie-od-m-3000-00-do-wziecia

0

Z tym imieniem to taki dowcip. Wiadomo, że jakby ktoś faktycznie odrzucał wszystkie oferty nie rozpoczynające się na "M" z powodu swoich widzimisię, to najprawdopodobniej byłby idiotą i dla kogoś faktycznie kierującego się takimi kryteriami w poważnych kwestiach (np. wybór profesjonalistów do współpracy) lepiej nie pracować ;). Ale to takie jaja.

Pewnie przypadkowo się złożyło, że w całym teamie każdy, czy prawie każdy, ma imię na M. Takie sytuacje czasem się zdarzają. Np. w znanej firmie 37signals (twórcy Railsów do Ruby'ego) śmieją się, że najwidoczniej posiadania imienia na J zwiększa szansę na pracę u nich. Bo większość programistów ma takie imiona -- najczęściej mają na imię Jason (tak jak jeden z założycieli firmy). Wszyscy wiedzą, że to przypadek, ale można się trochę poprzekomarzać.

Ta oferta tutaj cała napisana jest w bardzo luźnym tonie, który mówi coś o atmosferze panującej w teamie. Jest też w miarę konkretna -- najważniejsze rzeczy podali. Choć mogli powiedzieć coś więcej o swoich projektach. No i nie każdemu musi odpowiadać sposób naliczania wynagrodzenia. Że "czy jest robota, czy nie", to dostajesz X. Niby fajna gwarancja, ale z drugiej strony piszą tam też o -- za przeproszeniem -- "kupie pracy". Jakby to wynagrodzenie policzyć na 1.5 etatu, lub nawet 2 etaty (z pracą w weekendy), to wyszłoby gorzej.

Ale określone osoby oferta pewnie zaciekawi. Warto ją sprawdzić. Oczywiście, jak widać po niniejszym wątku, to zmyślone wymaganie odnoszące się do imienia działa jak marketing wirusowy...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1