Linux ? Ostatnio testowałem lubuntu. Denerwowało mnie ze jak pracowałem na zewnętrznym motorze, zahibernowałem malucha, odłączyłem monitor i wybudziłem to był czarny ekran bo nie chciało się przełączać automatycznie, jednak jest jakiś dynks do tego pewnie. Generalnie to na linuksie mniej na bateri pracował, mimo odpowiedniego jądra, bo z 5.5h na wifi do 3-4 zszedł, bez jądra szpeczjalnego do 2-3. Wszystko można tutaj skonfigurować, i naprawdę fajnie to chodziło do momentu jak musiałem znów zacząć pisać pod windowsa.
Przecież to skrajna głupota pisać na linuksie pod windowsa - same kłopoty. Przesiadanie sie na windowsa, żeby uruchomić windowsowe programy i programować pod windowsa - więc pytanie, po co przesiadać się na linuksa i mieć problem ? To jest tak jak w kraju tropikalnym zacząć rzeźbić w drewnie dłutem, a potem założyć rękawice bokserskie i nadal rzeźbić. Nie wychodzi , niewygodnie jak cholera ale cieplej i bezpieczniej .... o_0
Na windowsie masz środowisko, natywne mssql, .net, natywne api i natywnego windowsa co w testach jest niezastąpione, czy w ogóle w samym debuggowaniu. Chociaż skoro lubisz spać podwieszony na linach pod sufitem, żeby na podłodze nie leżeć i jeszcze tak seks uprawiać przy czym masz obok super łóżko ... no można, są dewiacje, jednak dla normalnego człowieka taki seks nie będzie ani wygony, ani przyjemny, ale może jesteś w tej drugiej grupie, nie wnikam ;p Po prostu zastanów się czy to ma sens ?