Nowe maile do naciągania ludzi?

0

Witam dzisiaj dostałem ciekawego maila :) od Google :) był w nim dokument docx jako ,że używam Linuxa to przeskanowałem maila i otworzyłem dokument w środku była treść

Google Corporation©
Belgrave House
76 Buckingham
Palace Road
London SW1W 9TQ
United Kingdom
 
 



 
Batch No: GUK/699/33/1974
 
 




Attention Winner,
 




 
Your email have been selected as the 2010 Google Annual Award winner,which was held  in london.Therefore a  winning cheque will be issued in your name by Google Corporations,
You have therefore won the entire sum of 450,000.00Gbp (Four
Hundred And Fifty Thousand Great British Pounds Sterling) and also a
certificate of prize claims will be sent along side your winning cheque.
You are advised to contact your Foreign Transfer Manager with the
following details to avoid unnecessary delay and complications:
Now you are adviced to contact your verification manager with the below details.
 




 
VERIFICATION AND FUNDS RELEASE FORM.
 




(1) Your contact address.
(2) Your Tel/Fax numbers.
(3) Your Nationality/Country.
(4) Your Full Name/Sex.
(5) Occupation/Age.
(6) Ever won an online lottery?
 
 

Google Corporation 
Verification Manager. 
mrs.Elizabeth wright
[email protected]
[email protected]



 
Congratulations from the Staffs & Members of the Google interactive
Lotteries Board Commission.
 

 

Sincerely,
Google Corporations.
2010 Google Award all Rights Reserved.

Ktoś dostał może podobnego?

0

Google Corporation
[...]
mrs.Elizabeth-wright@msn.com

[rotfl]

0

heh rzeczywiście dobre tego nie zauważyłem :P

0

Padłem po prostu. Zostaje czekać na maile od M$ z ofertą kupienia linuxa...

0

Nie takie spamy się dostaje :P

0

Nom, szczególnie oferty powiększania...

0

Raczej maile od dziwnych osób z całego świata, którzy mają kupę kasy/kupę-kasy-w-spadku-ale-czekają-ich-jakieś-procesy - i chcą koniecznie się ze mną nią podzielić!

0

Gdzie wy się rejestrujecie, że dostajecie takie coś? Ja mam gmaila - jedyny spam jaki dostaję to niechciane newslettery z serwisów gdzie sam się zarejestrowałem i już mnie nie interesują (jestem taki leniwy że ni chce mi się usuwać kont, zresztą nawet haseł nie pamiętam...).

Inne serwisy też nie dają takich dziwnych ofert - najwyżej jakieś zwyczajne reklamy...

0

Wystarczy ,że w jakimś miejscu publicznie dostępnym nawet zakamarku internetu np w treści posta podasz maila i masz gwarantowane w ciągu miecha 100 Msg SPAM :) ja to akurat mam tam gdzieś bo mam z 3 konta i jak jest za dużo spamu to likwiduje najstarsze konto i tworze nowe i tak w kółko :)

0

Po to sa tworzone harvestery by zbierac maile ludzi ktorzy podaja swoje maile tak beztrosko na public. Z drugiej strony sa tworzone honeypoty i juz zbieranie mailii tak rozowe nie jest.

najlepiej podawac maila w postaci zaszyfrowanej np w base64 by kazdy swobodnie mogl to odszyfrowac a harvester nie zbierze czegos takiego badz prymitywnie probowac oszukac go za pomoca np :
user [ at ] wp [ dot ] pl <-- tez daje jakas gwarancje ze adres nie zostanie pobrany

0

Czasem zdarza mi się przeglądać spam. Oprócz tradycyjnie ofert powiększania tego i owego, sprzedaży oprogramowania, to od paru tygodni dostaję intensywnie oferty pracy. A na drugim koncie dostaję spam z japońskimi krzaczkami - oferty serwisów randkowych z Japonii...

najlepiej podawac maila w postaci zaszyfrowanej np w base64 by kazdy swobodnie mogl to odszyfrowac

Już sobie to wyobrażam:

  • Panie Kowalski, jaki jest pana adres e-mail?
  • Proszę sobie sprawdzić na mojej stronie, panie dyrektorze, ale musi pan sobie odszyfrować, bo jest w BASE64 zakodowany.

A jeśli chcesz automatycznie dekodować, np. za pomocą JavaScript... to takie zabezpieczenie jest bez sensu.

0

Bardziej mialem na mysli to :

  • Panie Kowalski, jaki jest pana adres e-mail?
  • Proszę sobie sprawdzić na mojej stronie, panie dyrektorze, ale musi pan sobie odszyfrować, bo jest w BASE64 zakodowany.

jesli jest to korespondencja internetowa to odkodowanie zajmie sekundy ( kwestia wejscia na jakakolwiek strone z dekoderem ) wiec ogolnie problemu nie ma. No ale cos za cos. Prywatnosc w zamian za wygodne. Zawsze tak jest :P

A jesli jest to rozmowa ustna to mozna normalnie maila podac bo bedzie on zapisany w bazie i wyciagnac dane bedzie mozna jedynie wtedy gdy dostaniemy sie do bazy.

Mi bardziej chodzi o jakies strony prywatne gdzie mozna np podac maila w wersji zakodowanej a obok dac miejsce do odszyfrowania tego. przez normalnymi harvesterami to ochroni.

Tutaj jest bardziej kwestia tego ze ludzie sa nieswiadomi i podaja na prawo i lewo swoje dane.

0

Łomatko, jakie wy macie problemy... Kilka razy mi się zdarzyło podać maila w takim miejscu, nie twierdzę, że to była najmądrzejsza rzecz jaką zrobiłem w życiu, jednak spam to żaden problem dla mnie. Mam gmail'a i z 200-300 wiadomości spam miesięcznie, do inbox'a przedostała się 1 w ciągu ok 3 lat użytkowania.

0

Spam nie jest straszny patrzysz na tytuły wiadomości i lecisz tylko del del del... :) 10 sekund nie zbawi no chyba ,że na maila wchodzi się raz na pare miesięcy to rzeczywiście masakra...

W o2.pl w ich skrzynkach jest fajna funkcja na SPAM tworzymy sobie alternatywne (aliasy podajże) nazwy la naszego maila zdeczka dziwnie wyglądają ale jak spam zaczyna na tego maila przychodzić to wystarczy usunąć alias :)

0

Można też na stronie umieścić aplet wysyłający maila. Dotarcie do adresu jest trochę trudniejsze: trzeba ściągnąć aplet i go zdekompilować.

0
Gelldur napisał(a)

Spam nie jest straszny patrzysz na tytuły wiadomości i lecisz tylko del del del... :) 10 sekund nie zbawi no chyba ,że na maila wchodzi się raz na pare miesięcy to rzeczywiście masakra...

W o2.pl w ich skrzynkach jest fajna funkcja na SPAM tworzymy sobie alternatywne (aliasy podajże) nazwy la naszego maila zdeczka dziwnie wyglądają ale jak spam zaczyna na tego maila przychodzić to wystarczy usunąć alias :)

Ale po co? zwykły filtr antyspamowy wywala 99.9% spamu...

0

cytuje z : http://www.rp.pl/artykul/55734,57758_Niechciane_wiadomosci_to_straty_finansowe.html

  • Załóżmy, że mamy średniej wielkości polską firmę. Zatrudnia ona 100 osób. Średnia płaca nie przekracza 5 euro (ok. 20 zł) za godzinę, a czas potrzebny na skasowanie każdej niepożądanej wiadomości szacowany jest na ok. 5 sekund. W ciągu jednego roku strata związana ze spadkiem produktywności w takiej firmie z powodu spamu wynosi ponad 1000 euro. Jeżeli dodamy do tego koszty obsługi sieci i pomocy technicznej, to łączne straty firmy mogą sięgnąć ok. 5700 euro. Suma ta może być jeszcze większa, gdy przedsiębiorstwo archiwizuje korespondencję - mówi Michał Iwan, dyrektor zarządzający F-Secure.

Spam jest grozny bo i prosty w swej istocie i przynosi spore straty finansowe :)

0

Uwielbiam takie statystyki, masz może wyliczankę jakie straty finansowe powoduje opróżnianie pęcherza?

0

policz sobie :)
liczmy ze kazdy pracownik srednio idzie zalatwic sie 3 razy w ciagu dnia. Pracuje piec razy w tygodniu.
to daje 15 wizyt w klozecie w ciagu tygodnia.
2 razy na dzien idzie sie wysikac i raz zrobic cos wiekszego.
wysikanie zalozmy zajmuje okolo minuty a zrobienie czgos wiekszego 3 minuty.

zarobiki to 20 zl za godzine.

w ciagu dnia tracimy na potrzeby fizjologiczne okolo 5 minut dodajmy do tego dojscie do klozetu odejscie zamkniecie klapy i wyjdzie nam 6 minut.
godzinna stawke wiec wyrobimy w ciagu 10 dni.
w ciagu miesiaca wiec firma traci 60 zl na potrzeby fizjologiczne jednego pracownika.
w ciagu roku 720zl na jednego pracownika.
Gdy firma ma 100 pracownikow firma traci w ciagu roku 72000 zl :)

0

Co do filtrów to jest problem bo blokuje mi chcianą pocztę.

0

jak wyżej, jak Ci filter zablokuje coś ważnego (a niespodziewanego, np pilną informację z banku) - to czasem jest problem.. Dlatego ich nie używam.. Tzn stosuję własne filtry i wszelkie "pharmacy, sex, lust, viagra, "przesłane przez o2.pl", casino, money" w tytule i w polu "Od" lub "Do" lecą od razu do kosza :P

Oprócz adresów które zbierają harvestery są jeszcze dwa inne problemy:
1.) "Zhakowanie" bazy danych jakiegoś forum/czegokolwiek (chociażby takie głupie jak "atak" na wykop.pl) - i tysiące/miliony jak najbardziej aktywnych haseł w kieszeni (btw: gdzieś kiedyś było napisane za ile można sprzedać 30 (albo) 300 k adresów e-mail)
2.) Kiedy troskliwy kolega podaje Twój mail jakiejś podejrzanej stronie przez funkcję "poleć znajomemu".

I co do "dwójki" - przy okazji - dostałem niedawno maila od Facebooka, że mnie ktoś zaprosił i, że mogę się zarejestrować. Fajnie, sobie myślę, i już klikałem usuń kiedy spostrzegłem: "Inne osoby, które możesz znać na Facebooku: Dominik W****, Dominik S****, Marysia B****, Patryk B****" (nazwiska JA wygwiazdkowałem teraz). Sobie myślę: "Co do cholery?!". Nigdy nie miałem tam konta ani mieć nie będę, zaproszenie dostałem od jakiegoś kolesia, od którego kupiłem coś na allegro i tyle się znamy (magiczna funkcja Facebooka - przeglądanie Twojej książki adresowej i spamowanie każdego - KTO TO WYMYŚLIŁ? KTO PODAJE LOGIN I HASŁO SWOJEGO MAILA NA INNEJ STRONIE?!). Przeanalizowałem to wszystko, mimo, że żadnej osoby z listy nie znam z reala (1 - nie udało mi się odnaleźć info, 1 - dziewczyna "z gg", 2 pozostałych - kolesie z allegro). Po przeanalizowaniu tego wszystkiego wyszło mi, że tamci też pozwolili grzebać w swoich skrzynkach, ale nie kliknęli "roześlij ten spam do wszystkich" tylko wybrali osoby z listy. Ale podsumowując: nie mam konta na Facebooku, dwa razy musiałem klikać, żeby nie wysyłali więcej do mnie ŻADNYCH wiadomości, ale mimo to, ta wielka maszyna pracuje, i zbiera dzień w dzień informacje o tym kim jestem, kogo znam, a kogo nie. I ja nie mogę nic z tym zrobić.
Trochę odszedłem od tematu, ale musiałem się tym podzielić..

0

Generalnie na potrzeby niepewnych miejsc nie używam zabawek typu 10 minute mail, na o2 mam kilka skrzynek do tego celu przeznaczonych. Fajny widok jak daną skrzynkę zaczyna przychodzić spam chociaż adres nie jest nigdzie dostępny na stronie. Sporo adminów sprzedaje maile, przez co potem zaczyna się lawina powiększania zegarków...

0

Jak na razie gmail nigdy nie wywalił mi żadnego ważnego emaila, więc mu ufam ;)

Co do facebook'a miałem to samo. Zaszokował mnie kiedyś jak dostałem właśnie zaproszenie do niego z listą imion i nazwisk osób które mogę znać, co więcej z kilkoma trafił. To mnie tylko utwierdziło w przekonaniu że JA na pewno sobie konta u nich nie zrobię.

0

Jak dla mnie to masakra jest z tymi mailami... Na szczęście przeglądam skrzynkę parę razy dziennie więc 1 lub 2 wiadomości to SPAM i mi to za bardzo nie przeszkadza gorzej jest jak nie ma mnie dłużej...

Co do Google jedyne czemu nie chce tam zakładać maila to ,że boje się ,że będą grzebać mi w skrzynce nie to ,że ufam np o2 ale to mnie jakoś mniej przeraża :)

0
sprzedamsanki napisał(a)

Jak na razie gmail nigdy nie wywalił mi żadnego ważnego emaila, więc mu ufam ;)
Jak to sprawdziłeś?

0

Właśnie dostałem spam, który (jak utrzymuje pole From) sam sobie wysłałem.

0

Kwestia autoryzacji SMTP. Ja też mogę z d**y wysłać maila do kogoś na forum i podpisać się "[email protected]". Tylko że taki mail nie będzie oznaczony jako wiarygodny, więc porządny antyspam... ba! sam POP powinien automatycznie odrzucić takiego maila.

dzek69 napisał(a)

1.) "Zhakowanie" bazy danych jakiegoś forum/czegokolwiek (chociażby takie głupie jak "atak" na wykop.pl) - i tysiące/miliony jak najbardziej aktywnych haseł w kieszeni

Oj nie wiem czy byś SHA1/MD5 na słono złamał w sensownym czasie. No chyba że trzymają nieposolone hasła w bazie, ale to byłby dowód na to że są idiotami.

0

@Gelldur,
google już nie kryje się, że zagląda Ci w odbiorczą - sprawdź najnowszą funkcję "priorytetowania" wiadomości (nie pamiętam jak to nazwali) - patrzą dokładnie co i jak długo czytasz, komu odpisujesz, itd ;)

Też nie bardzo ufam google, ale mam już tam dwie skrzynki (jednak o2 przesadziło z reklamami, problem, że ich skrzynki (a w zasadzie skrzynek) używam od bardzo dawna - nawet nie wiem gdzie się porejestrowałem z tym mailem i komu go nie dałem - i jestem pewnie do niego przywiązany już na zawsze :(). Problem się rodzi - gdzie założyć maila.
I w sumie chyba wiem co zrobię. Jako szanujący i rozwijający się młody programista - wkrótce zapragnę czegoś porządniejszego niż wirtualny hosting - VPSy chodzą bardzo tanio - przydają się do masy rzeczy. A dodatkowo postawimy sobie na nim piękną, własną pocztę na pięknej, własnej domenie. Żadnych reklam (czy to w odbiorczej, czy doklejanej), (prawie :P) żadnego limitu na wiadomości, żadnej infiltracji w nasze wiadomości czy czegoś. Dodatkowo możemy sobie przechwytywać wiadomości niezależnie na jaki adres przyjdą - byle do nas, a więc na 4programmers rejestrujemy się pod [email protected], na wykopie pod wykop@, w banku na bank@ na forum z pornolami na pornole@, a jak potem dostajemy spam - to od razu wiemy kto nas wydał, i blokujemy go bardzo łatwo (i skutecznie!). podobną funkcjonalność ma google, ale to jednak nie to samo (kropki można wyciąć, myślę, że spora część spamerów tak właśnie robi teraz)

0

Ja $[CIACH!], to że parsuje twoje maile do bazy to jeszcze nie znaczy że oni robią na podstawie tego statystyki. Praktycznie każda poczta analizuje maile, więc nie wiem w czym problem.

0
Gelldur napisał(a)

Wystarczy ,że w jakimś miejscu publicznie dostępnym nawet zakamarku internetu np w treści posta podasz maila i masz gwarantowane w ciągu miecha 100 Msg SPAM :)
Yyy... ja mam w sygnie tutaj i spamu nie dostaję. 4p to aż takie zadupie?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1