Kliknij i pomóż powstrzymać torturowanie psów przez Koreę

0

Apel do wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny. Codziennie w Korei Południowej ponad 5000 psów jest duszonych, bitych, rażonych prądem i przypalanych dla ich mięsa.
Pomóż to powstrzymać – potrzeba nam tylko miliona podpisów! Petycja ta dostępna jest dla ludzi z całego świata, w wielu językach. Również Koreańczycy walczą o zniesienie tego procederu, któremu większość z nich jest przeciwna.

http://www.animalsaviors.org/chinesefurfarms2.html

Jeśli nie jesteś obojętny – kliknij i podpisz!
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

0

Popieram! Ale myslisz, ze to cos da?

0

zrobcie to samo w obronie swin w polsce :P obiektowo: pies -> zwierze -> mieso -> da sie zjesc

0

W Polsce masowo hoduje się konie na rzeź, specjalnie lepszego życia niż te tam za bardzo nie mają. Nie słyszałem żeby komuś to przeszkadzało.

0

kabanosy sa dobre ;d

0

Przesada. Zreszta zainteresuj się lepiej co sie dzieje na naszym podwórku (jak zabijane są zwierzęta w rzeźniach). A samo zabijanie psów? Jak u nich jedzą psie mięso to czemu mam im tego zabraniać? Gdzie indziej nikt by nie pomyślał że można jeść mięso świni albo krowy, a w czym pies jest lepszy? Świnia jest inteligentniejsza od psa.

0

Ten temat dotyczy psów, a nie koni czy świń. Osoby, które nie chca podpisać petycji, prosze o nieudzielanie sie w temacie, ponieważ wy będziecie mieli swoje argumenty, a ja swoje i pewnie wyniknie z tego tylko kótnia.

0

Czyżby kolejny hipokryta kochający pieski, który nie potrafi sobie wyobrazić świąt bez szyneczki?

0

Włazisz z butami w cudzą kulturę. Co byś zrobił jakby Koreańczycy zorganizowali protest przeciw zabijaniu i jedzeniu świń w Polsce? Albo Hindusi przeciw zabijaniu i jedzeniu krów?

0

Na to nie ma rady - oni po prostu lubią inną szyneczkę :>

(choć gdyby ktoś mojemu psu takie coś robił - sam bym go od razu zdzielił pałą )

0
wpisałem nick napisał(a)

Włazisz z butami w cudzą kulturę. Co byś zrobił jakby Koreańczycy zorganizowali protest przeciw zabijaniu i jedzeniu świń w Polsce? Albo Hindusi przeciw zabijaniu i jedzeniu krów?

Może najpierw się doinformuj na temat kultury danego kraju, a potem coś napisz. Tylko tym razem napisz coś mądrego.

0

- to dla mnie jest gorsze niz to, co jest na twoim filmie. Dlatego nie widzę dlaczego mam popierać tamtą akcję...

0

Może mnie w czymś uświadomisz? Masz niebywałą szansę zdobyć podpis. Czy może z braku sensownych argumentów popierających petycję czepiasz się, że to nie w tym, a w innym kraju nie jedzą danych zwierząt?

0

Podpis jakiegoś typa z polski, o którym nie wiadaom czy jest w ogóle prawdziwy, nie ma żadnego znaczenia dla korei.

0

Najłatwiej skrytykować słuszną inicjatywe. Co wam szkodzi poświęcić 1/3 czasu napisania tutaj komentarza na podanie danych na tej stronie. Też nie wiem jak ta strona ma pomóc i czemu akurat 1 mln podpisów zbierają ,ale skoro jestem temu jak najbardziej przeciwny, to czemu mam nie podpisać.
Rozumiem ,że zabijanie delfinów,wielorybów w japoni również wam nie przeszkadza w ogóle.

0
lamson napisał(a)

Co wam szkodzi poświęcić 1/3 czasu napisania tutaj komentarza na podanie danych na tej stronie.

To, że dane osobowe nie są czymś, co się podaje na lewo i prawo.

Skąd wiadomo, że inicjatywa jest słuszna?

0
lamson napisał(a)

Rozumiem ,że zabijanie delfinów,wielorybów w japoni również wam nie przeszkadza w ogóle.

Kto powiedział, że nie? Po prostu ten pomysł ze zbieraniem podpisów to idiotyzm, do tego w wykonaniu jakiegoś kynofila, że pozwolę sobie zacytować Orwella (pasuje tutaj idealnie) 'wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre zwierzęta są równiejsze od innych'.

Zbawa w podpisy, których i tak nikt nigdy nie bierze na poważnie...

0

gouranga a jadles kiedys pieska? Moze sa smaczniejsze od szyneczki :)

Ja bym w sumie bedac w korei z checia sprobowal tamtejszej kuchni :) Trzeba byc otwartym na swiat, a nie krytykowac, cos czego nawet nie probowalismy ;)

0

Czy wy potraficie czytać ze zrozumieniem? A może czas wrócić do szkoły? CYTUJĘ: "Apel do wszystkich, którym los zwierząt nie jest obojętny". Której części w tym zdaniu nie rozumiecie? Jeżeli jest wam obojętny los zwierząt, to czemu się tutaj produkujecie? Nie chcecie, to nie podpisujcie i koniec. Mnie wasze zdanie zwisa i powiewa.</b>

0

A czy oni mówią że mają to w dupie? Tu jest jasne i proste stwierdzenie że nie powinieneś oceniać szyneczki z psa jeśli jej nie próbowałeś :/

Gdzie ten post daje do zrozumienia że CyberKid wyraża obojętność co do katowania psów?

To, że dane osobowe nie są czymś, co się podaje na lewo i prawo.

Podpowiem Ci, że on cię prosił o zmotywowanie go do wzięcia udziału w akcji, a ty rzuciłeś się do forumowiczów jak dziecko, bo nie chcemy podpisywać twojej petycji...

Skojarzyło mi się z jedną z moich ulubionych gier:

0

No tak, do tego potrzeba jeszcze motywacji. Przepraszam.
user image
user image
user image
Czy to wystarczy?

0

Rozumiem ,że zabijanie delfinów,wielorybów w japoni również wam nie przeszkadza w ogóle.
Nie, nie przeszkadza mi. Dlaczego miałoby?
Czym taka miła i puszysta owieczka, ogolona na łyso a potem zarżnięta i pożarta jako kebab różni się od jakiegoś tam delfina?

Argumenty "bo to ble, bo to fuj, no jak tak można" są całkowicie puste.

0

No tak, do tego potrzeba jeszcze motywacji. Przepraszam
Czy to wystarczy?

Że tłok w klatkach? Nie widzę żeby było im jakoś strasznie źle. Źle to będzie, gdy je zarżną ;-)

Sorry, po prostu nie rusza mnie to.

0

Forum jest od tego by komentowac :) A ja np lubie wyrazac swoja opinie na pewne tematy.

Dlaczego nie wezmiesz sie np za kury w polsce tylko akurat psy w korei? W polsce kury na farmach z kodem 3 maja jeszcze gorzej - poobcinane nogi i dzioby i karmione sa przez rurki, spedzajac cale zycie w klatce i sluza tylko do produkcji jajek.

To zdecydowanie blizszy temat, nam Polakom, niz psy w Korei. Wiec radzilbym sie wpierw wziac za 'wlasne' problemy, niz wtracac sie w ich. Wkoncu to my jemy jajka z takich hodowli! Jesli bysmy jedli psy z takich hodowli, to faktycznie mozna by protestowac ale nie sadzicie, ze to ich jedzenie i ich sprawa?

P.S. Na zdjeciach tylko widze, przewozone psy, a nie hodowlane. Zatem warunki hodowli moze maja lepsze? A ze ciasno przewozone? Ile razy to my sie tak w komunikacji miejskiej cisnelismy :) Swoja droga... myslicie, ze taki ciasny przewoz wplywa na ich walory smakowe? Chyba wazniejsze jest czym sa karmione i czy jednak w miejscu docelowym troche ruchu maja :)

0

Ale twoje działania są bezsensowne. Poglądy poglądami ale działać trzeba pragmatycznie. Nic w Korei nie zmienisz w ten sposób, absolutnie nic. Marnujesz tylko energię swoją i ludzi.
Równie dobrze mógłbyś pójść przed supermarket w warszawie i zrobić strajk przeciwko jakiemuś dyktatorowi który rządzi w jakimś murzynowie...
Jak chcesz coś zmienić to angażuj się w akcje które mogą coś zmienić, czyli w twoim przypadku te europejskie, a w szczególności polskie. Mógłbyś np. żądać zaostrzenia kar za okrucieństwo wobec zwierząt, bo obecnie za podpalenie psa dostaniesz zapewne zawiasy i mandat 500 zł.
Napisz z kimś projekt ustawy/wtf i zbierz 100 tysięcy podpisów (ale nie internetowych!), Sejm będzie musiał wziąć to pod obrady. Zainteresuj media itd.
Ale nie, lepiej robić z siebie debila nakłaniając ludzi do całkowicie bezsensownych czynności.
Równie dobrze mógłbyć namawiać do zrobienia trzech przysiadów podczas śpiewania miedzynarodówki. Bo psy w Koreii są biedne i jak tego nie zrobisz to masz to w dupie.

0
wasiu napisał(a)

W polsce kury na farmach z kodem 3 maja jeszcze gorzej - poobcinane nogi i dzioby i karmione sa przez rurki, spedzajac cale zycie w klatce i sluza tylko do produkcji jajek.

Dałeś się nabrać ekoterrorystom, też ten 'artykuł' czytałem. Nie, nie obcina się niczego, jedynie przycina, skraca. Pomijając, że takie okaleczanie jest niezgodne z prawem to jest też idiotyczne i przynosiłoby wyłącznie straty. Przez rurkę to się karmiło na wątróbkę, ale raczej nie kurczaki, coś mi się kojarzy, że obecnie i takich praktyk się już nie uskutecznia.

@gouranga - chcesz przykre obrazki? Zobacz sobie jak wygląda nasz rodzimy eksport koni do Włoch. Jeśli nie jest Ci obojętny los zwierząt to może tym się zajmij? Albo czymkolwiek, na co możesz mieć realny wpływ? Nie, Tobie nie jest obojętny jedyny los koffanych piesiów... Jest kilka inicjatyw związanych ze zmianą naszego lokalnego prawa, czemu tego nie propagujesz?

0

Już? Skończyliście swoje mądrości?

0
gouranga napisał(a)

Już? Skończyliście swoje mądrości?

Może napisałbyś trochę mądrości i ustosunkował się jakoś sensownie do wypowiedzi w tym wątku? Tym razem będę delikatny i nie spytam czy jesteś wegetarianinem.

0

Skończcie już, bo żal was czytać.

0
Świętowit napisał(a)

Tym razem będę delikatny i nie spytam czy jesteś wegetarianinem.

Sądząc po jego ostatniej wypowiedzi pewnie nie. Założę się, że do tego nałogowo wcina hot-dogi.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1