Egzamin Gimnazjalny 2010r

Na każdym forum powinien się znaleźć taki temat o teście gimnazjalnym :P i dlatego stworzyłem taki też temat na tym forum :-| i mam nadzieje że nikt mi go nie usunie :P

Może na tym forum jest nie dużo gimnazjalistów ale może ktoś inny z licealistów/studentów lub starych wyjadaczy się tu wypowie.

Chodzi mi szczególnie o przygotowanie do takiego testu:
Co powinienem sobie powtórzyć,Jakie wzory,jakie definicje :)

Ja na próbnym miaŁem 39pkt z polskiego i 28 :/ z mat , i 29 z niemieckiego (ale w tym roku sie jeszcze nie liczy)

A potrzebuje min.90pkt z 2 testów

Dziękuje za wszystkie posty wnoszące coś do tematu xD

Za moich czasow byla jedna metoda - robic przykladowe testy do oporu i uczyc sie, powatarzac... czyzby sie cos zmienilo ? ;>

allegrowicz33 napisał(a)

Może na tym forum jest nie dużo gimnazjalistów ale może ktoś inny z licealistów/studentów lub starych wyjadaczy się tu wypowie.

Ja już jestem stary i powiem Ci, że w ogóle nie przygotowywałem się do tego egzaminu, żadnych wzorów nie powtarzałem.
A tak w ogóle to przestań spamować i robić tu przedszkole.

Przed MOPSem nie uciekniesz [diabel]

Należy się po prostu uczyć ;] i używać mózgu. Większość zadań na tym teście to są takie zadania na IQ bardziej niż na "wiedzę".

Jedyna metoda: Rozwiązywać zadania, rozwiązywać zadania i myśleć.

A na egzaminie: Dobrze czytać polecenia i pamiętaj, że lepiej przejrzeć dokładnie wszystkie odpowiedzi niż oddać wcześniej, bo nie ma nic gorszego na egzaminie niż oddać egzamin przed czasem, sam taki błąd kiedyś popełniłem dlatego ostrzegam:)

A druga sprawa, chyba te forum jest o programowaniu a nie o Egzaminach Gimnazjalnych?

jasne ze nalezy sobie powtorzyc podstawowe wzory. W necie jest taka tablica. Rok temu pisalem. Duzo sie obawialem, lecz nie bylo czego. Jak dostalem test, to z palcem w .... Go sie napisalo. Teraz macie j.ang na testach jako obowiazkowy?

mgx: czy ja wiem? Czlowiek analizuje swoje odpowiedzi, i pozniej poprawia na zle. Pierwsza mysl najlepsza.

Powiem Ci tyle.. Mam brata w twoim wieku... on próbny egzamin zaliczył na 45, 46 i 49pkt(matma, polski, angielski) i jeszcze mówił, że sie nie popisał...
Informatyka to trudny przedmiot, na którym nie da się leżeć plackiem przez cały semestr a nawet jeżeli się nie będziesz opieprzał to i tak nie masz gwarancji , że zdasz... Nawet gdybyś mega programował to oprócz tego masz matematyke, fizyke i różne przedmioty związane z elektroniką i systemami...
Z takimi wynikami w liceum będzie ciężko CI się utrzymać...
Widzę, że już w zeszłym roku pytałeś się co i jak... Powiedz mi czy napisałeś od tamtego czasu jakiś program??? Chociażby jeden??? Daruj sobie to forum. Wróć do nas z jakimś algorytmicznym problemem, a nie wyskakuj z takimi pierdołami...

U mnie w gim kilka osob dostawało <10 pkt z matmy ,więc nie jest tak źle. No ,ale wiecej nauki mnie pytań i bedzie dobrze :)

Uwierz mi , dobrze o twoim gimnazjum to nie świadczy... Chociaż z 2 strony im mniej myślących ludzi , tym miej konkurencji w przyszłości:)

28 z mat-przyr? oO
To ja idąc bez nauki na próbnym miałem 49p...
Ale teraz już nie mam tego problemu, nie muszę pisać testu ;]

Eee to przesada już, może zrobić tu dział "przedszkole"? Niedługo 7-latki będą dyskutować jak to jest w podstawówce w pierwszej klasie i wymieniać się wrażeniami.

polski: czytanie lektur i nie tylko,
matma-przyroda: robienie duzej ilosci zadanek,
angielski, niemiecki: nauka slowek i powtorka pisania listow , zaproszen,

trening zapewnia sukces, na mature to samo... i nie tydzien przed ... lecz za wczasu,
pozdrawiam

danny napisał(a)

matma-przyroda: robienie duzej ilosci zadanek

...i polegnie na pytaniu jak się nietoperze zapylają.

jak zrobi zadanka stricte matematyczne to juz ma ponad 30 punktow, doda jeszcze cos przyrodniczego o zapylaniu sie nietoperzy i bedzie mial okolo 40 pkt co juz jest przyzwoicie calkiem, wiec MATMA przede wszystkim!

jak ja pisalem egzamin gimnazjalny daaawno temu to nie mial on wplywu na wybor szkoly sredniej bo wiedzialem ze mnie przyjma i tak wszedzie, natomiast ta sama sytuacja tyle ze z matura to juz powazny problem, bo matura moze na prawde otworzyc horyzonty albo odwrotnie zjeba* czlowiekowi zycie (rok zycia?), pozdro

tak danny ma rację, powtarzać trzeba za w czasu.. bierzcie przykład ze mnie matura w maju, a ja już kinematykę zrobiłem z pierwszej klasy z fizyki i jadę ciągle dalej :D

zawczasu, to trzeba przestać odwiedzać forum, żeby się nie oduczyć ortografii

@matrek matura za miesiąc z ty jeden dział zdążyleś powtórzyć? To powodzenia :D

spokojnie, już kończę pracę, moc i energie :D to taka zachęta żeby młodsi zawczasu zaczęli ;)

danny napisał(a)

angielski, niemiecki: nauka slowek i powtorka pisania listow , zaproszen,

Kryzys, tylko maszyna sprawdza te testy, więc same: a,b,c,d, (i czasem) e.

Ja z matmy miałem 32 na 42 (dwa zadania Operon źle skonstruował, w jednym z fizyki kazali wybrać jeden ze wzorów, kiedy nie było tego co trzeba, drugi z farbami, coś tam było źle). Polski 37.

łał, ale jesteście zajebiści 8-O Fajowo jest mieć 90% z testu gimnazjalnego :)

ta jak miałem 87......

Ja miałem 49 z matmy na tescie gimnazjalnym ,a nie zrobilam zadnego zadania od 2 podstawowki.

eee tam :) Wy i te wasze 90% z gimnazjalnego... a kto mial 90 z matematyki na maturze? :) to jest cos ...

@Avarage Student - A wiesz chociaż jakiej jesteś płci?

@danny - ja miałem 27/30 pkt., co w przeliczeniu na Twoje procenty daje jakieś 300%.

@danny żartujesz sobie? Co to niby jest 90% na maturze z matmy?
Nie wiem dokładnie jak było wcześniej ale: matura rok przed tym jak pisałem była łatwa, ta którą pisałem była łatwa (łatwa = zadania schematyczne, nie wymagające specjalnego główkowania), zeszłoroczna była jeszcze łatwiejsza.

Ja bym powiedział ze kto miał zasłużone 5.0 z analizy (zakładając 2 semestry) to jest coś :P
(żeby nie bylo ze to jakieś moje przechwałki, to ja nawet się do 5.0 nie zbliżyłem mimo ze z matury bylo > 90% i zapewniam że nie obijałem sie na tej analizie ;) )

Shalom napisał(a)

Ja bym powiedział ze kto miał zasłużone 5.0 z analizy (zakładając 2 semestry) to jest coś :P

Jak byłem na polibudzie, to w grupie było takie dziewczę, które szybciej rozwiązywało równania, niż ja byłem w stanie przepisywać.
Z egzaminu w pierwszym terminie dostała 4.5, nie pozwoliła sobie wpisać tej oceny. Na drugim dostała już satysfakcjonującą. :)

Nam chca zrobic jeszcze próbny, jakis z wsipu, chyba ten pierwszy z zimy nie z marca,. Czy ktoś go pisał. Jki był temat na humanistycznym, bo cienki jeste

Za prawde powiadam Wam w tym roku matura z matematyki w formie testu ( sic! ) i tak zawstydzi wiekszosc hÓmanistow i nie tylko, nie bede dyskutowal ze ktos mial 100% z matmy na maturze i juz zaraz wszyskim wmawia ze to latwizna - statystycznia na przestrzeni ostatnich lat srednia wynosila < 50 % wiec dosc slabo, nie wiem jak w tym roku bo bedzie nowosc z matura z matmy ale trzymam kciuki za przyszlych maturzystow i zeby nie bylo offtopu za gimnazjalistow tez :P

PS. I jeszcze chce sie pochwalic skormnie ze mialem te 5.0 z analizy za pierwszym podejsciem, a studiuje hmm tak infe na polibudzie

Hmmm przygotowanie - kiedyś kupiłem książkę z testami, z tym ze ją gdzieś zgubiłem a napisałem 80/100 pkt. to nie jest wcale straszne. Generalnie czytanie ze zrozumieniem polecen i stosujesz na potęgę pitagorasa i masz zdane dobrze. Matura ? Jak zdajesz podstawe to tak samo pitagoras, i trygonometria ostrego i załatwione, a jeśli chodzi o rozsz. to po prostu co by sie nie działo , waliło , paliło liczysz delte i z głowy ;p

Tak jak koledzy mówią - anal to jest coś z czego należy się chwalić. Po pierwszym wykładzie z anala stwierdziłem , że do tej pory to ja na wakacje chodziłem na tą matme, co jednak nie sprawia ze anal nie jst do przejscia - wszystko się da.