Wątek zablokowany 2015-06-03 08:21 przez dzek69.

Formatowanie / formowanie baterii li-ion w notebooku

0

Witam. Kupilem sobie netbooka, ktory ma baterie li-ion. Jako ze zalezy mi na tym aby bateria trzymala jak najdluzej, chcialbym poprawnie ja sformatowac. Jak to sie poprawnie robi?
Zanim mnie rzucicie do google, powiem ze szukalem troche tu i tam, i znalazlem kilka sprzecznych informacji. Otoz: podobno takich baterii sie nie formatuje, tylko formuje. Po drugie, czesc zrodel mowi ze nie musze nic robic, czesc mowi ze mam naladowac do konca, pozniej do konca wyczerpac, i ladowac przez 12h. Co powinienem wiec zrobic? Kiedys stare baterie wymagaly jakichs 3 cykli pelnego ladowania / rozladowania, nie wiem jak teraz.
Jak juz baterie sformatuje / sformuje, jak uzywac takiego netbooka? Czesc zrodel mowi ze jesli tylko jest mozliwosc to ma byc podpiety do zasilacza, a czesc ze mam ciagle miec cykle pelne ladowanie - pelne rozladowanie.
Moga sie osoby znajace na rzeczy wypowiedziec? Aby ulatwic, to ten netbook: http://www.komputronik.pl/Notebooki_i_netbooki/Microstar_WIND_U100_bialy_XPH_160GB_6_cell/pelny,id,67218/
Pozdrawiam.

0

Tych baterii nie trzeba ani formatować ani formować. Są za to zasady, które przedłużają ich żywotność, np. nigdy nie powinno się dopuszczać do ich pełnego rozładowania oraz wystawiać na działanie ciepła np. w samochodzie w słoneczny dzień.

0

Nigdy czyli nawet nie ten pierwszy raz, zgadza sie?
A co z uzywaniem sprzetu? Jak moge to mam jechac na zasilaczu czy na baterii? (to jest jedno z wazniejszych dla mnie pytan)
Jaki jest limit wyczerpania ktory jest zalecany? Np, jelsi zostaje 5% baterii, moge sobie ustawic wylaczanie systemu zeby sie nigdy nie rozladowala do konca, tylko ma to byc rzeczone 5, 10 czy moze 20%? Sa jakies wytyczne?

Dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam.

0

Trzeba formować. Po prostu podłącz laptopa pod prąd i nie wyłączaj przez 12 godzin (zostaw na noc?).

0

Jeśli nie przeprowadzi się kilku pełnych cykli ładowania/rozładowania, to czujniki naładowania mogą pokazywać błędne wartości. I o to chodzi w tym całym formowaniu.

A więcej do poczytania tutaj: http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie&page=1

0

@up - przeczytałem artykuł i muszę stwierdzić, że autor mija się z prawdą w sprawie "efektu pamięci" w bateriach litowych tego nie ma i nie trzeba ich formatować.

Formowania czy formatowania wymagały baterie niklowe bo one posiadają tzw. "efekt pamięci". Pojemność baterii litowych zależy głównie od ilości cykli ładowań (czyli im rzadziej ładujesz tym lepiej) i od temperatury, np. w wysokiej temperaturze trwale się niszczą, natomiast w bardzo niskiej mają mniejszą pojemność do chwili ogrzania.

Jeżeli będziesz korzystał z baterii to jej rozładowywanie do niemal końca (czyli te 5-10%) ma sens tylko wtedy jak spodziewasz się, że będziesz w najbliższym czasie ponownie pracował bez zasilania.

hfhfg napisał(a)

Trzeba formować. Po prostu podłącz laptopa pod prąd i nie wyłączaj przez 12 godzin (zostaw na noc?).

Używam laptopa z baterią litowo-jonową i muszę napisać, że to sromotna bzdura. Prąd jest odcinany od baterii gdy ta naładuje się do 100%.

0
AdamPL napisał(a)

Używam laptopa z baterią litowo-jonową i muszę napisać, że to sromotna bzdura. Prąd jest odcinany od baterii gdy ta naładuje się do 100%.

Co ma do tego używanie?
Prąd nie jest odcinany (bateria zaczęłaby się powoli wyładowywać), bateria jest na napięciu podtrzymującym.
Producenci akumulatorów, mp3, itd zalecają wykonanie formowania poprzez 3krotne powtórzenie pełnego naładowania i wyładowania. A baterie nimh są teraz używane chyba tylko w pilotach i samochodach...

0

http://en.wikipedia.org/wiki/Lithium_ion_battery
http://en.wikipedia.org/wiki/Memory_effect

Lithium ion batteries are common in consumer electronics. They are one of the most popular types of battery for portable electronics, with one of the best energy-to-weight ratios, no memory effect, and a slow loss of charge when not in use.

Li-ion batteries do not suffer from the memory effect. They also have a low self-discharge rate of approximately 5% per month, compared with over 30% per month in common nickel metal hydride batteries (Low self-discharge NiMH batteries have much lower values, around 1.25% per month) and 10% per month in nickel cadmium batteries.

Screen:
user image

0

Tu nie chodzi o baterie i efekt pamięciowy, tylko o czujniki naładowania :)

Kumplowi po 3 miesiącach używania lapka w sposób niechlujny pojemność spadła do 75%. Jak mu kazałem 3 razy naładować do pełni i rozładować, to znowu było dobrze. To chyba nie czary, co?

0

W tym przypadku to nie bateria nawalała ale system mierzący poziom naładowania, który najzwyczajniej w świecie się rozregulował. Bateria zarówno przed tą "naprawą" jak i po niej miała taką samą pojemność mówiąc potocznie bateria trzymała tak samo długo.

http://www.batteryuniversity.com/parttwo-34.htm

Although lithium-ion is memory-free in terms of performance deterioration, batteries with fuel gauges exhibit what engineers refer to as "digital memory". Here is the reason: Short discharges with subsequent recharges do not provide the periodic calibration needed to synchronize the fuel gauge with the battery's state-of-charge. A deliberate full discharge and recharge every 30 charges corrects this problem. Letting the battery run down to the cut-off point in the equipment will do this. If ignored, the fuel gauge will become increasingly less accurate.

0
  1. Tak, baterii/akumulatorów się nie formatuje, tylko formuje. Formatować to można dyskietki ;-)

  2. Możesz sobie raz naładować i potem cały czas pracować na sieciowym, ale od czasu do czasu warto przejść na baterię i ją wyczerpać i naładować ponownie.

  3. Li-Ion/Li-Polymer ogólnie nie powinno się wyładowywać do kompletnego zera, bo wtedy trochę tracą swoich właściwości.

Jak ktoś chce się bawić w formowanie to można to zrobić. Co za problem, przy okazji można sprawdzić ile na baterii laptop trzyma ;-)

0
AdamPL napisał(a)

W tym przypadku to nie bateria nawalała ale system mierzący poziom naładowania, który najzwyczajniej w świecie się rozregulował. Bateria zarówno przed tą "naprawą" jak i po niej miała taką samą pojemność mówiąc potocznie bateria trzymała tak samo długo.

No brawo!
Już dwa razy o tym napisałem w tym wątku. Powtórzę i trzeci - tu nie chodzi o baterię, tylko o czujniki naładowania. Ich nie da się skalibrować inaczej, niż w pełni ładując i rozładowując do końca baterię kilkukrotnie.

0

@somekind - autor tego artykułu, który podałeś raczej nie to miał na myśli.

Nie zgodzę się z tym, że trzeba to robić kilkukrotnie, ba... tego nawet nie trzeba robić. Jeżeli jednak już ktoś chce to wystarczy raz na 30 ładowań rozładować i ponownie załadować baterię.

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w ciągu 30 doładowań nawet kilka razy zdarzało mi się korzystać z baterii do samego końca bo miałem taką potrzebę, a później ładowałem baterię do końca. Dzięki temu nigdy nie rozładowywałem baterii tylko w celu kalibracji bo najzwyczajniej w świecie wskaźnik kalibrował się sam w trakcie normalnego używania baterii.

0
AdamPL napisał(a)

Dzięki temu nigdy nie rozładowywałem baterii tylko w celu kalibracji bo najzwyczajniej w świecie wskaźnik kalibrował się sam w trakcie normalnego używania baterii.

Z drugiej strony mój znajomy, o którym wspomniałem, korzystał niechlujnie, powodował płytkie rozładowania, więc i czujniki się rozregulowały. A SO nie obchodzi raczej faktyczny stan baterii, ale to co mówi mu czujnik. Efekt taki, że system pada, mimo że w baterii wciąż siedzi energia.

Może i faktycznie nie trzeba "formować" w celu kalibracji tychże czujników, ale to nie kosztuje pracy ani energii, ale ja tak robię, mam święty spokój, więc polecam wszystkim :)

0

Zrobilem / zrobie tak:

  1. naladowalem do pelna przez noc majac podlaczona przez 12 h (nawet jak niepotrzebnie to nic zlego sie chyba nie stalo)
  2. wyczerpalem baterie do konca (wlaczylem zeby mi sie system wylaczyl jak bedzie 3% baterii, po czym wlaczylem bios i sobie chodzilo az sie nie wylaczyl komp - tak wyczytalem w roznych zrodlach ze powinno sie to robic)
  3. aktualnie laduje sie przy wylaczonym kompie, naladuje do pelna, co da 1 cykl rozladowania / naladowania
  4. powtorze pelnoe rozladowanie / ladowanie do 3 cykli
  5. bede uzywal kompa tak zeby naladowanie bylo w granicach 30% - 70% (tez tak gdzies wyczytalem ze powinno sie robic)
  6. raz na jakis czas (2 miechy?) zrobie taki cykl pelnego rozladowania / naladowania
  7. jesli nie bedzie uzywany (bo w koncu ma to byc tylko na wyjazdy do samolotu czy samochodu) to baterie bede wyjmowac i bedzie lezala osobno (podobno powinno sie trzymac naladowana w 40% w lodowce, ale to juz chyba przesada :>)

Po tym jak bateria byla podlaczona przez 12h i sie naladowala do pelna, trzymala rowniutkie 5h - WIFI, skype, czytanie pdf / stronek www, south park obejrzalem itp, w trybie ECO (przyciemniony ekran i czestotliwosc procka zmniejszona do 800mhz), wiec dziala jak ta lala poki co.

Dzieki wszystkim za odpowiedzi ktore do tej pory otrzymalem.

0

Myślałem, że to laptop ma służyć człowiekowi, a nie odwrotnie... [rotfl] W każdym razie Twoja sprawa, jeżeli nie masz co robić to możesz go rozładowywać nawet codziennie :)

0

Zadalem pytanie, dostalem 3 czy 4 odmienne opinie, troche sam poczytalem, i nadal zero spojnosci, jeden wielki chaos. Dlatego probuje sie zastosowac do tych najkonkretniej wygladajacych opinii zeby jednak o ta baterie zadbac.
I gwoli scislosci, ten laptop to zabawka na wakacje na plaze, mam inny komputer do codziennych zadan, wiec moge sobie pozwolic na rozladowywanie nawet codzinnie :>
Pozdro.

0

Akumulatory LiIon wytrzymują ok. 200-300 cykli lub 2-3 lata (co wcześniej, wg różnych źródeł). Ja mam w starym aparacie fot. akumulator już ponad 5 lat i skrócił się czas pracy o ok. 1/3, ale nadal daje się używać. Nie wiem ile było cykli ładowania, ale nie pilnowałem szczególnie, żeby rozładowywać do końca. Z kolei w jednym laptopie (Actina) miałem aku Li-Ion, który padł po 6 miesiącach, mimo że był używany niemal cały czas na zasilaczu. Teraz mam od półtora roku Della i bateria trzyma tyle samo co na początku, a używana 80% na zasilaczu i kilka razy w miesiącu rozładowanie do poziomu 10-50%. Telefon kom. noszony w kieszeni szybciej stracił pojemność (tzn. jego aku) niż ten sam model mojej mamy noszony w torebce / przechowywany na stole ;)

Podsumowując swoje doświadczenia i to o czym się dowiedziałem z netu, mogę stwierdzić, że na pewno:

  1. Wyższa temperatura szkodzi na trwałość
  2. Wadliwa elektronika sterująca akumulatorem (niemarkowy akumulator / notebook) może uszkodzić go w bardzo krótkim czasie - akumulatory tego typu nie znoszą doładowywania nawet niewielkim prądem kiedy są w pełni naładowane i nie lubią rozładowania poniżej pewnego poziomu.
    2a. Nie stwierdziłem jednak, aby stan pełnego naładowania jakoś szczególnie szkodził.
  3. Pozostawienie akumulatora w stanie bliskim rozładowania (<5%) na długi czas może go permanetnie uszkodzić (rozwaliłem tak 2 akumulatory).
  4. Akumulatory LiIon producenci przechowują z jakiegoś powodu w stanie częściowego rozładowania (na ogół gdzieś ok 40-80% naładowania), w tym stanie akumulator najwolniej się "psuje"
  5. Częściowe vs pełne rozładowanie/ładowanie raczej nie mają dużego znaczenia dla trwałości akumulatorów LiIon, za to mogą być niedobre dla NiCd. Czyli można rozładować do połowy, a później niedoładować do końca i tak parę razy i nic się nie dzieje.
0

kupiłem dopiero co laptopa i po tym co czytałem to i tak pewnie większość czasu bede siedzial na zasilaczu, na baterii tylko gdy zaistnieje wymagająca tego sytuacja, oczywiście nie tak że tylko w razie konieczności tylko przy okazji;)

no a co do tego trzymania telefonu w kieszeni a torebce to nie koniecznie to musiało mieć wpływ na stan baterii.. np. ja mam telefon 1,5 roku, nie zajmowałem sie żadnym formatowaniem/formowaniem itd ładowałem byle kiedy bo np chciałem isć na rower to ładowałem baterie żebym mógł słuchać muzyki no i teraz efekt jest taki że bateria przy jakim kolwiek używaniu trzyma mi jakieś 2 góra 3 dni (nie ważne jak go używam, czy słucham muzyki czy sterczy bezczynnie cały dzień) zaś moja mama ma telefon (podobny do mojego - SE K750 a ja K800) już przeszło 3 lata (nigdy nie wymieniała baterii ani nawet w serwisie go nie miała) z tym że wiadomo nie używa odtwarzacza mp3 ani nic takiego, tylko rozmowy i smsy ale za to dośc czesto rozmawia przez telefon i stosuje sie do instrukcji, tj że telefon podłącza do ładowania dopiero gdy wyświetli jej ekran że bateria jest słaba i laduje do pełna, odłącza i znowu podłącza dopiero wtedy gdy ponownie wyświetli sie ten ekran, nigdy nie doładowuje telefonu np gdy ma połowe baterii.. i tym oto sposobem bateria trzyma jej koło tygodnia bez problemu... a nawet gdy wyświetla jej że bateria jest rozładowana (zero kresek) to i tak bateria potrafi jej jeszcze dotrzymać cały dzień..

0

kubson, a o jakiej instrukcji myślisz? Telefonu? W instrukcji telefonu na pewno nie ma takich głupot, jeśli chodzi o akumulatory Li-Ion.

http://www.sonyericsson.com/cws/support/phones/detailed/userguide/k750i?lc=pl&cc=PL&nocookie=true

0

LI-Ion nie znoszą głębokich rozładowań i o ile nie jest to konieczne, nie powinno się ich wręcz rozładowywać do końca, a już na pewno nie wolno ich długo trzymać w takim stanie (<2,8 V / ogniwo). Związane jest to z wytrącaniem się metalicznego litu na jednej z elektrod. Natomiast stan 100% naładowania w temp. 25 st. C powoduje utratę ok. 20% pojemności w ciągu roku. Najlepszy jest stan połowicznego rozładowania (między 40 a 60%) - wtedy strata jest ok. 4% w ciągu roku. Jeśli laptop się bardzo grzeje a pracujemy na zasilaniu, dobrze jest wyjąć baterię - baterie Li-Ion rozkładają się szybciej w wys. temperaturach.

Co do formowania, to elektronika zwykle sobie radzi z tym dobrze - tzn. mierzy poziom bezwzględnego napięcia: typowo 4,2 V jest dla ogniwa w pełni naładowanego, 2,8 V dla rozładowania. Poziomy te nie sa zależne od zużycia akumulatora. Raczej problem mogą stwarzać baterie wielu ogniw, gdzie może się zdarzyć, że ogniewa się nierównomiernie rozładują. Stąd raz na kilkadziesiąt ładowań można zrobić pełny cykl rozładowanie / naładowanie aby to skorygować (elektronika w akumulatorze zwykle to kontroluje).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1