http://mbank.o2.pl/emaxplus.html#tabs=0
(ostatnio dość mocno się reklamują)
Mały przekręt..
Inflacja obecnie to 4.5%, więc zysk to 1.5%. 4 letnie obligacje S.P. COI (indeksowane od inflacji) dają 2.50%.
Można sprzedać je wcześniej tylko wtedy z zysku na jednej obligacji jest odejmowana złotówka, ew. na rynku wtórnym w inny sposób.
(nie mówiąć już o lokatach innych banku np. Noble Bank)
Takie ostrzeżenie - jeszcze ktoś się złapie..
No nie do końca. eMax plus to nie jest lokata tylko konto oszczędnościowe. Różnica polega na tym, że lokaty nie można zerwać bez utraty środków, a tu masz normalne konto tylko trochę lepiej oprocentowane i bez możliwości wyrobienia do niego karty.
To nie lokata tylko konto oszczędnościowe. Kapitalizacja miesięczna, więc Twoje odsetki "pracują" w przyszłym miesiącu na kolejne. Zaletą jest też dostosowanie do zmieniających się warunków na rynku (i jednocześnie wadą, bo jak obniżą stopy procentowe, to będziesz tracił). Ale najważniejsza jest taka, że nie wsadzasz kasy na 4 lata.
A jak już tak odliczasz inflację, to odlicz jeszcze podatek Belki...
i emax+ ma jeden powazny minus: masz dozwolona tylko jedna (darmowa) wyplate w miesiacu.
jesli zdarzy Ci sie ze bedziesz musial wykonac druga wyplate, czekac Cie bedzie dzwonienie na mLinie plus koszt 5zl za operacje.. wplacanie oczywiscie dozwolone za free i dowolna ilosc razy
ale tak ogolnie, to ja sobie go cenie.. latwe, proste w obsludze, wysokosc % w miare na czasie. jesli masz juz zwykle konto w mbanku, to operowanie bedzie banalne.
Jaki jest więc sens zakładania lokaty w mBanku np, 2-3 miesiecznej , bez kapitalizacji odsetek, gdzie oprocentowanie sięga rzędu 5,75% - jeżeli zamiast tego można założyć eMax+ na 6% z kapitalizacją miesięczną i zabezpieczeniem w postaci jednorazowej wypłaty miesięcznej, dzięki czemu w jakiś tam sposób uzyskujemy płynność środków?
um. zaden?
Kont emax+ można założyć cztery i z każdego mamy jeden darmowy przelew. Wystarczy podzielić kasę na cztery konta i można bez żadnych kosztów połączyć oszczędzanie z szybkim i darmowym dostępem do pieniędzy.
quetzalcoatl napisał(a)
um. zaden?
Dokładnie. Ludki z mBanku chyba zapomnieli, że mają w ofercie mLokatę. Wygląda jakby trochę nie przystawała do tego co konkurencja oferuje.
corious napisał(a)
Jaki jest więc sens zakładania lokaty w mBanku np, 2-3 miesiecznej , bez kapitalizacji odsetek, gdzie oprocentowanie sięga rzędu 5,75% - jeżeli zamiast tego można założyć eMax+ na 6% z kapitalizacją miesięczną i zabezpieczeniem w postaci jednorazowej wypłaty miesięcznej, dzięki czemu w jakiś tam sposób uzyskujemy płynność środków?
Sens jest taki, że masz te 5,75% gwarantowane. Sytuacja na rynkach finansowych jest trudna i za te 3 miesiące może się okazać, że na eMax zamiast 6% masz 4% albo jeszcze mniej.
A jeżeli chodzi o te reklamy z super procentem to zauważcie, że wszystkie lokaty na tak wysoki procent są na 3 miesiące. Lokata urodzinowa mBanku daje 8,08% w skali roku na 3 miesiące. Jak sama nazwa wskazuje jest to lokata okazjonalna i wkrótce zniknie z oferty. W innych bankach nikt się nie przyznaje, że dają te 10 albo 9% tylko teraz na 3 miesiące, bo chcą osłabić pozycję PKO BP które teraz daje najlepszą na rynku lokatę. Najlepsza nie ze względu na odsetki ale ze względu na gwarancje jakie daje bank, którego właścicielem jest państwo oraz ~7% przez bardzo długi czas bo aż 18 miesięcy. Za 18 miesięcy w innych bankach będą lokaty po 5% i wszyscy którzy polecieli z jęzorem na wysokie lokaty wyjdą na tym gorzej niż klienci PKO BP pewni swoich 7% przez 18 miesięcy.
Są jeszcze inne niż PKO BP interesujące oferty ale to nie jest żadna Nordea albo Polbank... Fajna jest lokata 12-miesięczna Raiffeisen, która daje 8,2%
Dryobates napisał(a)
quetzalcoatl napisał(a)
um. zaden?
Dokładnie. Ludki z mBanku chyba zapomnieli, że mają w ofercie mLokatę. Wygląda jakby trochę nie przystawała do tego co konkurencja oferuje.
Może mBank nie chciał przystąpić do tej przepychanki o procenty, gdyż jego główne atuty leżą gdzie indziej i na nich się koncentruje.