Prowokatorzy na forach internetowych

Chciałbym wywołać kolejną dyskusję z lekkim podtekstem politycznym ale tym razem proszę bez offtopów.

Co myślicie o prowokatorach na forach internetowych? Czy oni piszą swoje komentarze na serio czy to są po prostu prowokacje w stylu trolli, którzy chcą wywołać kontrowersyjną dyskusję, a może jeszcze coś innego? Nie zaprzeczam, że chodzi mi tu głównie o komentarze polityczne. Na forum Onet.pl już od paru lat pisze antek_emigrant, który każdy swój post zaczyna od słów: "cześć komuszki", są też inni mniej znani prowokatorzy, którzy z zacietrzewieniem atakują całe partie, konkretnych polityków albo ich wyborców. Ostatnio rozgorzała dyskusja na temat PO i budowanego przez niego rządu. Poza żartami w stylu: PO powoła trzy ministerstwa: 1) zdrowia, 2) szczęścia i 3) pomyślności, są też ataki. Piszący na forach twierdzą m.in. że PO nie ma kim obsadzać ministerstw i dlatego je likwiduje albo porównują Tuska do Kononowicza i zapowiadają, że nie będzie niczego. Są też ludzie wychwalający Radio Maryja i szukający spisku w każdym newsie. Wczoraj natomiast widziałem post kolesia, który napisał że NSDAP to nie byli faszyści (z wikipedii: nazizm to niemiecka forma faszyzmu) ale narodowi socjaliści i komuniści bo do NSDAP wstąpili rozłamowcy z Komunistycznej Partii Niemiec. Twierdził, że faszyści byli tylko we Włoszech i Hiszpanii oraz nie byli oskarżeni o zbrodnie przeciw ludzkości. Swój post podsumował słowami: "prawica zawsze była szlachetna".

Czy myślicie, że poza przypadkowymi prowokatorami na forach mogą też pisać ludzie mający w tym konkretny cel, którzy chcą manipulować opinią publiczną? Chodzi mi tu o opłaconych pracowników organizacji poza rządowych, partii, a także ministerstw? Dodam, że takie podejrzenie można mieć po tym jak udowodniono, że pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości z komputerów w pracy bronili koleżankę ministra Ziobry niejaką Patrycją Kotecką: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=57004

AdamPL napisał(a)

Co myślicie o prowokatorach na forach internetowych? Czy oni piszą swoje komentarze na serio czy to są po prostu prowokacje

Jeśli prowokatorzy, to na pewno prowokacje ;)

AdamPL napisał(a)

Twierdził, że faszyści byli tylko we Włoszech i Hiszpanii oraz nie byli oskarżeni o zbrodnie przeciw ludzkości. Swój post podsumował słowami: "prawica zawsze była szlachetna".

Jak Cię to wkurza, to złóż donos do prokuratury ;) Zaprzeczanie zbrodni nazistowskich, to przestępstwo.

AdamPL napisał(a)

Czy myślicie, że poza przypadkowymi prowokatorami na forach mogą też pisać ludzie mający w tym konkretny cel, którzy chcą manipulować opinią publiczną? Chodzi mi tu o opłaconych pracowników organizacji poza rządowych, partii, a także ministerstw? Dodam, że takie podejrzenie można mieć po tym jak udowodniono, że pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości z komputerów w pracy bronili koleżankę ministra Ziobry niejaką Patrycją Kotecką: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=57004

No wiesz, to normalne że bronili swojego. Ty też byś tak zrobił. Zresztą wiele razy ludzie z tego forum po otrzymaniu linka do konkretnego wątku na innym forum robili coś podobnego. Jeżeli chodzi o zatrudnianie ludzi jako prowokatorów to śmierdzi tu teorią spiskową, a ja w takowe nie wierzę. Poza tym na co by ktoś miał zatrudniać takiego jasia śmietanę czy innego trolla?

CyberKid napisał(a)

No wiesz, to normalne że bronili swojego. Ty też byś tak zrobił. Zresztą wiele razy ludzie z tego forum po otrzymaniu linka do konkretnego wątku na innym forum robili coś podobnego. Jeżeli chodzi o zatrudnianie ludzi jako prowokatorów to śmierdzi tu teorią spiskową, a ja w takowe nie wierzę. Poza tym na co by ktoś miał zatrudniać takiego jasia śmietanę czy innego trolla?

Jednak w tym przypadku chodziło o osobę starającą się o stanowisko publiczne, a bronili ją inni ludzie piastujący stanowisko publiczne. Przecież takie komentarze ludzi Ziobry to objaw nepotyzmu (kumoterstwo) ale Ty chyba nie wiesz co to znaczy... Przeraża mnie Twoja ignorancja.

AdamPL napisał(a)

Ty chyba nie wiesz co to znaczy... Przeraża mnie Twoja ignorancja.

A dlaczego tak ostro? Owszem być może nie wypadło to za dobrze ale przecież pracownicy tego czy innego ministerstwa to też ludzie. Ja odbieram to jako czysto ludzkie zachowanie ale oczywiście każdy może interpretować każdą sytuację jak tylko chce. Tym się różnimy :)

Nie wyzywałbym innych od ignorantów. To zbliża Cię do tych troli.

Chodzi o to, że nie każdy widzi problem w takiej obronie. Chociaż to jest kumoterstwo, to wiele wpłynąć na to nie możesz. To po prostu leży w naturze niektórych ludzi.

Ja również nie sądzę, żeby istniała taka posada "zawodowego trola".

Na pewno są ludzie, którzy opowiadają się za innymi ludźmi lub ideami jakie wyznają. Każdy stara się bronić swoich idei. Niektórzy wręcz fanatycznie. I to właśnie Ci fanatycy udzielają się na tych forach.

Zresztą poziom for jakie przytaczasz jest tak niski, że ja bym nie brał na poważnie większości tamtejszych wypowiedzi (wstyd się też samemu wypowiadać).

Przykro mi ale nie uważam abym przesadził nazywając to co napisał CyberKid ignorancją... tego inaczej nazwać się nie da. Czy ktoś z Was chciałby aby rządzili Wami ludzie, którzy swoje stanowiska zawdzięczają tylko znajomościom, a nie kompetencjom? CyberKid napisał: "to normalne", a dla mnie to ignorancja i bagatelizowanie zagrożenia jakim jest nepotyzm i kumoterstwo. Po co działa Transparency International i dlaczego nepotyzm nazywa się formą korupcji?

Dryobates napisał(a)

Zresztą poziom for jakie przytaczasz jest tak niski, że ja bym nie brał na poważnie większości tamtejszych wypowiedzi (wstyd się też samemu wypowiadać).
To jednak nie przeszkadzało pracownikom Ministerstwa Sprawiedliwości aby się na nich wypowiadać. Czy nie uważasz, że takie komentarze mogą być użyte podobnie jak bilbordy, spoty wyborcze albo jakakolwiek inna forma reklamy? Goebbels twierdził, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą.

Adamie już w innym wątku napisałem aby w takich sprawach mieć więcej dystansu :) Dryobates miał rację. Nazywając innych ignorantami sam upodabniasz się do troli. Trole wyróżniają się tym, że w dyskusji zamiast używania argumentów skupiają się na osobie z którą prowadzą rozmowę. Jeżeli chcesz coś wnieść do dyskusji, to podaj jakiś argument, a nie próbuj mną manipulować. Nie zamierzam zmieniać swojego zdania na jakikolwiek temat tylko dlatego, że ktoś powie, że jestem taki czy owaki. To istny szantaż :)

Jeżeli chodzi o systuację z ludźmi z ministerstwa, to po raz kolejny powtarzam, że moim zdaniem nikt nie spodziewał się, że zostanie to tak odebrane. Moim zdaniem oni po prostu bronili swojego kolegi. Zresztą czy gdyby Twoja matka obejmowała jakieś ważne stanowisko i była za to krytykowana, to bez względu na to czy robiła by to źle, czy dobrze, nie wziąłbyś jej w obronę.

Ja wcale nie jestem ignorantem. Nie mówię, że to co zrobili ludzie z ministerstwa było dobre. Mówię tylko dlaczego się tak stało. Jeżeli jednak spodziewałeś się z mojej strony krytyki, a moją wypowiedź uważasz za poparcie dla takiego zachowania, to przykro mi bardzo :)

AdamPL: Rozpoczales temat nie do dyskusji tylko do wyglaszania wlasnych tez. Przeprowadzasz agresywne ataki na ludzi majacych inne zdanie i nic z tego nie wyniknie. Chcesz cos wyglosic - napisz artykul.

Na koniec: Rzadza toba ludzie ktorzy dostali stanowisko po znajomosci. Dostalem status moderatora w prezencie od chlopakow a tak na dobra sprawe nie znam sie i nie zajmuje programowaniem, co zrobisz?

// Nie rządzą, tylko służą. Zadaniem moderatora jest sprzątać, nie rządzić. - dryo