Na kogo głosować?

0

Jak w temacie. Na kogo głosować w zbliżających się wyborach. Trudno się trochę połapać w dzisiejszej polityce.

Mój punkt widzenia:
Starej lewicy nie lubię bo już swoje ukradli a wiele nie zrobili więc jak dla mnie LiD odpada, Samoobrona i LPR to skrajne pionki więc nawet o nich nie myślę, PSL podobnie choć może zdobyć trochę większą władzę ale jak dla mnie to nie mają predyspozycji żeby rzadzić Polską. PO z wodzem na czele to awanturnicy jakich mało, gdyby doszli do władzy to zamiast ustaw mielibyśmy coraz to nowe komisje które ukazywałyby jak to PiS źle rządził. A na brak jakiejkolwiek poprawy warunków w kraju przez cztery lata odpowiadaliby "Ale PiS był jeszcze gorszy", z resztą może się tak zdążyć że Kaczyński jako prezydent na złość będzie wetował ich ustawy, bo podejrzewam, że jeżeli PO wygra to PiS też będzie miał sporo mandatów... No a PiS... robią z polski parodie wiec na nich też trudno głosować... i co tu robić?

Mam cichą nadzieję że rozmowa będzie kulturalna i wątek jakimś cudem przetrwa niezablokowany do wyborów ;-)

0

Ja zamierzam głosować na PSL tylko dlatego że nie uprawiają awanturniczej polityki a Pawlak to w miarę inteligenty koleś. Zachowanie PO mnie mocno denerwuje (nie będę wymieniał nazwisk). PiSu też nie poprę z wiadomych względów. SLD już rządziło i pokazało na co je stać, natomiast Samoobrona i LPR to jest jakaś parodia - te partie w ogóle nie powinny istnieć. Wbrew pozorom nie mam wcale takiego dużego wyboru.

0

Wg. mnie trzeba by się skupić na tych największych 3 partiach: LiD, PO, PiS. Bo tak jak napisał Grzybu inne partie to są pionki, które nigdy nie zdobędą dużego poparcia, a mając te pare mandatów w sejmie robią duży zamęt. I jak dla mnie: LiD - oni rządzili Polską, wiele raczej nie zrobili, PO - jak dla mnie oni są za 'liberalni', mielibyśmy złotą wolność, którą zabrał PiS, i pewnie super-afery jak za czasów SLD, PiS przegina, ale wydaje się, że coś robi, dlatego mój wybór to PiS.

0

Czytaj programy, zapoznaj się z kandydatami z twojego miasta.

Na ogólnym wrażeniu - "ci już byli i nakradli", "tamci sie awanturują" daleko nie zajdziesz. Wszyscy kradną, wszyscy się awanturują.

Mnie osobiście boli że UPR będzie startował z list LPR. Niby rozumiem tą decyzje, ale teraz strach będzie na nich głosować :/

Jedyna partia która naprawdę chce coś zmienić, zmniejszyć podatki, zlikwidować służbę zasadnicza itd..

A tak w ogóle: PRZY PROPORCJONALNEJ ORDYNACJI NIE MA ZNACZENIA NA KOGO GŁOSUJEMY!

"Gdyby wybory mogły coś zmienić już dawno by ich zakazano." JKM

//ludomir: Jak ktoś jest liberalny to będzie robił afery? Nie ma to jak znać się na myśli politycznej. Głosuj na socjalistów z PiSu na pewno "coś" zrobią.. komuno wróć.

0

Oj Grzybu, najwazniejsze to miec swoje zdanie a nie pytac wsrod rodziny, znajomych czy nieznajomych :) Tak jak Ci napisal juz Kooba, zapoznaj sie z programem. Jak nie znajdziesz odpowiedniej partii dla siebie to idz na wybory i oddaj niewazny glos (bedziesz mial czyste sumienie, ze w wyborach uczestniczysz).

DzieX napisał(a)

Pawlak to w miarę inteligenty koleś.

Ja Pawlaka zapamietam z tego powodu, ze jest to JEDYNY premier w historii Polski, ktory nie wiedzial co wyglaszal na swoim ekspose (ktore napisali mu pewnie Tusk do spolki z Walesa i Moczulskim), ot taki koles, ktory do kazdego jak trzeba sie "doklei".

0
Kooba napisał(a)

Czytaj programy, zapoznaj się z kandydatami z twojego miasta.

Wybierać ludzi na podstawie ich programów wyborczych to tak jakby kupować komórkę bo ma ładne pudełko.

Kooba napisał(a)

Mnie osobiście boli że UPR będzie startował z list LPR. Niby rozumiem tą decyzje, ale teraz strach będzie na nich głosować :/
Jedyna partia która naprawdę chce coś zmienić, zmniejszyć podatki, zlikwidować służbę zasadnicza itd..

To dopiero komuno wróć :-D pierwsza sprawa to słowo "chce" :) w programie... a nawet jakby zmniejszyli podatki to straci na tym państwo czyli wyborcy, to ogromne koszty, na zmianę służby wojskowej na zawodową ochotniczą Polska nie jest jeszcze gotowa, to ogromne koszty na które nas po prostu nie stać. Jeżeli ktoś obiecuje takie rzeczy to znaczy, że albo rzuca kiełbasą wyborczą albo nie wie co mówi. Trzeba by brać ogromne kredyty na zachodzie (tak jak za komuny) a później kiedy już ten pomysł i ta polska zbankrutuje trzeba by to spłacać (tak jak dzisiaj spłacamy długi komunizmu)

Kooba napisał(a)

A tak w ogóle: PRZY PROPORCJONALNEJ ORDYNACJI NIE MA ZNACZENIA NA KOGO GŁOSUJEMY!
"Gdyby wybory mogły coś zmienić już dawno by ich zakazano." JKM

tu sie zgodzić tez nie mogę. Ustroje się zmieniają ciągle i lepsza ewolucja (czyli wybory) niż rewolucja.

A właśnie mi sie wydaje że nawet LiD nie ma tak dużych szans na większość w sejmie.. chociaż może. Tak czy inaczej moim zdaniem wybór jest tylko między PO i PiS, no i może ten LiD jeszcze, bo szkoda "marnować" głosu na np LPR skoro jest jasne, że większości nie stworzy a będzie robić jak to wyżej napisano zamieszanie.

0
Grzybu napisał(a)
Kooba napisał(a)

Czytaj programy, zapoznaj się z kandydatami z twojego miasta.

Wybierać ludzi na podstawie ich programów wyborczych to tak jakby kupować komórkę bo ma ładne pudełko.

Tak czytanie programów jest dla frajerów, lepiej opierać się na "odczuciach".

To dopiero komuno wróć :-D pierwsza sprawa to słowo "chce" :) w programie... a nawet jakby zmniejszyli podatki to straci na tym państwo czyli wyborcy, to ogromne koszty, na zmianę służby wojskowej na zawodową ochotniczą Polska nie jest jeszcze gotowa, to ogromne koszty na które nas po prostu nie stać. Jeżeli ktoś obiecuje takie rzeczy to znaczy, że albo rzuca kiełbasą wyborczą albo nie wie co mówi. Trzeba by brać ogromne kredyty na zachodzie (tak jak za komuny) a później kiedy już ten pomysł i ta polska zbankrutuje trzeba by to spłacać (tak jak dzisiaj spłacamy długi komunizmu)

Nie znasz tej partii, więc nie mów że rzuca kiełbasą wyborczą. Ma spójny dobry program, nie zmienny od początku istnienia partii, w którym stawiają na konkrety a nie hasła. Zapoznaj się z tą partią a potem się o niej wypowiadaj http://upr.org.pl

I mówiąc że zmniejszenie podatków to koszty dla państwa wykazujesz się ekonomiczną ignorancją. Mniejsze podatki to w praktyce bogatsze państwo. Państwo ma być bogate bogactwem obywateli , a nie zdzierać z nich jak największy haracz.

I co jest tańsza 90 tys rekrutów których i tak się utrzymuje i płaci żołd, czy 20-30 tys. zawodowców. Pokaż mi jakąś analizę ile traci państwo na rezygnacji z wyrzucania pieniędzy w błoto (jakim jest szkolenie przez 9 miesięcy ludzi którzy nie chcą być w wojski i i tak niczego tam sie nie uczą).

Szlag mnie trafia jak rządzący ku uciesze ludu wprowadzają coraz to nowe świadczenia socjalne przejadając wzrost gospodarczy, jednocześnie skutecznie wmawiając że nie stać nas na niższe podatki.

Kooba napisał(a)

tu sie zgodzić tez nie mogę. Ustroje się zmieniają ciągle i lepsza ewolucja (czyli wybory) niż rewolucja.

Ale jak głosujesz na kogoś, a oni już tak policzą przeliczą i obliczą głosy, że wejdzie ktoś inny to jest coś nie tak, prawda? http://www.jow.pl/

0

To dopiero komuno wróć pierwsza sprawa to słowo "chce" w programie... a nawet jakby zmniejszyli podatki to straci na tym państwo czyli wyborcy, to ogromne koszty, na zmianę służby wojskowej na zawodową ochotniczą Polska nie jest jeszcze gotowa, to ogromne koszty na które nas po prostu nie stać. Jeżeli ktoś obiecuje takie rzeczy to znaczy, że albo rzuca kiełbasą wyborczą albo nie wie co mówi. Trzeba by brać ogromne kredyty na zachodzie (tak jak za komuny) a później kiedy już ten pomysł i ta polska zbankrutuje trzeba by to spłacać (tak jak dzisiaj spłacamy długi komunizmu)

Widać, że nie wiesz o czym mówić. W jaki sposób wyborcy mają tracić na zmniejszeniu podatków? Że niby państwo na tym traci, "czyli wyborcy" .. nie rozumiem? - wiesz skąd się zdobywa pieniądz w państwie? Być może i program UPR`u jest aż za bardzo liberalny (od razu głęboka woda), ale jest najlepszy ze wszystkich znanych mi.

. Tak czy inaczej moim zdaniem wybór jest tylko między PO i PiS, no i może ten LiD jeszcze, bo szkoda "marnować" głosu na np LPR skoro jest jasne, że większości nie stworzy a będzie robić jak to wyżej napisano zamieszanie.

To rzeczywiście masz bardzo duży wybór : biorąc pod uwagę, że partie te stoją praktycznie po przeciwnych stronach barykady, twój głos nie będzie się wydawał przemyślany. Ja rozumiem wybierać jakąś partię z którejś ze stron sejmu, ale taki wybór?

0

SO, LPR - kompletnie nie trafiają w moje poglądy. Szczególnie LPR, cieszyłbym się gdyby nie znaleźli się w sejmie.
PiS - nie, nie, nie - 2 lata pokazywali co potrafią. Skoro mają być zmiany to na PiS nie ma miejsca.
PSL - nie jestem zbyt szczegółowo zapoznany z programem, ale wydają się solidni. To znaczy odbieram ich jako partię, która może zrobić dużo dobrego dla polskiej wsi. No ale... nie jestem rolnikiem, wolę zatroszczyć się o własne wygody.


Mój głos idzie na LiD, za ich rządów nie było mi wcale źle. Czołówka LiDu, to naprawdę inteligentni ludzie, warto mieć takich reprezentantów. Tylko szanse na większość dla LiDu są marne... Moim celem jest zapewnienie LiDowi solidnej pozycji i odsunięcie PiSu. A szansę na przebicie ma PiSu ma w zasadzie tylko PO, które jest moim zdaniem partią lepszą, ale jednak wciąż pełną wad. No i programowo przypomina właśnie PiS.

Ktoś tu wspominał o tym, że PO będzie starało się ciągle tworzyć komisje śledcze... no komisja w sprawie afery rolniczej jest potrzebna, ale dobrze by było żeby rzeczywiście to się odbywało gdzieś obok normalnego funkcjonowania. Jeśli rząd naprawdę nie widzi niczego do roboty, to niech się chociaż Euro zajmie...

Przy okazji - LiD to nie jest przecież samo SLD, to jest konsensus pomiędzy kilkoma partiami, z których każda miała coś dobrego do zaoferowania.

0

Wszystko trzeba robić z głową, zmniejszać podatki też. Za zmniejszeniem podatków musi iść głęboka transformacja państwa. Odejście od modelu socjalnego na rzecz liberalnego. Takie hasła i wizja "nowego Balcerowicza" do ludzi nie przemawia. UPR nie masz szans na zdobycie wymaganej liczby głosów i to nawet w najbliższej dekadzie. Kolejna rozmowa na temat ich programu jest bez sensu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1