...gorącą, lecz nie wrzącą...

0

Witam!
Dlaczego herbaty i kawy należy zalewać:
gorącą, ale nie gotującą się wodą?

Na każdej instrukcji obsługi ww. używek tak jest napisane. Dlaczego?
Chodzi o walory smakowe, prawidłowe i efektywne wydobywanie głównych składników dla których stosuje się te używki, czy może po prostu ze względów praktycznych, aby śmietance do kawy wyjęta z lodówki nie przyszło do głowy by się ściąć?

0

IMHO chodzi o aromat. W przypadku zalewania wrzątkiem substancje nadające smak i zapach w dużym stopniu by wyparowały lub szybko ulotniły się. Jeśli chodzi o śmietanki do kawy to one i tak się nigdy nie ścinają :) jedynie zwykła śmietana nie przetworzona może się ściąć.

0

przykladowo jak robi sie zielona harbate i zaleje sie ja wrzatkiem, to liscie sie mocno otworza a i cala esensja sie widzieli i generalnie taka herbata jest gorzka.
ale to i tak kwestia gustu

0

Ponoć kawa zalana wrzącą wodą robi się kwaśna - chociaż ja tego nigdy nie doświadczyłem, a kawę piję dość często (Tchibo).

0

Nie wiedziałem ze to dotyczy herbaty, chociaż podobno zieloną trzeba zalewać wodą ~80 stopniową.

Ale co do kawy - zalana nie wrzącą wodą jest po prostu smaczniejsza, tak jest i koniec - sprawdź sobie :)

// 3 posty na raz, kto by sie spodziewał ze ten temat wywoła taką reakcje :P

0

A ja myślałem, że kawę to się zalewa jak najgorętszą wodą i zawsze zalewam jak najszybciej. Ale szczerze, to różnicy w smaku kawy, czy herbaty zalanej gorącą lub wrzącą wodą nie zauważyłem.

0

To tak jak róznica między MP3 i płytą winylową... Jeden nie widzi róznicy, a drugi nie moze słuchać tego pierwszego.

0

A o jakiej kawie mowimy? Rozpuszczalnej czy tej z fusami?Bo z fusami to chyba sie wrzatkiem jednak zalewa :-)

0
a_s_f napisał(a)

A o jakiej kawie mowimy? Rozpuszczalnej czy tej z fusami?Bo z fusami to chyba sie wrzatkiem jednak zalewa :-)

Rozpuszczalna to nie kawa..tylko napój kawopodobny :)

pzdr.

// true - Q

0

Kawy nie lubię, więc nie powiem, ale herbat to trochę popróbowałem.

czarna - zalewać wrzącą lub prawie wrzącą wodą. Wtedy najwięcej przechodzi do wody.

zielona/biała - 70-90 (zależy jaka), jak zalejecie za gorącą, to już przy pierwszym parzeniu przejdzie do niej wiele garbników. Będzie gorzka, a oprócz tego podobno garbniki neutralizują substancje, które pozytywnie powinny wpływać na organizm.
Zieloną i białą zwykle parzę ze 3 razy o ile nie "przeparzę" za pierwszym razem, bo wtedy pierwsze jest piekielnie gorzkie, a następne to prawie woda. No i ważne, żeby nie za długo parzyć. Zwykle 3-4 minuty to max.

czerwona - omijam z daleka... ble :P

yerba mate - tyle stron o tym, że można sobie wyczytać. Zresztą tutaj na forum są specjaliści od niej. Ja tylko powiem, że zalewałem ją wodą w temperaturze od 5 do 100 stopni celsjusza. Zawsze była dobra, ale generalnie chłodniejsza lepsza. Jak się da wypić od razu po zalaniu, to jest w porządku. Po zalaniu wrzątkiem, przy następnym zalewaniu już nie smakuje tak.

I jeszcze słowo, dlaczego nie powinno się zalewać wrzątkiem, a gorącą. Z tego co mówią (nie mogę tego zweryfikować): we wrzącej wodzie jest już mało tlenu i podobno już tak nie smakuje (ja mam wodę ozonowaną + lekko chlorowaną, ale różnicy nie czuję pomiędzy czarną wrzątkiem zalaną a czarną "prawie wrzątkiem").

Smacznego

0
Dryobates napisał(a)

różnicy nie czuję pomiędzy czarną wrzątkiem zalaną a czarną "prawie wrzątkiem").

Mam tak samo...zarówno przy kawie jak i herbacie.
A skoro już wspomniano o sposobach parzenia czarnej herbaty...parzona do ~3 minut pobudza...a natomiast ~5 minut uspokaja... może komuś się przyda ta wiedza ;]

pzdr.

0

Hmm, ilekroć robię herbatę czy kawę [nie dla siebie - ble] to wiem by zalewać ją wrzątkiem, bo inaczej się nie zaparzy.

Co więcej! Czarną herbatę z fusami jak nie zaleje się wrzątkiem [musi się jeszcze trochę pogotować od momentu wrzenia], to fusy pływają i trzeba cedzić przez zęby - blah ;p Dlatego mus to mega wrzątek :)

A informacje ile minut parzyć to nie dla mnie, bo i tak czekam potem pół godziny albo najczęściej dolewam zimnej wody 10s po zalaniu - co by się nie poparzyć :P

0

Właśnie zrobiłem test - nie zalazłem herbaty [torebka] wrzątkiem i smakuje jak zawsze :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1