No no, nie sądziłem, że Diuna cieszy się takim powodzeniem :P Ja również ją polecam, jest fenomenalna, choć z każdym tomem nieco gorsza.
Wiedźmin, chociaż bardzo popularny, również wart jest polecenia, tak jak sprzedamsanki napisał - przede wszystkim dwa zbiory opowiadań, ale reszta też moim zdaniem nie jest zła. Wiedźmin od Diuny jest o wiele lżejszy, ale widać, że Sapkowski też cośtam próbuje przekazać.
Prawdę powiedziawszy, poza tymi dwoma cyklami nie udało mi się natknąć na naprawdę ciekawe książki, może za słabo szukałem (szczególnie rozczarowała mnie poza-wiedźmińska twórczość sapkowskiego), faktem jest, że jakoś strasznie dużo nie czytam. Wyjątkiem jest tylko Mały Książę, który przeczytany po kilku latach od tego, jak był obowiązkową lekturą, z miejsca został moją ulubioną książką (książeczką) :] Jest po prostu boski.