Rower Rockrider 5.2 (Decathlon)

0

Ma ktoś może jakieś doświadczenia z rowerem Rockrider 5.2 (Decathlon)?

0

moze napisz jakie czesci konkretnie bo tak po modelu to ciezko cos powiedziec :P

0

hmm no jak za 999zl to chyba sie oplaca, chociaz tak, obrecze z profilu wygladaja na mocne ale dziwnie ciezke, w podobnej cenie mozna miec obrecze do lekkiego dh/streetu, pedaly bym zmienil na jakies platformy (ok. 60zl), amor to jedna niewiadoma bo nie znam tej firmy, ale skoro nowka widelec kosztuje 99$ to chyba lepszym wyborem byl by suntour duro bo a) 130mm skoku (150 po tuningu) no i jak do xc to spokojnie wytrzyma, ale to tylko moja opinia :)

0

Taki troche NoName ten rowerek, imo lepiej dolozyc z 100-200zl i kupic juz cos chociaz na Alivio. No i amor jak mowi cepa, lepiej kupic cos znanego.

0

Ja to polecam Unibike Evolution. Ale to 1350,-. Sam jeżdż tym modelem (tylko nieco starszym) i jest naprawdę ok. Firma robi dobre rzeczy za kasę mniejszą niż "markowa" konkurencja.

0

Może ja się wypowiem, gdyż akurat jestem posiadaczem tego rowerka.
Rower sprawuje się bardzo dobrze. Skręcony jest naprawdę śweitnie z dopracowaniem najmniejszych detali. Co do zarzuku "nonameowości", nie ma się czego bać. To, że na czymś nie ma napisu Shimano/Kaloy/Zoom:) nie oznacza, że jest no-name. Jest marki Decathlon (rockrider), a oni biorą odpowiedizalność za swoej części tak samo jak inne firmy. Poza tym, większość części jest bazowanych/wzorowanych/czy jak by tego nie nazwać na innych częściach innych firm. Np. Opony to Z-Maxów Ritcheya (pod innym logiem). Nie wiem na jakiej zasadzie - czy tak jak np. wersje sprzętu OEM? Tak czy ianczej zmiana loga w żadnym stopniu nie wpłynęła na spadek jakości wykonania.
Rama jest w tym rowerze najmocniejszą stroną. Jest niezwykle solidna, świetnie pospawana i może spokojnie konkurować z ramami Giantów, Merid, Scotów itd. za znacznie większe pieniądze. Jest tona bardzo rozwojowa. Osprzęt to rzecz ulotna. Przerzutka się zużyje to się ją wymieni na wyższy model - jak w każdym rowerze.
Do wymiany na pewno prędzej czy później pójdą hamulce. Nie są zbyt mocne, jednak do xc mnie na razie wystarczą.
Uważam, że w tej cenie (999zł) a nawet trochę drożej nie kupi się nic lepszego. Jeśli kupisz Rockridera 5.2 na pewno będziesz z niego bardzo zadowolony.

0

Ja też posiadam w/w rower od zeszłego roku (kwiecień). Przejechane ok 3500 km i jak na razie super - tylko pedały poległy po pierwszym crashu no i faktycznie hamulce to nie rewelacja ale zostały wymienione na shimano. Ogólnie za tę cenę zdecydowanie polecam.

0

zakupiłem ten rowerek tydzien temu i jestem zadowolony :)

0

Witam :D Jestem posiadaczem takiego roweru, mam 14 lat i jak na mnie ten rower posiada ogólnie co chciął bym miec w rowerze :) Chyba jedyną wada tego roweru są hamulce, zarówno klocki, jak i cały układ( pękają w środku hamulców sprężynki). Ogólnie jestem zadowolony z roweru. Ale niestety przed samymi wakacjami, sie popsuł. COś sie stało w tylnim kole, nawet nie umieli w serwisie powiedziec co sie dokładnie stało, ale do wymiany jest koło( piasta). Pozadawiam :)

0

ehm... a kogo to obchodzi dwa lata po zadaniu pytania? Kolejny nekrofil?

0

Kupiłem ten rowerek w marcu 2008 roku. Bardzo dobrze się nim jeździ, jest bardzo lekki i pięknie wygląda. hamulce originalne nie buły zbyt dobre dlatego zamieniłem je na KEELYS. Amortyzator chociaŻ neznany jest całkim dobry :-)

0
VVT napisał(a)

Kupiłem ten rowerek w marcu 2008 roku. Bardzo dobrze się nim jeździ, jest bardzo lekki i pięknie wygląda. hamulce originalne nie były zbyt dobre dlatego zamieniłem je na KEELYS. Amortyzator chociaŻ neznany jest całkim dobry :-)

0
VVT napisał(a)

Amortyzator chociaŻ neznany jest całkim dobry :-)

dobry amortyzator to kosztuje przynajmniej z 1500zl ;)

0

Cepa nie przesadzaj - juz za 1000 mozesz miec niezlego rock shoxa :) Tylko musisz o niego dbac, bo w przeciwnym wypadku pewnie szybko go rozwalisz tak jak ja swojego suntour xcr-lo ktory podczas ostatniej zimy przy -20 st. C zamarzl mi na sztywno podczas postoju na parkingu [diabel] Jezdzilem na nim 2 lata i w tym czasie sporo przeszedl praktycznie bez konserwacji i ostatnia zima byla ciosem ostatecznym - teraz nadaje sie na smietnik... :/ Ma nawet dziure w jednym miejscu [green]

0

no mam boxxer'a i poki co sie trzyma, ale np: przed jazda trzeba rower odwrocic kolkami do gory aby olej splynal do uszczelek i bylo smarowanie :S
a 1k to uzywka conajwyzej, nowy boxxer jakby nie bylo kosztuje jedyne 4721zl :) http://rowerowy.com/czesci/amortyzatory/4x_dh_fr/worldcup
i to jeszcze nie jest najwyzsza polka :)

0

Widze, ze Ty masz naprawde konkretny sprzet :) Ja za troche ponad polowe Twojego amorka rower kupilem - http://www.unibike.pl/flite.html Od razu przelozylem siodelko(nie jestem masochista) z poprzedniego roweru(ktory jak bede juz mi sie zachce kupic nowe widelki(sztywne - nie mam kasy na amor ktory przetrwa polska zime) odszykuje na zime). Nie kazdy jest taki burżuj ;) Moze kiedys sie dorobie :) Jedyne co mnie martwi to amortyzator - suntour xcr.... niby nie jezdze po jakims bardzo ciezkim terenie, skoki zostawiam dla Malysza ;) i ogolnie raczej taki prawie luzik - tylko czasem po lesie troche ostrzej pojezdze, a jednak ostatnio to wlasnie ten sam model suntoura(tyle ze wersja z przed 3 lat) nie dal rady, mam nadzieje, ze tym razem bedzie lepiej :)
Zamiast odwraca rower do gory kolami, moze po prostu back flipa zrob :P A moze po prostu jest malo oleju i trzeba dolac albo przynajmniej czasem psiknac golenie brunox'em ?
Takie pytanie - "zdzieraja" sie w nim gorne golenie? Chodzi mi o to czy pojawiaja sie na nich... takie jakby przebarwienia, troche jakby farba schodzila... nie wiem jak to opisac, ale pewnie wiesz o co chodzi :)
Zawsze znajdzie sie cos drozszego - moze nawet zrobia dla Ciebie na zamowienie wersje z wygrawerowanym na zloto nickiem :D

0
cyriel napisał(a)

Jedyne co mnie martwi to amortyzator - suntour xcr....

zmien na suntour duro, 130mm skoku z tego co pamietam i ogolnie daje rade, chociaz jezeli bedziesz chcial jezdzic w zimie to traci elastycznosc :/

cyriel napisał(a)

Zamiast odwraca rower do gory kolami, moze po prostu back flipa zrob :P A moze po prostu jest malo oleju i trzeba dolac albo przynajmniej czasem psiknac golenie brunox'em ?

brunoxem mozna, ale ogolnie boxxer ma kapiel olejowa i uszczelki musza byc wilgotne, wtedy dziala o niebo lepiej

cyriel napisał(a)

Takie pytanie - "zdzieraja" sie w nim gorne golenie? Chodzi mi o to czy pojawiaja sie na nich... takie jakby przebarwienia, troche jakby farba schodzila... nie wiem jak to opisac, ale pewnie wiesz o co chodzi :)

nie widzialem aby w jakimkolwieck boxxerku zdzieraly sie golenie, natomiast w starych marzokach sie zdarzalo

0

czy warto kupic ten rower do jazdy po miescie [???] [???] [???] [???]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1