Aha, dzięki za informacje.
Ja myślę, obojętnie jaki to byłby program, docieranie do klientów głównie przez internet (czyt. próbować umieścić na stronach z programami, wysyłanie do gazet typu CHIP itp.), chociaż dużo większą skuteczność na pewno będzie miało rozsyłanie płyt z opisem i demem programu pocztą do firm branżowych (ale to koszty i to może nawet znaczne). Można też w ramach akwizycji przejść się po firmach i zaprezentować, ale to już w ramach bardzo rozwiniętego programu (to oczywiście w rejonie).
Przynajmniej ja tak sobie to na dzień dzisiejszy wyobrażam.
Bo Ty, Oleksy raczej preferujesz jako "wolny strzelec", na zlecenie chyba dobrze rozumuję?
Bo ja, jak pisałem we wcześniejszych wypowiedziach, planuję większy udział reklamowy bardziej "produktu" dla wielu firm, niż pisanie oprogramowania konkretnie skierowanego dla (przeważnie) jednej firmy.
Pozdrawiam.