Agregator ofert pracy

Jestem właścicielem dość świeżego serwisu w sieci i chciałbym zasięgnąć języka co generalnie myślicie o agregatorach jak i o tym konkretnym.

1. Czy uważacie, że się do czegoś przydają czy szkoda na nie czasu i lepiej korzystać z poszczególnych portali pracy
2. Jaka funkcjonalność by Was skusiła do korzystania z tego typu serwisów i czego według Was brakuje w tej konkretnej realizacji serwisu tego typu.

To co sam wiem to fakt, że na razie wyszukiwarka jest uboga. Pierwsza wrzutka serwisu, który i tak miesiącami będzie budować zasięg w sieci nie ma wszystkich przewidzianych funkcjonalności. Wyszukiwanie po firmie, dacie dodania ogłoszenia, rodzaju umowy czy poziomie zarobków na pewno jest czymś co najmniej mocno pożądanym.

AlltheJobs - oferty pracy, agregator

(Ps. Jeśli to zły dział to prośba o przeniesienie, nie wiedziałem gdzie wrzucić temat jednocześnie związany z karierą, poszukiwaniem pracy jak i będący wpisem typu "Oceń stronę") A ten dział jest o wszystkim i o niczym :-)
Ps2. Sorry post factum znalazłem odpowiedni dział, ale przenieść posta może zapewne tylko moderator/administrator

Wpisuję C#, .NET i dostaję oferty na kierowcę :)

Przydały by się też podpowiedzi przy wpisywaniu nazw technologii oraz miast i województw.

Jak widać wyszukiwarka do dopracowania, oparta o Elasticsearch, a ten z buta kasuje wszelkie niealfanumeryczne znaki. Przy C# wyszukałeś 'C' co pasuje zapewne co najmniej do wszelkich stanowisk typu 'Kierowca kat. C' :-) Dzięki za cynk

A jakie masz podstawy prawne do tego, żeby kopiować oferty pracy z innych portali? Nikt tego nie kwestionuje?

W stosunku do ogromnej większości ofert nie ma nawet cienia szansy, aby ktokolwiek się przyczepił bo mają jawną zgodę na kopiowanie. Co do reszty - cóż agregatory to temat trudny z punktu widzenia prawnego, a jak jeszcze zaostrzą prawo to być może nawet nie da się prowadzić tego typu serwisów bez posiadania dużych zasobów na starcie (umowy z każdym dostarczycielem treści, opłaty za treść). Nie łamiemy prawa chroniącego bazy danych, temat ochrony prawami autorskimi pojedynczej oferty pracy jest nieco mglisty i różnie interpretowalny. Problemy będziemy konsultowali z prawnikiem. Prawdopodobnie nie będziemy też z nikim "iść na noże" bo zamierzamy współpracować ze "źródłami ofert", a nie z nimi walczyć.

Idziemy w API i jawne udostępnianie, również rozbudowujemy system, aby ogarniał szerszy zakres rynku m.in. dlatego że jedno z najważniejszych źródełek ze zgodą na kopiowanie nam wyschło. W związku z brakiem zasobów dzieje się to kosztem jakości/różnorodności obecnie prezentowanej treści, ale wkrótce się to zmieni...