vpiotr napisał(a)
Jeśli już musisz robić w raytraycingu grafikę 2D to chociaż zrób jakieś fajne kolory...
Kto mówi o grafice 2D - obiekty i obliczenia są przeprowadzane w 3D - po prostu 'renderowanie' obecnie jest dość ubogie.
A co do kolorów - na razie zostanę przy R, G i B, później będą minimalnie zmodyfikowane (monochromatyczne kolory (bardzo) kiepsko wyglądają przy próbach obsłużenia odbić i przezroczystości). Uwierz że później to całkiem nieźle wychodzi.
xxx_xx_x napisał(a)
Nawet fajne, ale brakuje jeszcze ogólnego wzoru na kolizję promienia z wielokątem.
Bryłą, z tą grafiką 3D to pisałem poważnie :] Mogę dopisać kolizję i obliczenia związane z trójkątem. Obecnie następną rzeczą którą zamierzam wysłać jest płaszczyzna, może to Ci się spodoba :>.
krwq napisał(a)
myślałem, że biblioteke w brainfucku++ napisałeś :D dobra robota!
Ciągle mam komuś obiecane napisanie kółka i krzyżyk na planszy dowolnej wielkości w Brainfucku - nie myślcie że zapomniałem!
naczelny szaleniec 4p napisał(a)
czekamy na kontynuację :)
pozytywista napisał(a)
Fajnie się czyta i wszystko ładnie wyjaśnione. Brakuje mi na końcu jakiś informacji, co dalej. Mogłeś wspomnieć - hasłowo - o jakiś strukturach przyspieszających, algorytmach kolizji z trójkątem, cieniowaniu, teksturowaniu, światłach itd.
W sumie mam napisane - ale w stanie dość szczątkowym, wymagającym pewnie kilku poprawek - sześć tekstów na ten temat. Tak więc będzie 'dalej', nie tylko hasłowo. Mimo posiadania pewnego zapasu zamierzam wrzucać coś raz na jakieś trzy dni (żeby wyrobić się z pisaniem) - ale życie i obowiązki to mogą zweryfikować :<. Jeśli to sugerowałeś, spróbuję dodawać pod koniec każdego artykułu jakieś co w następnym odcinku
.
Jedyne co mnie martwi to fakt że początki przy pisaniu raytracera są dość przydługawe i zanim się dojdzie do jakichś efektów trzeba grzebać w kodzie - wydawałoby się - bez efektów.
Hmm, to dzięki za odezwanie się, czuję się zmotywowany do dalszych prób :>.
Ale mimo wszystko jakaś (konstruktywna) krytyka dot. rzeczy do poprawienia jest mile widziana bo nie łudzę się co do moich możliwości pisarskich...