Ktos napisał(a)
Pobrałem wersję bez dźwięku. Absolutnie niegrywalne, dzieją się cuda i kaszka na ekranie, począwszy już od menu, nawet nie dotykając gry jako takiej - a gdy się ją uruchomi to się nie rozumie kompletnie co się dzieje. Aż specjalnie stworzyłem ten oto kilkunastosekundowy filmik: http://trash.ktos.info/naglyzryw.avi (ok. 500 KB, MPEG4).
Czy przeczytałeś co widnieje pod ***Konfiguracja***?
Sarrus napisał(a)
Żeby sprawa była jasna. Ja tu nie kpię, nie wywyższam, nie poniżam - nic z tych rzeczy. Chodzi mi o to, że konsola jest generalnie do wypisywania tekstu i tego powinniśmy się trzymać. Chcesz programować - fajnie, uważam, że dobrze sobie radzisz. Chcesz pisać gry - świetnie, jesteś na dobrej drodze, ale pamiętaj, że nie od razu Rzym zbudowano. Obierz sobie jakieś mniejsze cele, które mogą spokojnie działać w konsoli i opanuj programowanie obiektowe. Wtenczas łatwiej wejdziesz w biblioteki takie jak SDL czy QT, potem może OpenGL czy DirectX
Widzę, że rozpocząłeś na nowo temat języków ;) Aha, i zapomniałeś wymienić Allegro 5, do którego przymierzam się, kiedy opanuję już wskaźniki. Przymierzam oznacza, że chcę się zapoznać, ale nie od razu pisać gry z jego użyciem. Po prostu ocenić ile jeszcze mam materiału do przerobienia, raczej na co powinienem bardziej zwrócić uwagę przy nauce CPP.
somekind napisał(a)
CPPdotCowboj napisał(a)
Generalnie to piszę w poprawionym C (C++)
C++ to zjeb*** C, a nie poprawione. A najlepiej po prostu przyjąć do wiadomości, że to dwa odrębne języki.
Właśnie niedawno moja gra stała się mocniej hybrydowa. Błąd związany z zapisem/odczytem plików rozwiązałem pisząc od nowa ich obsługę, nie z użyciem biblioteki C++, a C. Po powrocie do domu, i wcześniejszym zauważeniu, że już są kasztany (!), wpadłem na genialny pomysł wstawki w czystym C, pozbyłem się jak ty to nazywasz zjeb***** C++ i zastąpiłem go leciwym C!