portal dla wkurzonych ludzi

0

trafiłem na taki portal: przegieli.pl
ciekawy pomysł, można się wyżalić i obsmarować jakieś nierzetelne instytucje, tylko jakoś nie zareklamował się zbyt dobrze, bo na razie nie ma żadnych wpisów

zaznaczam że nie mam z tym portalem nic wspólnego

Jestem ciekaw co sądzicie, czy taki wyspecjalizowany portal do obsmarowywania jest potrzebny? Albo jaką funkcjonalność powinien mieć żeby ludzie go używali?
Moje przemyślenia są takie, że obsmarować jakąś firmę, instytucję mogę na każdym innym forum, blogu etc. więc po co mi kolejny? Jeśli oferowaliby jakąś pomoc prawną, czy chociaż mogliby wywierać presję w mojej sprawie to już coś.

0

Zapewne portal nie przetrwa długo. Będzie podobnie jak z portalem eoe.pl, w których 90% ludzie obsmarowywali swoich byłych pracodawców z branży IT. Pracodawcy wytoczyli twórcy strony proces i portal zamknięto.

0

Pomysł PRAWIE fajny. Jasne, że wkurzeni ludzie lubią wyładować swą frustrację pisząc posty w różnych miejscach, często ociekające jadem i wulgaryzmami zamiast rzetelną informacją co kto komu.
Ale co komu po tym?
Serio - jak mnie wkurza komunikacja miejska, wolę napisać skargę do zarządu transportu miejskiego niż żalić się na forum. Na taką skargę zarząd ma obowiązek odpowiedzieć, więc przynajmniej wiem, że do nich dotarło, że klient jest niezadowolony. Jak mnie ktoś potraktuje niezgodnie z prawem - nie szczypię się, tylko idę z tym do sądu. Pozew sądowy zazwyczaj powoduje u delikwenta że sika pod siebie ze strachu, podczas gdy na opinie w necie albo nie zwraca uwagi (inaczej by się poprawił) albo w ogóle nie czyta.
Frustracja dla samej frustracji jest tak jakby bezcelowa... Gdyby z fantem można było coś zrobić, to wtedy rozumiem...

0
aurel napisał(a)

Pomysł PRAWIE fajny. Jasne, że wkurzeni ludzie lubią wyładować swą frustrację pisząc posty w różnych miejscach, często ociekające jadem i wulgaryzmami zamiast rzetelną informacją co kto komu.

Takich portali pod "rzetelnym" szyldem istnieje sporo. Z nazwy miały służyć do oceny specjalisty, ew. doradzenia czy z jego usług skorzystać czy nie. W praktyce pozwalają na "opluwanie" i "wylewanie żalów" w sposób wyjątkowo chamski, ponieważ internet zapewnia piszącym anonimowość. Ponieważ te portale powstały tak naprawdę po to, żeby przyciągnąć oglądających reklamy i z tych reklam coś wyciągnąć właściciele nawet nie czytają nowych wpisów. I bzdury sobie wiszą miesiącami.

Miałem okazję przyjrzeć się jak to naprawdę działa na prośbę kolegi, którego "rzetelna" ocena znalazła się w jednym z takich portali. Miałem okazję korespondować z jednym z właścicieli takiego portalu wskazując mu delikatnie, że "takich bzdur zdrowo myślący człowiek" nie pozwala publikować. Uwierzcie mi, że to co się w takich opisach pojawia ma się nijak do rzeczywistości.

0
massther napisał(a)

Moje przemyślenia są takie, że obsmarować jakąś firmę, instytucję mogę na każdym innym forum, blogu etc. więc po co mi kolejny? Jeśli oferowaliby jakąś pomoc prawną, czy chociaż mogliby wywierać presję w mojej sprawie to już coś.

Presję, np. organizację DoS na serwery takich ujków jak Orange (tak, o płatne smsy przychodzące mi chodzi).

0

Ciekawy pomysł :) oczywiście trzeba by tylko oferować taką usługę z jakiejś republiki bananowej

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1