Jest sobie usługa systemowa napisana w API, no i wszystko
ładnie działa. Gdzieś pod koniec zdefiniowanej funkcji
ServiceMain() uruchamiam przez zwyczajne WinExec() programy
takie jak:

  • notepad.exe (notatnik) ** wpisuje jakiś tekst do niego **
  • calc.exe (kalkulator)
  • Project1.exe (pusta forma skompilowana w Delphi)
  • MinEdit.exe (moja aplikacja napisana w czystym API)
  • Apache.exe (aplikacja konsolowa)
    po czym klikam na Wyloguj. Notatnik pyta o to czy zapisać
    dane więc klikam na NIE, pojawia się napis wylogowania.

W ekranie powitalnym wybieram inne konto, loguje się, a
moim oczom ukazuje się MinEdit.exe, calc.exe, oraz
notepad.exe z pytaniem o to czy zapisać dane...

No i teraz ta zagadka: o co biega, wszystkie programy na
liście procesów miały jako nazwę użytkownika SYSTEM, jednak
aplikacja konsolowa i aplikacja okienkowa z Delphi, zostały
zamknięte przy wylogowaniu a inne programy nie, dlaczego ?

Jak to jest z wysyłaniem komunikatów do aplikacji
uruchomionych przez SYSTEM, co otrzymują od Windowsa ?