Zabezpieczanie programow przed Crackerami

0

Tak sie szczesliwie sklada ze <font color="red">takrze</span> ja <font color="red">zajmoje</span> sie programowaniem zabezpieczen w tej firmie (<font color="red">daltego</span> dalem przy linku usmieszek :-) ) i moge powiedziec ze to co mowisz nas raczej nie dotknie. <font color="red">Dlacego</span>? To obszerniejszy temat. Powiem tylko w <font color="red">skrucie</span> ze mamy doswiadczenie od strony crackowania, programowania i zabezpieczania software'u.

Aha, z tym VBox'em to nie bylo tak do konca...

[cya]

0

Ja podsumuje to w ten sposób są dobrzy i są lepsi, ale nie ma <font color="red">najleprzych</span>!!!!!!, więc jeśli ktoś uważa, że takowym jest, szybko i boleśnie spadnie z tego piedestału przy pomocy innych ciut <font color="red">leprzych</span>.
z moich doświadczeń wiem ze prawdopodobieństwo złamania zabezpieczenia jest zależne od popularności, i mniej więcej jest tak ze jakaś garstka ludzi robi zabezpieczenie i poswięca na to czas a inna wręcz podniesiona do potęgi, która to zależna jest od popularności zabezpieczenia, stara się złamać takowe, i taka jest kolej rzeczy. I NIE MA DYSKUSJI CZY ZABEZPIECZENIE ZOSTANIE ZŁAMANE, BO TO ZAWSZE NASTĄPI, JEST TYLKO PYTANIE KIEDY!!!!

0

Jeśli Twój program będzi tłoczony na płytach to sprawa jest bardzo prosta.....każda płyta ma unikatowy kod nadawany w trakcie produkcji........serial przypisz do tego kodu i po kłopocie ......dla każdej płyty inny. Ale exe musi być startowane z płyty.

0

W takim przypadku 'wystarczy' przegrać całość na dysk i zmodyfikować exe, aby nie sprawdzał tego numeru. I po kłopocie.

Lub też jeszcze prościej. Można napisać loadera, który przejmie funkcję sprawdzania numeru seryjnego i zwróci ten odczytany z płyty (jeśli program z CD może go odczytać, to ja też).
<font color="blue">________________________________</span>
W tym wątku zaczyna się coraz większe bicie piany. Nie wiem, czy jest sens dalej go kontynuować.

/ zgadzam się. post poniżej świadczy co nieco o tym, że ludzie czytają tylko temat i zaraz odpisują, zabezpieczenie kolegi na dole jest takie niesamowite, że nawet mi zajęłoby całe 2 dni jego wywalenie (nie zapominajcie, że jeszcze nie cr4ck0w4łem :P) - mV /

0

Hmmm... ja kombinuje z serialem kombinowanym na podstawie sprzzętu (nr seryjny dysku lub coś podobnnego) a zabezpieczenie przed skrakowaniem to próbóje CRC Check... I jeśli suma CRC się nie zgadza to Application.Terminate

//Jeszcze jeden taki idiotyczny i nieprzemyślany post w tym wątku i go zablokuję. Ludzie - opamiętajcie się - przeczytajcie najpierw całość zanim napiszecie jakieś bzdury! - m.M

0

Tylko nie przesadzajcie z zabezpieczeniami;) - serio - ja sobie załatwiłem Toon Car z Clicka (taka gazeta) i burzy się, że płyty nie ma w napędzie :( - to jest przykład przesadzonych zabezpieczeń...

A co do moich pomysłów na zabezpieczenia:

  • Każdy program powinien być podpisany (jak wyjdzie w net to będzie wiadomo kto go wypuścił...
  • Przymus comiesięcznej aktualizacji (można to załatwić przestawianiem zegara, ale jest to uciążliwe, a poza tym można np co 10 minut sprawdzać, czy komp "nie cofnął się w czasie" :))
  • odwoływanie się co godzinę do pliku PHP - jeżeli zbyt często notujemy wejścia z różnych adresów IP to wysyłamy komendę autodeinstalacji ;))
  • część seriala wykorzystać np. jako adres dla JMP (asm) - ciężkie do wykonania...

//Tak jak obiecałem - usunąłem z tego wątku już 2 totalnie głupi post, więc temat blokuję. Widać, sami się tego domagacie - m.M

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1