Jak się zagląda do gałęzi master, to pliki mają opis poprzednich modyfikacji i chcę zrobić tak, aby miały ustalony przeze mnie opis.
Można by dodać spacje do wszystkich plików i puścić commita z odpowiednią nazwą, ale to brzydkie jest trochę.
Można tak zrobić?
0
0
Po co? Tak jak napisales to sa ostatnie modyfikacje a nie dokumentacja
0
Bo tak chce. Chyba mogę robić co chcę w swoim repo.
0
Dodaj sobie wiki do repo (jest zintegrowane z githubem, masz taka zakladke) i tam sobie opisz pliki
0
Chodzi Ci o to, że każdy plik ma taką samą wiadomość, czy właśnie chcesz ujednolicić te opisy, a może chcesz, by tam była treść typu "wersja 0.1.0"? Dodawanie po spacji do każdego pliku jest totalnie nieprofesjonalne, choć możesz zrobić wszystko w swoich repozytoriach, co tylko chcesz.
0
Chce aby były widoczne zmiany względem poprzednij wersji.
Jak wypuszczam komita zamykającego wersje, to chce, aby wszystkie miały opis tej wersji i dalsze komity będą pokazywać różnice względem tej wersji.
0
Generalnie jak klikniesz w message commita to sie wyswietla diff z poprzednia wersja
0
Wiem o tym.
Znasz moze jakiś sposób, aby zmusić gita, żeby potraktował niemodyfikowane pliki jako modyfikowane? Chociaż pewnie się nie da, bo hash wyjdzie ten sam.
Jakoś na pewno to można zrobić.
0
Nadziany Szczur napisał(a):
Wiem o tym.
Znasz moze jakiś sposób, aby zmusić gita, żeby potraktował niemodyfikowane pliki jako modyfikowane? Chociaż pewnie się nie da, bo hash wyjdzie ten sam.
Jakoś na pewno to można zrobić.
Dodaj jakiś znak, spację do pliku, który chcesz przesłać jeszcze raz. Najprostsze. Najmniej czasochłonne. Magic!
3
Dodaj dwa slashe na początku każdej linijki.
Tak na serio, to poszukałbym na jakimś hinduskim forum. Bo to głównie Hindusi wpadają na takie dziwaczne pomysły odnośnie używania narzędzi całkowicie niezgodnie z intencjami ich twórców i tracenia czasu oraz energii na rozwiązywanie nieistniejących problemów. Bo generalnie, to Git służy do śledzenia treści, a więc w celu pokazania różnic między dwoma commitami trzeba porównać ich zawartość, a nie opisy na jakiejś stronie.