Hej, przepraszam, że tak dziwnie temat się nazywa ale nawet nie miałem pomysłu jak go lepiej nazwać ;p
Opiszę wam po krótce pewien dylemat z którym się borykam, postaram się jak najkrócej i najprościej i poprosiłbym o jakieś rady albo wypowiedzi co o tym myślicie, dzięki.
Ogólnie naukę programowania zacząłem od C, później uczyłem się ASM a później C++, myślę, w każdym z nich coś napiszę ale tak najlepiej znam C i nad nim najwięcej się nasiedziałem, ale teraz chcę nauczyć się nowego języka z ogólnym przeznaczeniem.Wybrałem pythona i ogólnie przechodzę powoli taki kurs i póki co wszystko fajnie, język mi się podoba ale tak się zastanawiam czy nie powinienem zrobić inaczej, bo jest język który mi do wszystkiego pasuje idealnie a znam go tylko powierzchownie i zastanawiam się czy nie lepiej by było żebym zamiast szkolić się w pythonie nie poświęcił się nauce... Lispa.Lisp w moim przypadku wydaje mi się, że pasuje idealnie.
Używam systemu parabola/gnu-linux-libre, w trybie tekstowym zazwyczaj, grafiki do przeglądarki jedynie lub jakiejś gry, no i do menadżera okien ratpoison(tilling) którego wybrałem ze względu na skróty klawiszowe podobne do emacsa, takto zarządzam systemem praktycznie wyłącznie w shellu który odpalam w emacsu, prosto mówiąc emacs to program który mi się pojawia Od razu po zalogowaniu i nie schodzi z tapety do końca, a inne programy takie jak przeglądarka internetowa(conkeror) czy menadżer okien(ratpoison) są tak skonfigurowane że obsługuje je też wyłącznie emacsowymi skrótami.A tak skonfigurowany system pod emacsa mogę najelastyczniej zmieniać dzięki językowi Emacs-Lisp, język wbudowany w emacsa którym mogę rozszerzać program(w którym robię wszystko na systemie).Obecnie planuję zmienić lub używać równolegle systemu Guix SD, który z kolei jest konfigurowalny przy pomocy języka lisp Scheme(Guile)... Więc lispem mogę konfigurować bardzo dużo w takim środowisku...
Jeśli chodzi o programowanie to chyba chciałbym sie zabrac za pisanie jakis wiekszych gier bo sie bardzo tym fascynuje, ale nie tylko grami chce sie w przyszlosci zajmowac oczywiscie, ale tak sobie mysle ze skoro język Lisp tak dominuje w moim systemie operacyjnym to czemu mialbym nie poswiecic najwiecej(a moze i całą)uwagi jemu ? Bo zobaczyłem implementacje tego języka i Wszystko co jest mi potrzebne wygląda tak: System = Elisp(do emacsa)/Scheme(do guixa) ; Gambit do gier( z tego co przeczytałem świetna sprawa, pisze kod w Scheme i moge skompilowac do kodu natywnego albo zamienic na kod zrodlowy C i to na taki dzialajacy bez wzgledu na little czy big endian oraz na 32 czy 64 bity, czyli dobrze przenosny) ; Racket = Web developing ; Clojure = Shell skrypty, web developing i inne... poza tym bardzo przenosny bo na maszynie java dziala.
I tym sposobem mam jeden język w pięciu implementacjach gdzie każda wydaje się być świetna w swoim dziale i na dodatek tym językiem konfiguruję i rozszerzam swoj system operacyjny.
I po co mi python czy coś innego żeby się teraz uczyć skoro Lisp starczy mi do wszystkich zdań programistycznych jakich potrzebuje a dodatkowo dzięki niemu zarządzać bym mógł swoim systemem który jest tak ułożony by był rozszerzalny i konfigurowalny właśnie tym językiem.
Co o tym myślicie ? :)