Generalnie, przewaznie mockuje się takie rzeczy (tzn zamiast właściwych funkcji na plikach podastawiasz swoje, które tylko będą symulować jakiś scenariusz i zaspiszą raport z wywołań). Jeśli masz oddzielny moduł to możesz go nie testować, jeśli jest na przykład adapterem (nie implementuje żadnej dodatkowej logiki). Jeśli bardzo ci zależy na przetestowaniu (bo szukasz błędu albo funkcjonalność ma krytyczne znaczenie) to możesz stworzyć sobie katalog w którym potestujesz. Ewentualnie jest jeszcze jedna opcja (zdecydowanie najciekawsza) — zaimplementować (jeśli nikt jeszcze tego nie zrobił) testowy system plików, który będzie działać jak mock. Łatwe w implementacji jeśli masz do tego odpowiednie narzędzie. Niestety na windowsie nie ma chyba FUSE, ale swojego czasu korzystałem z biblioteki Callbackfs (darmowy trial), która działa na podobnej zasadzie. Jest trochę zbugowana, ale za to zabawa nią przynosi sporo satysfakcji. Jeśli zależy ci na uczeniu się to polecam taki eksperyment. :)