55lat i zaczyna programowac - jest szansa?

0

Znajoma myślała czy by czegoś w życiu nie zmienić - ma 55lat więc już wiekowa osoba ale do emerytury jeszcze 9 lat. Myślicie że jest szansa dla niej zostać juniorem w programowaniu i po jakimś czasie dostawać awanse? Całe życie była nauczycielką, ale jak pokazałem kurs M.Zelenta na yt z c++ to dość szybko załapała.

1

cholera wi, ciężko powiedzieć jak zareagują rekruterzy, zdalnie o wiek nikt nie pyta lecz już większe skille trzeba mieć... no chyba, że ją wezmą aby programistom ciasteczka piekła :)

0
RW_Cpt_Dolphin napisał(a):

Znajoma myślała czy by czegoś w życiu nie zmienić - ma 55lat więc już wiekowa osoba ale do emerytury jeszcze 9 lat. Myślicie że jest szansa dla niej zostać juniorem w programowaniu i po jakimś czasie dostawać awanse? Całe życie była nauczycielką, ale jak pokazałem kurs M.Zelenta na yt z c++ to dość szybko załapała.

Szansa zawsze jest, tylko nie w C++. Bardziej webówka wchodzi w grę.

0

Była nauczycielką czego ?

0

Angielskiego, zawsze jakiś plus bo w pracy angielski przydatny jest

3

Niech lepiej w spokoju dociągnie do emerytury, takie programowanie potrafi skracać zycie.

0

jak najbardziej jest mozliwe, bylo wiele tematow gdzie ludzie po 40 nauczyli sie programowac.
Wystarczy chec i ciezka praca. Pobrobowanie co by sie spodobalo z dostepnych jezykow oraz technologii (bo nie da sie programowac, jezeli sie tego nie lubi)

0

zawsze może chociaż dla samej siebie coś pisać, całe życie podobno się człowiek uczy a im starszy tym bardziej się powinno, żeby nie zwariować :D

0

Nauczyć się programować – jak najbardziej możliwe, Wujek Bob często podkreśla, że jeszcze do lat '70tych zostawało się programistą w nagrodę za długoletnią pracę, było zarezerwowane dla fachowców z długoletnim stażem. Nawet możliwe, że taka historia skończyłaby się jakimś przełomem w oprogramowaniu językowym (pole do popisu jest ogromne). Jeśli tylko jest odpowiedni mindset.
Znacznie trudniejszą kwestią byłoby dostanie pracy w zawodzie, tak sądzę, mi się wydaje mało realne, choć na pewno możliwe. Pewnie już łatwiej byłoby zostać freelancerem, choć to wydaje się też mało realne, choć nie wiem jak bardzo zdolna jest ta osoba.
Natomiast z mojego osobistego punktu widzenia, szkoda zdrowia. To ciężka praca, duże tempo, dużo uczenia się. Dzisiaj IT to bezlitosna branża. Z kolei jeśli uczy angielskiego, to w tej materii jest znacznie więcej ciekawego do zrobienia. Świat pilnie potrzebuje pomocy z „wieżą babel”, a możliwości ogólnie przyjętych metod nauczania – żałosne w porównaniu do możliwości ludzkiego umysłu – raczej tu bym uderzył. :)

0

Kiedyś czytałem, że babcia 70+ zaczęła, więc tak da się ale nie można być leniwym chu... który myśli, że programista do pracy to jak za komuny przychodzi i kawke pije a później po 3 godzinach postuka w klawę :)

0

Może pracy nie dostanie, ale za to jej sieci neuronowe zostaną dłużej sprawne za sprawą intensywnego myślenia, które jest wywoływane uczeniem się nowych umiejętności.

0

"Znajoma myślała czy by czegoś w życiu nie zmienić - ma 55lat więc już wiekowa osoba ale do emerytury jeszcze 9 lat" kobiety mogą iść na emeryturę w wieku 60 lat więc chyba zostało 5 lat ?

0

Był tu kiedys anglista co mial 49 lat i uczyl sie 1.5 roku javy byl gotowy na juniora ale nikt go nie chciał i sie poddał.
ja mieć ledwo 30 i już wiem ze jestem 10 lat za stary na to ale brne w to dalej bo sprawia mi to fun, może kiedyś nawet wyśle cv , może za granicę , kto wie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1