Połączenie REST API oraz frontu w jednym projekcie, poprawne?

Hej, zamierzam pisać aplikację REST w Springu i do tego klienta w Angular2.

Jako, że jeszcze nigdy tego nie robiłem chciałbym się na wstępie dowiedzieć o dobrych praktykach.

Otóż, czy jak pisze się takie aplikacje (dla własnego CV) to powinny być one w "jednym projekcie" czy też podzielone czyli piszę backend w projekcie przykładowo IntelliJ a potem otwieram drugi projekt w WebStormie i operuje na rezultatach zwracanych poprzez "localhost:xxxx/mapping" czy może wszystko mogę zrobić w jednym IntelliJ? Nie chodzi o programy, podałem je przykładowo.

Przeglądam jakieś projekty Githubowe i w wielu jest to tworzone jako jedno repo.

Jeśli zrobiłbym w projekcie dwa foldery główne (backend, frontend) i w backendzie stworzył projekt mavenowy a na froncie już od razu index, js'y etc to nie byłoby problemu z późniejszym postawieniem aplikacji już na własnej maszynie, VPN albo coś w tym stylu? Nie wiem czy będę chciał tak kiedyś zrobić ale nie chciałbym później przebudowywać całej aplikacji.

Zrob multi-module project i osobne moduly na backend (moze nawet w stylu mikro-serwisow) oraz na front.

U nas każdy FE (a są 3) jest osobne repo. Jedyny problem to z automatyzacją budowania kontenerów, ale na razie daje radę ręcznie.

Czyli poprzez multi-module rozumiemy projekty mavenowe (pom w każdym) i potem łączenie się między nimi poprzez dependency?
Repo jest jednak jedno najniżej przed "backend" i "frontend"?

Wtedy backend odpalam u siebie na serwerze a frontend otwieram normalnie, html i już?

Z drugiej strony od razu spytam, jak miałoby wyglądać działanie takiej aplikacji tzn. mój requestmapping będzie przy stawianiu części backendowej działał na adresie local:xxxx/mapping (tomcat) i w angularze mam pobierać informacje bezpośrednio po takim urlu (localhost:8080/pokazListe) czy jest jakiś sposób na to aby nie zapinać się bezpośrednio na ten adres localhosta tylko jakoś lepiej dzięki multi-module application?