Witam.
Napisałem aplikację która metodą POST wysyła po około 2 zapytania na sekundę do serwera.
Zauważyłem coś dziwnego, że po dłuższym działaniu aplikacji - mój internet bardzo się "muli". Strony się wczytują bardzo długo itd...
Czego wynikiem jest taki efekt?
Jest to jakieś zabezpieczenie w moim Routerze? Że np myśli że to jakiś atak - gdy otrzymuje dużo odpowiedzi od serwera ? i blokuje działanie internetu ?
uruchom aplikację aż będzie taki efekt, a potem uruchom wireshark i przeanalizuj ruch sieciowy.
Inny sposób dorób do aplikacji logi i przeanalizuj te logi.
hmm..
gdy jest taki stan zamulenia, to nie udaje mi się wysłać POSTów i są takie logi w wiresharku:
A może serwer ma włączony anti-flood i jak wykrywa że spamujesz tyloma requestami to po prostu zaczyna je dropować i nie odpowiada. W efekcie ty nie dostajesz potwierdzenia odbioru więc po timeoucie wysyłasz retransmisje pakietu (bo twoja karta sieciowa myśli że pakiet gdzieś sie zgubił i nie dotarł do odbiorcy). W efekcie nie dość że generujesz nowe pakiety to jeszcze wysyłasz stare i się to kumuluje.
Rada: nie używaj tego swojego spambota.
Czyli wychodzi na to że wpływ na takie zachowania ma tylko i wyłącznie serwer do którego wysyłam POST?
Mój router nie ma nic do rzeczy tutaj i nic nie blokuje?
Raczej nie bo kilka pakietów na sekundę to nie jest jakaś tragedia jeszcze. Niemniej pamiętaj o tym że skoro otwierasz w ten sposób wielokrotnie połączenia TCP to za każdym razem potrzebujesz przydzielać do tego nowy port i twoja karta sieciowa będzie też miała więcej roboty żeby taki ruch obsługiwać. Bo czym innym jest nawiązanie połączenia TCP i wysyłanie za jego pomocą danych, a czym innym nawiązywanie nowego połączenia za każdym razem.
Ja kiedyś stworzyłem podobnego spambota i leciało nawet 500-1000 pakietów na sekunde i ruter i karta sieciowa bez problemu to ort! więc problem musi być gdzie indziej
sprawdziem sytuację na kilku PC...podczas gdy na jednym komputerze internet muli, to i na drugim to samo się dzieje..czyli to cały internet tak jakby jest obciążony a nie karta sieciowa itp
tak jakby się traci "kontakt z routerem" bo po wpisaniu ip lokalnego, nie wczytuje się nawet panel routera
@Wolny Orzeł ale przecież na wiresharku widać gdzie jest problem. Serwer odrzuca jego pakiety i wymusza retransmisje. Widocznie serwer który ty spamowałes nie miał żadnych zabezpieczeń przeciwko atakom DoS.
@Czarny Orzeł o_O cały internet? :D No jak twój komputer nagle generuje tysiące pakietow do wysłania to jasne że ci zmuli router, w tym akurat nic dziwnego nie ma. Rozumiesz że liczba pakietów rośnie u kiedy serwer zacznie je odrzucać? Nawet jak robisz tylko 2 zapytania na sekundę to znaczy że w 1 sek wysłałeś 2. Po 2 sek wysyłasz 4 (2 nowe i 2 odrzucone), potem wysyłasz 6 (2 nowe, 4 odrzucone), potem 8...
Zobacz czy nie zapychasz własnego łącza. Łącze działa w dwie strony i jeśli chodzi o przeglądanie WWW to głównie działa to tak, że wysyłasz żądania (np o stronę, grafikę, skrypt, etc) i dostajesz odpowiedź. Jeśli zapchasz pasmo wychodzące to nie będziesz mógł szybko wysyłać żądań, więc i odpowiedzi będą wolne.