Uczę się C# (ogólnie jetem zielony)
w kursie podali zadanie i rozwiązanie:
Zadanie:
"Stwórz klasę główną aplikacji, w jej metodzie „Main()” stwórz obiekt klasy „Czlowiek” przekazując do konstruktora odpowiednie wartości. Wypisz na ekranie zawartość zmiennych opisujących nowopowstały obiekt (imię, nazwisko oraz wiek)."
Rozwiązanie:
class Czlowiek
{
string imie;
string nazwisko;
int wiek;
public Czlowiek(string noweImie, string noweNazwisko, int nowyWiek)
{
imie = noweImie;
nazwisko = noweNazwisko;
wiek = nowyWiek;
}
public void WypiszDane()
{
System.Console.WriteLine("Imię: " + imie);
System.Console.WriteLine("Nazwisko: " + nazwisko);
System.Console.WriteLine("Wiek: " + wiek);
}
}
class KlasaGlowna
{
static void Main()
{
Czlowiek jan = new Czlowiek("Janusz", "Kowalski", 20);
jan.WypiszDane();
System.Console.ReadLine();
}
}
A to moje rozwiązanie:
class Czlowiek
{
public Czlowiek(string imie, string nazwisko, int wiek)
{
Console.WriteLine("Oto Twoje Imie: " + imie);
Console.WriteLine("Oto Twoje Nazwisko: " + nazwisko);
Console.WriteLine("Oto Twój Wiek: " + wiek);
}
}
class GlownaKlasa
{
static void Main()
{
Czlowiek obiekt1 = new Czlowiek("Basia", "Kosiorek", 22);
Console.ReadLine();
}
}
Nie mam pojęcia czemu właśnie takie rozwiązanie zostało podane na kursie, nie wiem które rozwiązanie jest dobre bo oba działają tak samo.
Wydawało mi się zawsze że czym krótszy kod tym lepszy, chyba że nie rozumiałem polecenia zadania - jeżeli tak to jaki cel miała ich nauka?