Paradygmaty - moja zmora

0

Czesc. Powiedzcie mi proszę: czy dla każdego nowicjusza programowanie obiektowe, te całe paradygmatami to zmora? Okrucienstwo! Jak czesto one sa uzywane w praktyce?

2

Musisz wiedziec, ze to wszystko ulatwia zycie, nie utrudnia.

0

Myślisz, że lepiej będzie opanować teraz ten materiał, zanim zacznę poznawać kolejne tajemnice podstaw programowania, czy zaakceptować niezrozumiałe i próbować zrozumieć to podczas dalszej nauki?

0

Próbuj co jakiś czas zmierzyć się z tematem, poznawaj dużo przykładów. Sam kiedyś tego nie pojmowałem, aż w końcu przeskoczyła mi zębatka w głowie :-)

0

Miło słyszeć, że nie tylko Ja napotykam problemy już u podstaw!:D A tak z czystej ciekawości, w jakim wieku pierwszy raz zasiadłeś do komputera i zacząłeś stawiać pierwsze kroki?

1

Moim zdaniem trzeba trochę popisać i tyle. Ja tak na przykład miałem z niektórymi wzorcami projektowymi. Niby wiedziałem jak to wygląda na diagramie i wiedziałem do czego służy i widziałem jakieś ksiażkowe przykłady ale dopóki nie musiałem rozwiązać konkretnego problemu i nie wykorzystałem takiego czy innego wzorca w "prawdziwym życiu" to trudno mi było go zrozumieć.

0

@Shalom tak zwykle jest, że póki czegoś nie musisz użyć to tak na prawdę tego nie umiesz.. :P

A ciągnąc temat, ciekawi mnie jak, na pewno paru z was przeszło granice miedzy OOP a programowaniem funkcyjnym? Jakieś specjalne porady macie? Jak się przestawić?
Czy też - kiedy będę czuł, że pisze funkcyjnie? :) Bo w OOP to było u mnie tak, że najpierw nie kumałem o co cho, a po czasie widzę, że tego używam, a funkcyjnie?

0

Ja jak zwykle polecę książkę: Head First: Object Oriented Analysis and Design. Może pomóc w przestawieniu trybu myślenia na "obiektowy".

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1