Bezpieczeństwo formatów SVG i SVGZ na stronie

0

Witam,
groźny temat, ale treść już nie. Dwa pytania:

  1. Czy format svgz jest możliwy do odczytania przez każdego? W sensie jest to tylko kompresja czy też "hashowanie" (jak minification w js)?
  2. Zastosowanie formatu svg na stronie daje idealne odwzorowanie dla każdej rozdzielczości, ale natomiast każdy może przechwycić moje logo (przykład). Czy to może nieść za sobą jakieś konsekwencje, czy to nawet dobrze wypuścić wersje edytowalną świat?
2
  1. Minifikacja w żaden sposób nie zabezpiecza przed niczym, a tylko zmniejsza rozmiar kody wynikowego.
  2. Tak, grafika wektorowa to opis ścieżek i ich właściwości, przez co komputer może wyliczyć dokładny wygląd elementu w dowolnym rozmiarze (wystarczy dobrać układ współrzędnych). Raster nie zabezpiecza cię w żaden większy sposób niż wektor. W teorii ukraść może każdy, ale równie dobrze możesz to zrobić robiąc zdjęcie loga Nike czy Adidadsa i "obrysowując" je w Inkscape. Od zabezpieczenia przed tym są odpowiednie urzędy.
1
  1. Zastosowanie formatu svg na stronie daje idealne odwzorowanie dla każdej rozdzielczości, ale natomiast każdy może przechwycić moje logo (przykład). Czy to może nieść za sobą jakieś konsekwencje, czy to nawet dobrze wypuścić wersje edytowalną świat?

czyli myślisz, że jak wypuścisz w JPG to ktoś nie otworzy Photoshopa i nie będzie w stanie tego wyedytować?

0
nowy12345 napisał(a)
  1. Zastosowanie formatu svg na stronie daje idealne odwzorowanie dla każdej rozdzielczości, ale natomiast każdy może przechwycić moje logo (przykład).

Jak nie chcesz, aby Twoje logo dostało się w niepowołane ręce, to go po prostu nie wyświetlaj; A jeśli już będzie ono wyświetlane na stronie, to choćbyś nie wiem jaki format wybrał, to zawsze istnieje możliwość pobrania go ze strony, obrobienia w edytorze graficznym i puszczenia w świat;

Sugeruję wybrać najlepszy dla Twojej strony format i przestać martwić się o rzeczy mało ważne; Chyba że Twoje logo jest jakieś niesamowicie unikalne i bardzo wartościowe, to zainteresuj się znakiem towarowym.

0
  1. Do zabezpieczenia najlepszy będzie stratny format rastrowy, np. JPG. w obniżonej rozdzielczości w stosunku do docelowej
  2. Do tego dodajesz watermark (widoczny + ew. niewidoczny).
  3. Do tego możesz dodać swoje EXIF.
  4. możesz użyć specyficznego rozmiaru - ułatwi znalezienie dokładnej kopii

Ad. 1) zabezpiecza przed reskalowaniem dzieła (po reskalowaniu będzie brzydki)
Ad. 2) zabezpiecza przed niepowołanym użyciem
Ad. 3) zabezpiecza przed opublikowaniem bezpośredniej kopii
Ad. 4) Przy pomocy np. googla

Strony dot. (3):
http://www.controlledvocabulary.com/blog/top-metadata-myths.html
https://www.defcon.org/images/defcon-17/dc-17-presentations/Chema_Alonso-Jose_Palazon/defcon-17-alonso-palazon-tactical_fingerprinting-wp.pdf
http://www.exif-search.com/

Oczywiście jak ktoś będzie chciał skopiować utwór albo zrobić od nowa taki sam, to uwzględniając powyższe będzie miał trudniej, ale jest to wykonalne.
W każdym razie wyszukiwanie wg obrazków w Google znajduje różne odmiany tego samego wzorcowego obrazu (chyba że zastosujesz SVG - wtedy może być ciężko odnaleźć kopię).

0

Nawet przy samym JPGu istnieje możliwość, że ktoś sobie to przerobi na wektorówkę, albo jakimś automatem do wykrywania krawędzi, albo nawet otworzy Illustratora i ręcznie "odrysuje" z JPGa.

Jeśli ten super cenny artefakt w SVG to coś co faktycznie może kusić do kradzieży (kawałek interaktywnej mapy? assety do gry? skomplikowana grafika? etc.) to rozumiem troskę o zabezpieczenia - ale zwykłe logo? No, owszem, jak jesteś znaną firmą to na pewno twoje logo również kusi do kradzieży/podrób - ale przypuszczam, że loga znanych firm są zarejestrowane jako znaki towarowe, co dodaje im jakąś dodatkową ochronę niż ta, która wynika ze zwykłych praw autorskich...

W każdym razie odnoszę wrażenie, że próbujesz się zabezpieczyć na wyrost przed wszelką możliwością kradzieży, podczas gdy w rzeczywistości pewnie nikt palcem nie kiwnie, żeby ukraść to logo. To trochę jakbyś kupował malucha czy trabanta i już na wyrost martwił się, że go ukradną i montował super drogie alarmy.

BTW. wejdź sobie na stronę firmy Apple. Tam logo sobie jest wesoło w SVG (możesz to sprawdzić przez najechanie na małe jabłuszko z lewej górnej strony i "zbadaj element":

background-image: url("data:image/svg+xml;base64,PD (...)

http://apple.com
I bam. Każdy jest zdolny technicznie skopiować logo sobie Apple i powiększać ile chce a potem przerobić i wstawić jako np. element swojego loga. Oczywiście nikt nie zrobi, bo będzie się bał pozwu... Ale możliwość techniczna jest.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1