Witam. Mam pewien problem ze zrozumieniem różnicy między interfejsem zdalnym a lokalnym w EJB. Chodzi mi o to, że klient lokalny musi być na tej samej wirtualnej maszynie a zdalny może być na innych JVM. I dokładnie o co chodzi? Czy chodzi o to, że jeśli postawię swoją stronę, która będzie umożliwiała takie operacje jak np. usuwanie, dodawanie użytkowników i będę miał tylko interfejsy lokalne dla komponentów to tylko ktoś kto zalogował się na stronę z tego komputera będzie miał możliwość wykonania tych operacji? Natomiast w wypadku gdy będzie się ktoś chciał zalogować z zupełnie innego komputera to nie będzie miał możliwości wykonania tych operacji? Nie wiem czy czasem nie rozumuję w jakiś głupi sposób i być może chodzi o coś zupełnie innego, dlatego prosiłbym kogoś o rozjaśnienie tej kwestii.
0
0
- Zapomnij o EJB 2.1, dobrze ci radzę.
- Nie, nic nie rozumiesz. Chodzi o to gdzie są EJB uruchomione. Myśl! To jest technologia dla DUŻYCH systemów. Możesz mieć pewne operacje które są wykorzystywane przez setki klientów jednocześnie i które są "ciężkie" i wygodniej jest ci uruchomić część EJB na jednym serwerze a część na drugim. Ale fajnie by bylo gdyby jednak mogły się jakoś komunikować. To jest właśnie komunikacja "zdalna". Oczywiście powoduje ona pewien narzut czasowy (bo wywołania lecą po IIOP więc przez sieć) i jeśli nie jest ci to potrzebne to lepiej użyć interfejsów Local (które opakowują zwykłe wywołania metod).
0
Dzięki za wyjaśnienie.
A jeszcze spytam o co chodziło z tym żebym zapomniał o EJB 2.1? W EJB 3.0 nie ma @local i @remote?
0
Nie nie, nadal to wszystko jest, ale mówię tak ku przestrodze gdybyś czasem próbował reanimować trupa :P