Jakie macie wrażenie o programowaniu w SQL(pgSQL, PL/SQL) ?
Wiadomo, że ORACLE nie zniknie ale taki język PL/SQL, jak widzę nowe projekty to tam praktycznie nie ma SQL'a?
Tworzysz połączenie przez np. Hibernate i on załatwia wszystko, tworzenie tabel i wyciąganie danych.
Więc czy nie warto się uczyć czystego SQL i języka proceralnego, np. PL/SQL, pg/SQL?
Jakie są wasze opinie i wnioski?
a myślisz, że hibernate to używa magicznej różdżki, żeby dane z bazy wyciągnąć... Poza tym bez sqla nie zrobisz np. co bardziej skomplikowanych zestawień (z więcej niż jedna tabela)
PL/SQL to nie tylko SQL. Służy np do tworzenia procedur wbudowanych w Oraclu. Generalnie obecne bazy danych to już nie tylko tabelki i relacje :>
To wszystko wiem, żę to język proceduralny ale chyba obecnie w aplikacjach trójwarstwowych to coraz mniej jest używany, bo ciężar pracy przechodzi na serwer aplikacji, a nie bazy danych.
A w Hibernate jak się nie mylę, to można wyciągać więcej niż jedną tabelę.
Wiem, że on używa SQL'a do tworzenia ale my wcale nie musimy w to ingerować, czy jednak musimy?