Cześć!
Od dłuższego czasu pracuję w firmie, gdzie praktycznie nie istnieje dział mobile
- jestem jedyny. Jak to pewnie w wielu firmach bywa - tutaj również - nie ma kładzionego nacisku na pisanie testów.
Chciałbym wyłamać się z tego schematu i dla własnej wygody oraz zdobywania doświadczenia zacząć je pisać, jednak nie mam punktu odniesienia jak powinny one wyglądać w kontekście aplikacji mobilnych. Testowanie backendu wydaje mi się naturalne - operacje na bazie danych, requesty HTTP itd. Pytanie jak to przełożyć na mobile
, gdzie logiki jest relatywnie niewiele - często większość to wyświetlanie danych z API i wykonywanie odpowiednich requestów.
Które elementy powinienem testować? Może dysponuje ktoś dobrymi opracowaniami na ten temat?
Szperając po internecie widziałem jedynie teoretyczne podejścia do tematów. Jak wspomniałem nie mam w teamie drugiego programisty od mobilek, stąd pytanie do Was jak to wygląda od strony praktycznej :)