wypowiedzenie w stylu amerykańskim UOP co najlepiej zrobić..

0

tak jak w tytule. Co najlepiej zrobić w sytuacji gdy zwalniają z UOP?

Za porozumieniem stron czy jakiś inny sposób?

5

Po co porozumienie? Najlepiej niech dadzą kasę i pozwolą nie pracować. Wtedy masz płatny urlop kilkumiesięczny

1

Co to jest "wypowiedzenie w stylu amerykańskim" - po amerykańsku ochrona wyprowadza cię z budynku bez możliwości powrotu do biurka, ale po polsku masz płacone do końca okresu wypowiedzenia?

Może tutaj chodzić też o to, że sposób rozwiązania umowy (aka dogadaliśmy się jak przyjaciele VS wywalili mnie na zbity pysk) będzie wpisany do świadectwa pracy, i ten drugi przypadek trzeba będzie mocno tłumaczyć przy szukaniu następnej pracy na UoP.

5
  1. Po co miałbyś się zgadzać na wypowiedzenie za porozumieniem stron? Chyba jedynie by na świadectwie nie było wpisu sugerującego, że Cię wywalili. Lepiej niech wypiszą normalne wypowiedzenie.
  2. Jeśli chodzi o zwolnienia grupowe to zainteresowałbym się tematem odprawy.
  3. W ogóle zaintersowałbym się czy to zwolnienie jest zgodne z prawem pracy.
  4. Jeżeli cała sytuacja to tylko wymysł pracodawcy i nie dostałbym zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy to coś czuje, że naszłaby mnie niemożność skończenia jakiegokolwiek taska na wypowiedzeniu.
  5. Jeżeli nie dostałeś jeszcze papieru z wypowiedzeniem to polecam skonsultować się z lekarzem. Czy coś cię nie boli? Może nawet jakieś małe wypalenie zawodowe?
3

Ja bardzo chętnie bym dał się zwolnić po amerykańsku bo to by znaczyło że zarabiałem 200-400k USD (po amerykańsku). Niestety zarabiam po polsku.

3

Zwolnienie po amerykańsku charakteryzuje się także tym, że nie jest poprzedzone informacjami, że będą zwalniać w większych ilościach, do ludzi dochodzą jedynie plotki. Rano jest spotkanie i od razu po nim odcinają ludziom dostęp do systemów. Czasami jest tylko poranny mail którego niekoniecznie zdążą przeczytać.
Moja opinia jest taka, że kierownictwo z USA zakłada, że wszędzie jest tak samo jak w USA. Wydają polecenie by zwalniać i nic ich nie interesuje. W USA ludzie od razu wylatują. Polecenie dochodzi do nas, i pomijając B2B, okazuje się, że masa pracowników ma ponad 3 lata stażu i z automatu dostaje 5-7 miesięcy płatnego wolnego. I to zakładając, że ktoś nie zachoruje na nagłe L4.
Wydaje mi się, że tańszym w naszych warunkach wyjściem byłoby ogłoszenie, że nie będzie żadnych podwyżek i premii. Oczekiwana ilość ludzi sama by się zwolniła.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.