Pierwsza rozmowa o pracę po 3 latach. Mid .NET dev

0

Witam

Po 3 latach w obecnej firmie zacząłem rozglądać się na rynku pracy w poszukiwaniu czegoś nowego. Jednak zaniedbałem całkowicie chodzenie na rozmowy "dla sportu" i moja ostatnia rozmowa kwalifikacyjna odbyła się 3 lata temu. Wtedy rozmowa techniczna była na poziomie Juniora bez jakiegokolwiek doświadczenia i nie mam pojęcia jak wyglądają rozmowy techniczne na poziomie Mid (wiadomo rozsądek mi nieco podpowiada czego mniej więcej się spodziewać jednak co jeśli moja intuicja się myli). Czego mogę się spodziewać na takiej rozmowie? Rozumiem że nie będą to pytania jak u juniora typu "Wyjaśnij delegaty, Co to polimorfizm, enkapsulacja itp.".

18

Rozumiem że nie będą to pytania jak u juniora typu "Wyjaśnij delegaty, Co to polimorfizm, enkapsulacja itp.".

Żebyś się nie zdziwił :D

1

Ja całkowicie rzdzewieję w tym względzie już w pół roku bez rozmów. Teraz też się zbieram, po półtorarocznej przerwie, i wiem że pierwszych kilka będzie do kosza :P I to mimo, że staram się odświeżyć wiedzę.

1

A zależy od firmy, czasem możesz dostać jakiś kodzik do napisania teraz jest modne DDD to z tym, czasem pytają o dobre praktyki (wzorce, SOLID, CQRS itp), jakie projekty robiłeś, jak się rekrutujesz do allegro to np. masz 2 albo 3 etapy już nie pamiętam.

1

Generalnie te rozmowy mają wspólny mianownik, bez względu na technologię. Byłem teraz jakoś na ~4-5 rozmowach na stanowiska MID/SENIOR to pytania raczej podstawowe odnośnie technologii bez jakichś udziwnień. Tylko na jednej rozmowie gość zadawał mi jakieś dziwne pytania hipotetyczne na zasadzie "Jedzie pociąg A, potem B... Następuję kraksa i kolejka ma nieobsłużone messege. Jak byś zaprojektował system do obsługi wszystkich messegy", ale tez było to do przejścia.

Podsumowując - Jeśli pracujesz z daną technologią na co dzień to takie rozmowy przechodzi się bez przygotowania. No chyba, że firma ma wybujałe ego i pyta o pierdoły :D

2

Szukaj kontraktorni która przekazuje pytania rekrutacyjne przed rozmową z klientem 🥲

1

Możesz spodziewać się wszystkiego, zależy od tego na kogo trafisz. Miałem ostatnio trochę rozmów - 5 lat doświadczenia - i pytania o różnice między struct, a class też się zdarzały, chociaż na rozgrzewkę to wcale nie jest takie złe, nie mam problemu w odpowiadaniu na łatwe pytania. Najgorzej wspominam rozmowę z migracji w EntityFrameworku, praktycznie całe zadanie z live codingu sprowadziło się do pisania dosc wymyślnych migracji schematu.

0

Z mojego doświadczenia rozmowy były cięższe jako junior.

Nie wiem czy to kwestia tego, że wiedza jest większa wraz z doświadczeniem i mniej robi na człowieku wrażenie - ale rozmowy wydają się o wiele prostsze wraz z czasem.

Teraz bardziej polegają na rozmowie i zweryfikowaniu takich ogólnych koncepcji z wytwarzania oprogramowania, osobistego spojrzenia na jakieś tematy żeby sprawdzić czy ktoś nie bullshituje. Dotyczą abstrakcji i sposobu myślenia.

Gdybym miał teraz przechodzić przez jakieś codegolfy online i trzaskanie algorytmów na tablicy jak juniorzy często mają teraz to bym się posikał :)

Bądź co bądź nie ukrywam, że do dzisiaj zdarza mi się usłyszeć na wstępie pytania o polimorfizm, klasy abstrakcyjne albo jakiś wzorzec. Mimo wszystko, chyba każdy z nas dałby takie pytanie na wstępie jako rozgrzewka i gdyby postawić się w miejscu rekrutera technicznego i z taką refleksją chciałbym wszystkich zostawić - jak Wy byście sprawdzali potencjalnego kandydata? Myślę że im ktoś wydaje się bardziej doświadczony mniej chcesz skupiać się na definicjach i pierdołach tylko pogadać o ciekawszych konceptach, albo o projektach w których siedział.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.