Dyskryminacja kobiet w IT

1
[nowy_kret_2 napisał(a)](

To też jest dyskryminacja kobiet, bo jawnie uważa je się za głupsze, którym trzeba ustępować :|

Nie tyle głupsze, co w pewien sposób poddane mężczyznom, skoro to mężczyzna ma decydować, żeby „dać fory” kobiecie, to oznacza, że odbiera jej sprawczość i sprowadza do roli maskotki.

Nikt rozsądny nie uważa kobiet za głupsze, ale wiele osób ma zinternalizowany patriarchalizm (który może objawiać się prawicowym konserwatyzmem, jak również lewicowym pseudoliberalizmem czyli właśnie parytety, „dawanie forów” czy inne objawy przemocy symbolicznej)

2

chcą żeby bardziej łagodniej na nie patrzeć dlatego że istnieje cos takiego jak gender bias, tzn. mężczyźni uważają że kobiety gorzej sobie radzą w zawodach technicznych od mężczyzn i z automatu jak przychodzi kobieta na rekrutację, to z sterytypowo na wstępie jest uważana za głupszą i musi udawadniać że tak nie jest. Z kolei gdy mężczyzna jest rekrutowany, to przypisywane mu są cechy pozytywne i jest uważany za kompetentnego.

Dlatego niektórzy radzą "dawanie forów", nie dlatego ze uważają laski za głupie, tylko żeby mieć na uwadze negatywne stereotypy, które się utrwaliły przez lata i przez to zaburzają ocenę umiejętności kobiet. Więc takie sugestie są skierowane do facetów, którzy zbyt często wpadają w tą pułapkę i przez steoretypy mają zaburzone postrzeganie.

Z resztą kobiety są mniej pewne swoich umiejątności i nie będą z reguły przechwalać się na wyrost tak jak to robią mężczyźni, którzy nie mają skromności i boostują swoje skille na wyrost. W rzeczywistości laska moze realnie być lepsza, ale finalnie wybór padnie na mężczyznę, ktory mniej potrafi, ale sie wycwanił i dobrze sie sprzedal.

0
Pablo0 napisał(a):

Dlatego niektórzy radzą "dawanie forów", nie dlatego ze uważają laski za głupie, tylko żeby mieć na uwadze negatywne stereotypy, które się utrwaliły przez lata i przez to zaburzają ocenę umiejętności kobiet. Więc takie sugestie są skierowane do facetów, którzy zbyt często wpadają w tą pułapkę i przez steoretypy mają zaburzone postrzeganie.

brzmi jak usprawiedliwianie męskiego szowinizmu - „możesz sobie być męskim szowinistą i to jest okej, że uważasz kobiety za gorsze, ale udawaj na czas rekrutacji, że nie jesteś, więc nawet jak uznasz kobietę za gorszą, to jest to okej, po prostu dodaj jej trochę punktów, żeby wziąć poprawkę na to, że jesteś mizoginem, którym przecież masz prawo być”

A nie prościej po prostu nie zatrudniać dzbanów? (czasem nie widać od razu, że ktoś jest dzbanem, ale to i tak wcześniej czy później wychodzi w pracy)

Z resztą kobiety są mniej pewne swoich umiejątności i nie będą z reguły przechwalać się na wyrost tak jak to robią mężczyźni, którzy nie mają skromności i boostują swoje skille na wyrost.

Niepotrzebna generalizacja. Przecież nie każdy mężczyzna jest pewny siebie. To raczej społeczne oczekiwanie, żeby taki był.

0
nowy_kret_2 napisał(a):

na rekrutacji przed seria technicznych rozmow do naszego teamu powiedzili mi, ze jak sie trafi laska to zeby dawac jej fory. Woke corpo z usa

mowili dlaczego? co jak facet identyfikuje sie jako laska? dostanie fory czy firma jest transfobiczna?

1

Chcieli miec po prostu wiecej kobiet zatrudnionych zeby sie tym chwalic jacy to sa women in tech i w ogole. Nie chodzi o zadne sterotypy czy szachy 5d.

1

Dyskryminuje po rowno kobiety i mezczyzn jesli przychodza co chwile z glupimi pytaniami które mozna wygooglac w 1minute. Nie zauważyłem szczegolnej preferencji dla kobiet. Spotkałem mega ogarnięte dziewczyny w IT i takie które dostały się tylko chyba za ładne oczy wiec zalezy jak sie trafi. Tak samo z facetami jest ale tutaj chyba jest lepsze sito i po prostu odrzuca sie słabe osoby

1

Tymczasem w CD-RED: https://www.bankier.pl/wiadomosc/CD-Projekt-wprowadza-urlop-menstruacyjny-8515357.html Dla mnie ok, nawet Ciri miala opcje wymigac sie od treningu gdy byla niedysponowana :P

Co do kobiet spotkalem kilka, ktore technicznie byly lepsze ode mnie. Najlepszym managerem sredniego stopnia z jakim pracowalem byla kobieta. Z drugiej strony jesli popatrzymy na przyslowiowych 10x devow, to zdecydowanie czesciej sa to faceci.

6

Najczęściej na dyskryminację narzekają rzeczywiście słabe pracownice...
Zamiast przyjąć krytykę i pogodzić się z tym, że muszą jeszcze się dokształcić, zwalają winę na resztę Świata...

2

Jest pewna część (chyba nieduża) mężczyzn w IT, która uważa co tu dużo mówiąc, że kobiety są głupsze. Nie bez przyczyny. Najczęściej ten pogląd się wykrystalizował jak dorastali, gdy obserwowali najbliższe im kobiety: swoją matkę, czasami siostrę, potem na wzór matki wzięli sobie żonę. Nic z tym nie zrobicie drogie panie. Bądźcie dla nich wyrozumiałe.

2

@Spine:

Najczęściej na dyskryminację narzekają rzeczywiście słabe pracownice...

Przypomina mi to historie znajomych co podczas otwarcia rynków pracy wyjechali do UK.
Ci którzy robili tam z murzynami opowiadali że przy niemalże każdej okazji, gdzie był zakłócony spokój czarnego współpracownika, kolega murzyn szedł do brygadzisty, mówił że rasizm i koniec gadki

Dlatego też każdy taki przypadek trzeba by sprawdzać indywidualnie, bo wyjdzie tak jak z akcją metoo, gdzie pielęgniarka czy tam opiekunka Busha seniora powiedziała że kolo co już był w ostrej demencji ja klepnął czy coś o czuje się bardzo zmolestowana.

Dla mnie to jest dziwne zachowanie kobiet, że bądź co bądź poważne problemy potrafią rozmyć, ośmieszyć, ztrywializować

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1