Jakie strategie nauki w obliczu powszechności AI jak chatGPT?

0
ledi12 napisał(a):

Bo chat GPT sam wymyśla "scenariusze". Mówiąc kolokwialnie - kłamie. Jednak robi to w taki sposób, żeby wydawało się wiarygodne.

Ano kłamie, natomiast nie oznacza jeszcze, że nie jest to przydatne narzędzie i nie przełoży się na wzrost wydajności osób używających tych narzędzi.
Mi osobiście nie pomaga - choć próbowałem korzystać - natomiast np. znajomemu na studiach wygenerował jakieś 75% kodu w zadaniu do rozwiązania zadania. Pewnie dałoby radę wspomóc się w pisaniu dużej ilości typowych projektów.

4

Bo to zadanie na studia było pewnie milion razy na różnych forach, na których bot bazuje…

0
LukeJL napisał(a):

Po prostu teraz dokonał się przełom i zobaczyliśmy cuda i wydaje się nam, że AI nas zastąpi. Ale potem spowszednieje to i trzeba będzie wrócić do prawdziwej roboty.

Ogólnie to fajnie podsumował to CEO OpenAI, który stwierdził, że ChatGPT wydaje się super narzędziem przy pierwszym użyciu, natomiast przy setnym wychodzą jego wady.
Nie mam żadnych wątpliwości, że code-GPT zmieni reguły rządzące wytwarzaniem softu. Tyle tylko, że te reguły przecież zmieniają się od długiego czasu. Kiedyś napisanie aplikacji obsługującej webservice'y to była męczarnia, a takową jeszcze trzeba było wdrożyć na serwer aplikacji. Dzisiaj endpoint RESTowy jest w stanie napisać ogarnięty student pierwszego roku, zwłaszcza jeśli da mu się do ręki dobry tutorial.

Spójrz dziesięć lat wstecz i zobacz jak bardzo zmieniło się programowanie. Mało? Spójrz dwadzieścia lat wstecz. Naprawdę mi personalnie trudno myśleć, że branża która jest tak szybkozmienna nie zmieni się w ciągu następnych kilku-kilkunastu lat.

2

Spójrz dziesięć lat wstecz i zobacz jak bardzo zmieniło się programowanie. Mało? Spójrz dwadzieścia lat wstecz. Naprawdę mi personalnie trudno myśleć, że branża która jest tak szybkozmienna nie zmieni się w ciągu następnych kilku-kilkunastu lat.

Oczywiście, że się zmieni. Tylko są różne zmiany.
To, co pisałeś o REST'ach, endpointach i studentach można porównać do tego, że facet stojący w fabryce na taśmie nie musi dokręcać ręcznie śrub, bo dostał wkrętarkę.
A rewolucja związana z GPT to jest wywalenie z fabryki 30 monterów przytaśmowych i zastąpienie ich robotami oraz 2 osobami, które te roboty będą nadzorować.

5
ledi12 napisał(a):

Bo chat GPT sam wymyśla "scenariusze". Mówiąc kolokwialnie - kłamie. Jednak robi to w taki sposób, żeby wydawało się wiarygodne.

Były już sytuacje w których ludzie poprosili o bibliografię do pracy. Co zrobił chat? Zmyślił tytuły i autorów :D

To dorobiło się nawet fajnego określenia - halucynacje :)
https://en.wikipedia.org/wiki/Hallucination_(artificial_intelligence)

3
cerrato napisał(a):

To, co pisałeś o REST'ach, endpointach i studentach można porównać do tego, że facet stojący w fabryce na taśmie nie musi dokręcać ręcznie śrub, bo dostał wkrętarkę.

No właśnie wręcz przeciwnie. Dziesięć lat temu żeby stworzyć usługę (WebService) musiałeś:

  1. Postawić serwer aplikacji
  2. Stworzyć aplikację praktycznie od zera bo frameworki były bardzo wadliwe
  3. Wrzucić aplikację na serwer z pkt. 1, dorzuć potrzebne biblioteki
  4. Odpalić aplikację na serwerze

Dzisiaj z tych punktów ostał się jedynie pkt. 2 - a i to w baaaardzo okrojonym kształcie. Punkty 1 i 4 załatwia za ciebie framework, punkt 3 załatwia za ciebie narzędzia budujące, pkt. 2 polega na dopisaniu względnie niewielkiego fragmentu kodu. Jest to moim zdaniem większa zmiana niż pojawienie się GPT bo chyba niewiele osób pamięta, jak wyglądały projekty w stylu "rozwój i utrzymanie firmowego systemu".

0
vipe223 napisał(a):

Teoretycznie GPT 4 ma umożliwić uploadowanie obrazów i wykonywania różnych poleceń bazując na tych obrazach, ciekaw jestem jakie to będzie miało przełożenie na prace frontendowca i czy w jakikolwiek sposób będzie mogło pomóc. Drugi problem jest taki, że często większe projekty używają wiele specyficznych bibliotek, globalne store etc. i tutaj chyba GPT niestety już nie jest zbytnio pomocne. Co innego wygenerować prostą statyczną strone, a co innego duże zaawansowane formularze z walidacją, dodatkowym fetchowaniem danych w różnych przypadkach, obsługą błędów etc.

Frontendowca to pal licho, ten zawód sam się automatyzuje, wystarczy poczekać 5 lat i sami frontendowcy się zautomatyzują. Już we frontendzie wiele rzeczy robi się łatwiej niż 5 czy 10 lat temu.

duże zaawansowane formularze z walidacją, dodatkowym fetchowaniem danych w różnych przypadkach, obsługą błędów etc.

Do tego nie potrzeba AI, tylko potrzebne jest zaangażowanie programistów w projekty open source, które te problemy automatyzują. Swoją drogą to react query nie miał być taką libką, która rozwiązuje problemy z fetchowaniem i robi retry itp. https://react-query-v3.tanstack.com/ ?

W każdym razie... wydaje mi się, że frontend to rozwiązany problem, bardziej ciekawe jest, czy AI będzie w stanie zastąpić UX designera i zaprojektować całą stronę zgodnie z jakąś tam logiką projektową, dbając o dostępność, wygodę itp. Wtedy nawet budżetówka mogłaby mieć dobre strony, jeśli AI by je zaprojektowało i wdrożyło.

0
cerrato napisał(a):

A rewolucja związana z GPT to jest wywalenie z fabryki 30 monterów przytaśmowych i zastąpienie ich robotami oraz 2 osobami, które te roboty będą nadzorować.

O tym opowiada fajny dokument https://www.netflix.com/pl/title/81090071?s=a&trkid=13747225&t=cp&vlang=pl&clip=81135485

0

Co do zastępowania pracy programistów przez chatgpt. To jest to strasznie okrężna droga według mnie wymagająca przerośniętych środków w postaci ssn i ml do realizacji celów. To że jest 5 różnych systemów operacyjnych+ web i pisze się inaczej. Tworzy zbędne miejsca pracy. Bo czemu aplikacje webowe nie mogły by być po prostu aplikacjami natywnymi wyświetlanymi w przeglądarce. Wszystko i tak się sprowadza do milionów diod led. Pewnie takie zmiany zredukowały by zatrudnienie o wiele większe niż jakiś Al bot. W przemyśle to samo dlaczego by nie programować plc tak samo a hmi tworzyć też tak jak aplikacje gui na komputery i używać normalnych protokołów komunikacjynych. Kiedy się używa chatgpt. To znaczy że dokumentacja jest kiepska albo cały framework.

6

"GPT-4 wygenerował dla mnie grę w ping ponga , to koniec programistów!"

Szczerze, to jedyne co pokazuje cała ta kampania z CHAT-GPT to to, że jest mnóstwo 'dziennikarzy' którzy nie mają pojęcia absolutnie o niczym.

A jeżeli chodzi o to, że CHAT-GPT zdaje egzaminy na 80%, to jedynie świadczy o poziomie edukacji i jak bardzo oparta jest ona na wkuwaniu a nie na logice.

0

Mnie zaczyna powoli męczyć ta apokaliptyczna wizja, że chatGPT jest taki cudowny, że zaraz zastąpi programistów a ja nawet nie jestem programistą XD

0

Zostaniesz programistą chat botów.

0

Minie trochę czasu ale generalnie nie spodziewałem się tak szybko rozwinie się jakaś platforma jak ChatGPT. IMO na razie nie ma czego się bać, proste prace nawet AI będzie wspierać, bo wciąż popełnia błędy i trzeba patrzeć i analizować jego rozwiązania. Skupić się warto na trudniejszych rzeczac i ciągle się uczyć - sztuczna inteligencja, devops, chmura, wszelkie rzeczy związane z architekturą oraz te gdzie potrzebna interakcja z innym człowiekiem, analiza wymagań na przykład.

4

To, że GPT co najmniej dłuższy czas nie zastąpi programistów to pewne. To, co ewentualnie może nastąpić, to spadek liczby programistów, ze względu na ich drastyczny wzrost wydajności, teoretycznie. Tylko czy nawet w takim przypadku takie rozumowanie ma sens? Przy teoretycznym założeniu, że 1 doświadczony programista z GPT jest w stanie pracować jak setka programistów bez GPT, potencjalny Klient nie będzie oczekiwał takiego samego tempa rozwoju swojego oprogramowania co teraz, tylko będzie korzystał z ze wzrostu wydajności rozbudowując system o masę ficzerów, na które nie było go dotychczas stać (jako że musiałby płacić za 100 dodatkowych programistów).

Co więcej, patrzycie na to z pozycji szklanki do połowy pustej - bendom zwalniać. A szklanka do połowy pelna jest taka, że brawo panie senior deweloperze, z chatem GPT staje się Pan firmą stuosobową. Można myśleć o własnych biznesach, lub wdrażaniu oprogramowania tam, gdzie nie było ku temu ekonomicznej możliwości (prywatne osoby). Tak jak 40 lat temu kolor na ekranie to był szał, tak jak 20 lat temu szałem była w ogóle własną strona WWW, tak za lat 10 osobom prywatnym będzie się udostępniać w rozsądnej cenie szybki sklep WWW, pozostawiony na Cloudzie, z automatyzacja CI/CD, oraz podpiętym AI, wciskającym odwiedzającemu, że te garczki pasują mu do wystroju domu. Zamiast gównianego Wordpressa trzymającego sie na trytytkach, zapranego pluginami. A duze korpo będą sprzedawać gadające roboty. Oczywiście teoretyzuję, hiperbolizuję itd., ale mam nadzieję, że przekaz i kierunek jest jasny.

1

jak dla mnie to jest zamiennik stackoverflow, na który nie musze czekać godzinami, tylko od razu potrafi wyszukać konkretne informacje na podstawie contextu (całej rozmowy) - ale jeśli mało jest info na dany temat, to niestety wielokrotnie podsyłał mi te same odpowiedzi napisane innymi słowami (które nie były prawidłowe). pamietam, ze raz dostałem odpowiedz w stylu 'w takim razie coś jest źle w konfiguracji projektu' :D

0

Tak ogólnie warto się zastanowić, czy traktować Chat GPT jako podstawowe narzędzie pracy. Załóżmy, że obecnie subskrypcja na ten chat jest całkiem tania, a co będzie w przypadku jeśli wiele osób wręcz uzależni się od korzystania z gpt i ceny powędrują mocno do góry? Będziecie płacić 1/4 pensji na subskrypcje? :D

2

Nie wiem o co ten cały hałas ;-) Na razie i to jeszcze długo będzie się dziać czacik generuje kilka klas na krzyż, a tu panika jakby jutro wszyscy mieli stracić robotę ;-) Programiści współpracują z ludźmi, żaden fancy robocik tego nie zmieni. Kodowanie to najmniejszy problem, zroumieć domenę każdego biznesu długo nie będzie w zakresie w którym czacik sobie poradzi.

0
idziebezrobocie napisał(a):

idąc krok dalej, chciałbym zadać pytanie: czego powinnismy się uczyć gdy w coraz większym zakresie zastępować pracę deva/QA zaczyna sztuczna inteligencja? Jakie są wasze zdania na ten temat?

W sferze podcastowej o dev mówią że bardziej devops a jak i to zautomatyzują to w rzeczy jak wykończeniówka/stolarstwo, bo najmniej podatne.
W sferze podcastowej o testowaniu natomiast - że bardziej testów manualnych bo automatycznych pisanie będzie zautomatyzowane szybciej.

Jakie natomiast jest wasze zdanie na ten temat? I w jakie kierunki powinien pasjonat developmentu iść?

Ja bym preferował gry i zabawy pożyteczne z których po uproszczeniu można wyprowadzić jakieś sensowne wnioskowanie, np. matematyka czy logika. Statystyka ma zawsze jakąś dziwną tendencją do wpadania w linię trendu - na dłuższą metę to zgubne.

0

Moim zdaniem, jeżeli chodzi o AI i to co aktualnie teraz widzimy to bardzo zagrozi prostym programistom którzy na przykład tworzą proste aplikacje backendowo/front-endowe w stylu Java/Angular/C#/React itd.

Za parę lat, podejrzewam że około 5, może 10 lat będzie coś takiego, że całe komponenty np. Reactowe, cały widok czyli UI będzie generowało AI na podstawie wprowadzonych wymagań biznesowych do systemu. Jeżeli biznes będzie chciał inny kolor button'u, inne ułożenie formularza to AI to zrobi w sekundy, aniżeli trzeba będzie zakładać ticket na Jirze i kazać to robić programiści przez parę dni.
Podejrzewam także, że AI będzie w stanie reagować i naprawiać proste bug'i na produkcji na podstawie analizowania kodu i przedstawionych mu założeń biznesowych.

Także tak, ja np. czuję trochę oddech na plecach.

Myślę że zawód programisty na przestrzeni 10-20 lat zamieni się w kogoś typu "Designer", "Solution Designer", osobę która będzie umiała umiejętnie rozmawiać z biznesem, gromadzić wymagania biznesowe, następnie wprowadzać zamiany do silnika AI i je weryfikować, ewentualnie wprowadzać drobne korekty ręcznie.

Na pewno nie będzie to wyglądało tak jak teraz, że się koduje ręcznie formularze/widoki oraz logikę na backendzie. To już będzie historia.

1
MarioBros33 napisał(a):

Moim zdaniem, jeżeli chodzi o AI i to co aktualnie teraz widzimy to bardzo zagrozi prostym programistom którzy na przykład tworzą proste aplikacje backendowo/front-endowe w stylu Java/Angular/C#/React itd.

W javie i c# możesz tworzyć cholernie zaawansowane systemy ;-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1