Termin płatności na fakturze

0

Wystawiłem fakturę 1.12 za listopad z datą wystawienia i datą sprzedaży 30.11 a termin płatności to 14 dni czyli 14.12.
Powinienem oczekiwać, że 14.12 najpóźniej pieniądze będą zaksięgowane przez bank i będą już u mnie na koncie czy 14.12 to kontrahent mógł dopiero wysłać je do mnie?
Z tego co się orientuję to zwykle są trzy sesje wychodzące i przychodzące do banku więc nawet jak wyśle 14.12 wieczorem to koło południa dnia 15.12 (druga sesja przychodząca) powinny być u mnie?

Czy u Was też przeciągają płatność do ostatniego możliwego dnia?

0

Pieniądze powinny być wtedy zaksięgowane na Twoim rachunku. Tak samo byłoby, gdyby termin płatności przypadał w sobotę lub niedzielę, wtedy termin płatności staje się krótszy, a nie się wydłuża.

luki123 napisał(a):

Czy u Was też przeciągają płatność do ostatniego możliwego dnia?

Wręcz przeciwnie, pieniądze są 2-3 dni po wysłaniu faktury.

0

Jak pracowałem dla państwowej spółki to 14 sobie dopiero wysyłali, a często i później. W kadrach były chamskie baby jakoby urzędniczki. Jak w dziekanacie tam było.

1

Wszystko zależy jak firma działa i czy przelew idzie z konta polskiego, czy zagranicznego. Ogólnie obsuwę do 3 dni nie traktowałbym jakoś poważnie. Ale o taką w granicy tygodnia to bym już robił zamieszanie.

0

Robią na ostatnią chwilę, ale zawsze w terminie płatności.

Raz mi się zdarzyło, że płacili tak szybko jak to możliwe.
Raz mi się zdarzyło, że nie płacili w terminie, najsmutniejsze jest to, że odsetki to jakieś grosze więc trzeba jak najszybciej alarmować albo zrywać współpracę.

Jak to jest pierwsza faktura, to może po prostu klasycznie gdzieś się zablokowało, ktoś coś zapomniał itp., więc jak Ci zależy na kasie szybko to odezwij się od razu jak dzień po terminie płatności nie będziesz miał kasy.

3

Z zagranicznymi klientami to standard, że wysyłają pod koniec lub po czasie - zwłaszcza jeśli pomiedzy jest jakaś kontraktornia. Nie uważałbym tego za powód zerwania umowy bo to UoP-mentality. Niestety, w biznesie opóźnione płatności nie są czymś nadzwyczajnym. Trzeba tylko pilnować, żeby po przekroczeniu terminu upominać się o płatność, a przypadku dalszego braku przelewu, wysłać oficjalne wezwanie, a potem już działania windykacyjne.

1
Saalin napisał(a):

Wręcz przeciwnie, pieniądze są 2-3 dni po wysłaniu faktury.

Jak mają kiepskiej jakości software albo zeszyty ... ;)
Dobre systemy w dziale finasowym zaproponują przelew termin -2 dni

0

Dla pierwszego klienta miałem zawsze przelew ostatniego możliwego dnia (14dni) przy czym jak termin wypadał w sobotę lub niedziele to przelew był jak należy w piątek.
Teraz nowy klient wysyła przelew w ciągu 2-3 dni od dostarczenia faktury.

Szczerze współczuje jeśli ktoś musi się dopraszać płatności, zwłaszcza przy tak chłonnym rynku.

4

@Veo: W większości przypadkow jest to kwestia procesowa. Ktoś np zapomni zaakceptowac faktury albo ktoś jest na urlopie. Nie przesadzałbym, że opóźnienia w płatności to jakaś tragedia xD.
Jak chce sie miec pieniadze 1 to zamiast bawić się w udawane B2B wystarczy wybrać UoP wtedy żaden menager nie musi kazdorazowa akceptowac faktur. A kadry robia wszystko na poczatku/koncu kazdego miesiaca.

0

Ja nie patrzę na żadne terminy płatności, kasę za dany miesiąc mam zawsze 29go tego miesiąca, w lutym dzień wcześniej.

0

W obecnej pracy nie przeciągają płatności, ale zdarzały się kontraktornie z opóźnieniami. Raczej nie było to spowodowane problemami finansowymi, ale chęcią optymalizacji. To jest niesamowite. Januszujesz z płatnościami, bo chcesz zarobić kilka groszy, a potem płacz, że masz dużą rotację kontraktorów.

Pamiętaj, że teoretycznie możesz policzyć 40€ za każdą opóźnioną fakturę.
https://mojafirma.infor.pl/mala-firma/finanse-i-rozwoj/758601,40-euro-kary-za-opoznienie-w-zaplacie-faktury.html

Chciałbym zobaczyć reakcję typowej kontraktornii na takie karne faktury. Ja się nie zdecydowałem, a szkoda.

1
Saalin napisał(a):

Pieniądze powinny być wtedy zaksięgowane na Twoim rachunku. Tak samo byłoby, gdyby termin płatności przypadał w sobotę lub niedzielę, wtedy termin płatności staje się krótszy, a nie się wydłuża.

Nie, mylisz B2B z UoPem. Tam faktycznie "wypłata do dziesiątego dnia miesiąca" oznacza "pieniądze muszą być na koncie do dziesiątego dnia miesiąca".
"data płatności" to przy współpracy B2B "dzień obciążenia rachunku nadawcy": https://www.prawo.pl/podatki/dzien-zaplaty-podatku-data-przelewu-czy-data-uznania-wyrok-nsa,458342.html . Warto dodać, że obciążenie rachunku to nie blokada środków na poczet przelewu, czyli jeśli wklepujemy przelew ostatniego dnia płatności to może się to skończyć tym, że płatność zostanie zaksięgowana dopiero następnego dnia.

Jest to bardzo dobre rozwiązanie, bo w ten sposób eliminuje wiele problemów. Wyobraź sobie, że musisz wysłać komuś np. tysiąc dolarów po kursie NBP w dniu płatności - i wtedy będziesz musiał zgadywać, kiedy kasa trafi na konto drugiej strony. Że nie wspomnę o walce z np. ZUSem, gdzie przecież jeden dzień zwłoki za opłatę chorobowego naraża cię na przerwanie ciągłości ubezpieczenia.

luki123 napisał(a):

Czy u Was też przeciągają płatność do ostatniego możliwego dnia?

W tej chwili tak, ale nie boli mnie to w żaden sposób. Ogólnie to zawsze liczę, że pieniądze trafią na konto dwa dni robocze po terminie płatności.

1

Pracowałem w kontraktorni z terminem płatności faktur 30 dni od daty wystawienia. Oczywiście jak wystawiłeś później to termin się przesuwał i nawet wtedy potrafili nie zapłacić w terminie. Jak szybko zacząłem współpracę tak jeszcze szybciej kopnąłem ich w dupe …

0

Najdłużej zdarzyło mnie się podpisać umowę z terminem 100 dni od daty wykonania usługi. Robota dodatkowa, gdzie okazjonalnie dorabiałem sobie w weekendy, więc długi termin mi nie przeszkadzał. Tu akurat pochwalę klienta, że był bardzo sumienny - ba, raz zdarzyło się, że nie wystawiłem faktury i zdążyłem w ogóle zapomnieć, że coś dla nich robiłem - a sami się przypomnieli.

0

Polskie kontraktornie na b2b 14 dni to standard. I jeszcze po otrzymaniu fvat, więc jak wyślę później to czekają te 2 tygodnie.
Zagraniczna kontraktornia wysyła mi od razu po otrzymaniu faktury - 2 dni robocze (sic!)

Zaczynam wierzyć, że poslkie kontraktornie to po prostu Janusze.

0
Lorem Ipsumowski napisał(a):

Polskie kontraktornie na b2b 14 dni to standard. I jeszcze po otrzymaniu fvat, więc jak wyślę później to czekają te 2 tygodnie.
Zagraniczna kontraktornia wysyła mi od razu po otrzymaniu faktury - 2 dni robocze (sic!)

Zaczynam wierzyć, że poslkie kontraktornie to po prostu Janusze.

Mnie zagraniczna kontraktornia też płaci w ciągu 14 dni, faktura wystawiona teoretycznie 15go (teoretycznie, bo mogę wystawić wcześniej albo później, bez znaczenia) jest opłacana 29go. Co w tym januszowego, że mam pieniądze na koncie zawsze zanim skończy się miesiąc?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1