Zwolnienia - wątek zbiorczy

0

brałem ostatnio udział w kilku rekrutracjach, w 2 z nich oferta byla 16-24k (uop) na mid+/senior, wszystko spoko, techniczna tak 8/10 bym powiedzial , ale 0 odpowiedzi.
po 2 tygodniach widze te same oferty (ta sama rola, stack) z kwotami 12-18k na uop :D w innej była stawka 21k brutto, wszystko spoko, dobrze wypadlem na tech, ale oddwonili, czy zgodze sie na 15k bo maja kandydatów ktorzy sie zgodzili i przyjmą tanszego :D

5

Koniunktura kołem się toczy ! Robić swoje nie przejmować się nie jest tak źle jak źle może być:

kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą –

4

Mamy niby 4 cykle gospodarcze
image

Wg ekonomistów wszeliśmy w fazę recesji, gdyż inflacja osiągnęła lokalne maximum, a PKB spada. Inwestorzy oczekują, że FED dokona jeszcze 1-2 podwyżek stóp procentowych w ciągu najbliższego półrocza. Na grudzień szacowana jest obniżka stóp. Nie dlatego, że inflacja będzie elegancka tylko recesja zbyt silna. Wtedy wejdziemy w fazę ożywienia. A na ten moment sytuacja na rynku pracy jest beznadziejna.
Musimy przeczekać ten rok.

Plus taki, że nieruchomości mają spaść o jakieś 10-15%, więc jeśli ktoś większość pensji przeznacza na odkładanie na mieszkania i je rzeczywiście kupi to trochę "zarobi".

2

Jak na razie to zachodnie firmy przynajmniej z tymi z którymi mam jakiś kontakt tną marketing, sprzedaż, administrację, redukują działy badawczo-rozwojowe, wylatują scrum masterzy, analitycy biznesowi, ludzie od ui/ux. Wszelkie plany są rozkładane na kolejne dwa, trzy czy cztery lata bo w takim terminie oczekuje się poprawy sytuacji.

1

U mnie w obecnym korpo, któryś tam miesiąc z rzędu (począwszy od września) na koniec miesiąca są zwolnienia… ale nikt z IT nie poleciał, tylko jakieś działy biznesowe, sprzedaż. Trochę ludzi z IT zaczyna odchodzić samemu bo nie widać podwyżek na horyzoncie, a pracy jakby więcej i robi sie bardziej frustrująca. Wygląda, że firma chce zmniejszyć IT bo wie, że bez podwyżek ludzie sami odejdą, a boją sie wręczać wypowiedzenia bo wtedy mogło by to dać sygnał, że jest źle i ludzie zaczęliby uciekać „masowo”. Tylko uwaga, że to korpo w czasie „przed recesją” nie zatrudniała masowo i na hurra (przynajmniej w Polsce)

0

U mnie falę zwolnień zapoczątkowało wyrzucenie ajti managera. Potem połączyli ajti z oprogramowaniem. Po kilku miesiącach wyleciał head od oprogramowania. Po nowym roku spółka dyrektory wzięły się za kreowanie papierologii dla wszystkich świętych na nadchodzący sezon. Rachunki się im nie spinały więc polecieli ludzie z r&d. W kolejnych dniach wygłosili przemówienie i poleci jeszcze kilkanaście osoób ale zanim wskażą konretne zespoły to polecili wszystkim zastanowić się czy chcą być w organizacji.

Sypią się głównie kiepsko zarządzane przeinżynierowane enterszajsowe projekty które zżera dług technologiczny. Ciekawe, że w planach modernizacji nikt nie patrzy trzeźwo na stacki tchnologiczne. W tej firmie w której działam jest parcie na jave, dot neta, a w sumie większość z kilkunastu aplikacji mogłaby spokojnie działać w oparciu o node.

5

@mealtdown: Dzisiaj zwalniają, jutro będą zatrudniać. Zakładając, że część tych projektów faktycznie jest do czegoś potrzebna. Widziałem takie akcje 2 razy. Wpada jakiś "młody, dynamiczny, z werwą i pomysłami", wywala ludzi na podstawie rzutu monetą (kazali mu zmniejszyć koszty, a nie zapewnić ciągłość biznesu), w następnej kolejności uciekają ci, którzy akurat powinni zostać, czyli najbardziej kompetentni, w dalszej kolejności ci, którzy byli, bo było się od kogo uczyć + ci, którzy mają mało oszczędności i chcą sobie znaleźć pracę, zanim będą musieli jej poszukać. Po kilku miesiącach, młody dynamiczny s....a już w innym miejscu, dział X i dział Y drą ryja, że coś tam miało być, a nie ma i czegoś się tam nie da zrobić i rozpoczyna się ratowanie tych projektów, często przez zatrudnianie tych samych ludzi po wyższych stawkach.

0

Norma, w beznadziejnych firmach -> diagnoza: uciekaj.

6

Za to rynek powoli się ruszył :) Znowu zaczęły wpadać sensowne oferty. Jedna 55 euro / h.

1
ledi12 napisał(a):

Za to rynek powoli się ruszył :) Znowu zaczęły wpadać sensowne oferty. Jedna 55 euro / h.

potwierdzam mi też wpadają i zaczeli dzwonić z rekrutacji sprzed kilku miesięcy

0

No ruszyło się bo firmy na zachodzie szukają tańszego zastępstwa dla zwalnianych pracowników, ale to nie ma nic wspólnego z jakimś ożywieniem branży jako takiej.

3

Chyba jakoś ostatnio Twitter zwolnił kolejnych 200 osób
screenshot-20230301122653.png
Przypadek?

0

Dobra panowie. Szczere pytanie; przyjelibyście ofertę pracy w Meta za wasze obecne wynagrodzenie, tylko zamiast B2B umowa o prace (pewnie 70% obecnego siana na reke), ale macie w CV wpis "Meta"

2

Dla mnie umowa o pracę w tej części świata nie ma najmniejszsgo sensu. Za dużo to kosztuje, a za mało z tego jest.

Magiczne właściwości firm fang to jeden z mitów który widzę ma się bardzo dobrze.

1

Na nofluffjobs w tej głównej wyszukiwarce jak dam Java oraz Remote to aktualnie mam 165 ofert pracy. Dla porównania rok temu dla wyszukiwania tej samej frazy Java oraz Remote miałem ponad 250 wyników prac.

Chyba czuć różnicę bez dwóch zdań.

5

To raczej kwestia tego że nofluffjobs przegrywa dość mocno z justjoin.it, tak dla porównania moje liczby dla justjoin.it to 664 ofert opublikowanych w marcu 2022 vs 1022 w marcu 2023, a nawet nie skończył się pierwszy tydzień marca. Nie mam opracownych liczb z nofluffa, ale ich liczba ofert była najwyższa w maju 2022 a później dość mocno spadała.

0
_______ napisał(a):

To raczej kwestia tego że nofluffjobs przegrywa dość mocno z justjoin.it, tak dla porównania moje liczby dla justjoin.it to 664 ofert opublikowanych w marcu 2022 vs 1022 w marcu 2023, a nawet nie skończył się pierwszy tydzień marca. Nie mam opracownych liczb z nofluffa, ale ich liczba ofert była najwyższa w maju 2022 a później dość mocno spadała.

Nie wiem jak jest naprawdę, ale ostatnio NFJ zarzucał JJ, że Ci zawyżają liczbę ofert poprzez scrapping bez zgody i powielanie lokalizacji (o tym też ktoś tutaj wyżej pisał):
image

Jeżeli chodzi o solid.jobs - dostajemy sygnał od firm, że jest spowolnienie, ale nie przełożyło się to na liczbę dodanych oferty w styczniu i lutym.

3

Zgodziłem się na telefon od rekruterki z linkedina.

Dzwoni do mnie, pierdu pierdu pierdu.... w końcu do sedna ile za godzinę?

Ja: x zł
Ona: Niech Pan weźmie pod uwagę, że o to stanowisko ubiega się około 30 osób.
Ja: To jak się ubiega 30 osób to po co Pani marnuje mój czas?
....
Ona: ale ja nie miałam nic złego na myśli (bla bla bla)
Ja: jasne, dziękuję za kontakt. Mam nadzieję, że więcej się nie usłyszymy.

Jedźcie krótko z tymi dupozawracaczami z linkedina i nie dajmy się zwariować, bo już sobie na zbyt wiele pozwalają czasem.

Byłem miły i zazwyczaj odpisywałem przynajmniej tym którzy wysyłali mi spersonalizowaną wiadomość, a nie tylko copy paste, ale dosyć tego. Totalna olewka, dopóki ktoś nie zaproponuje mi stawki takiej jakiej oczekuje. Zero głupawych rozmów z 23 letnimi bezczelnymi dziewczynkami bez pojęcia o czymkolwiek.

Pamiętajcie jedną rzecz jeszcze.

Większość z nas ma GŁÓWNIE HR-owców w kontaktach z linkedina także nie zdziwcie się, że to oni napędzają ten niby "kryzys/recesję" na rynku IT bo jest im to na rękę, a widzicie te dyrdymały bo macie ich w swojej sieci i tylko oni mają czas na takie bzdurne wypisywanie rzeczy na tablicy. Ten zasyp podobnymi rzeczami ma w was spowodować poczucie, że jest recesja.

2

Dodam jeszcze, że jakiś czas temu zrobiłem się #OpenToWork na LI. Przez ok. 2 tygodnie otrzymałem ok. 40 wiadomości, z czego w 20 widełki pokrywały się z moją obecną stawką lub były wyższe. Oczywiście to tylko widełki, ale trochę strach pomyśleć jak wyglądałaby skrzynka gdyby nie "kryzys" :)

6

@ehhhhh: jaki masz cel w tym żeby być jednym z najbardziej aktywnym uczestników tego wątku i jednocześnie każdemu wmawiać, że jest źle i jest kryzys?

0

Nie wiem jakie macie doświadczenia ale dla mnie oferty z portali justjoinit czy nofluffjobs to w większości jakiś dowcip. Wiele ogłoszeń z januszosoftów to zbieranie cefałek do przetargów. Niektóre oferty wiszą całymi miesiącami. Osobiście wolę linkedin. Widzę kto gdzie pracuje, mogę dotrzeć bezpośrednio do ludzi.

0

Kolejne ofiary zwolnień. Tym razem moi dobrzy kumple. Jeden kontraktor drugi etatowiec. Co najlepsze, to "etatowiec" grzał ławę od sierpnia 2022 :D

0

Doszly mnie sluchy, ze w FP rowniez byly zwoleninia?

0

teraz to raczej latwiej bedzie wymienic firmy w ktorych nie ma zwolnien

9

Kurcze, ale wiecie, ze zwolnienia były zawsze, a teraz podsycacie swój własny strach, bo skoro zwolnili u Jaśka i zwolnili u Zenka, to "wszędzie zwalniają"?

2
piotrpo napisał(a):

Kurcze, ale wiecie, ze zwolnienia były zawsze, a teraz podsycacie swój własny strach, bo skoro zwolnili u Jaśka i zwolnili u Zenka, to "wszędzie zwalniają"?

Może to dobrze... Lekarze są mega bogaci, a zawsze płaczą, że bida. Nauczyciele akademiccy są średni, a ciągle płaczą, że bida totalna.

Może faktycznie postawa pt. "jak żyć, nie mamy do pierwszego i nie da sie znaleźć pracy, ciągle nas zwalniają, 100 osób na jedno miejsce" to właściwy komunikat, który powinien iść w świat, a kto ma wiedziec, ten wie XD.

Tylko Panowie i Panie; propaganda jest, zeby ją głosić, a nie, zeby w nią wierzyć.
Faktycznie obecnie jest gorzej, może ktoś wbije na gorszą pensje, może bedzie musial pare miesiecy leciec z oszczednosci itp.

0

ja mysle ze to poczatek konca, juz pragramowanie stalo sie masowe, w indiach pelno zdolnych programistow, teraz jeszcze chatgpt koduje. Za pare lat koniec branzy.

3

A ja mam dobre wieści.
Od 7 miesięcy siedziałem na ławce. Spodziewałem się recesji odkąd masowo zaczęły pojawiać się filmiki od kobiet "dzień z życia programistki" a już szczególnie kiedy Elon powiedział "czas wracać do biura a nie udawać pracę zdalnie" więc chciałem wykorzystać tamten czas żeby dostać jak najwyższą pensję. Pomimo udanych rozmów nie udało mi się dostać lukratywnej oferty, próbowali negocjować w dół albo ghostowali kiedy nie godziłem się na negocjacje.
Trochę obniżyłem wymagania i przy pierwszej próbie udało mi się dostać pracę w gamedevie a obecnie rekrutuję się do firmy, która zajmuje się szeroko pojętymi usługami finansowymi. Rekruterka powiedziała mi, że zrobili masowe zwolnienia w USA i masowo zatrudniają w Polsce co okazało się prawdą mają tutaj bardzo dużo ofert z bardzo dobrymi warunkami finansowymi i benefitami.

5 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 5