Jak jest u Was w firmach? Szef zapewnia czy sami kupujecie ? ;)
Ty tak serio?
Jeśli musisz przynosić swoja herbatę, to jest januszex poziom 300, uciekaj natychmiast.
Sami musimy kupować. Kiedyś w upalny dzień nalałem sobie wody z automatu, to dostałem op.. od kierownika że to nie da pracowników i odliczy mi to z dniówki.
cerrato napisał(a):
Jeśli musisz przynosić swoja herbatę, to jest januszex poziom 300, uciekaj natychmiast.
Teoretycznie się zgadzam, ale przykładowo u mnie w firmie jest dostępne kilkanaście rodzajów herbat (ziołowe, miętowe, owocowe), jakieś kawy, a i tak znajdą się osoby, które wolą kupić coś swojego i samemu z tego korzystać, bo przykładowo piją jakąś yerba mate, której nie ma.
Bank z Top3 w PL.
Przez 14 ostatnich lat swoją kawę i herbatę trzeba było przynosić przez jakieś 12. Od czasów pandemii znów nie kupują.
Raz nam delegacja z centrali zagranicznej wypiła w pół dnia pół worka prywatnej składkowej kawy (współdzielili kuchnię) Bo im do głowy nie przyszło że firma może nie dostarczać.
Kiedys byla kawa i herbata, czasami karton mleka. Ludzie zaczeli krasc i robic sobie 100ml kawy a reszta w kubku to mleko. Temat odpuscili, aktualnie ekspres do kawy, ktory wiecznie jest zepsuty.
Wszędzie do tej pory były ekspresy (Jura/Saeco), nielimitowana ilość kawy, mleka, różne herbaty etc. Historie o kupowaniu kawy to kojarzę głównie z jakiś Januszeksów z innych branż.
ledi13 napisał(a):
Ludzie zaczeli krasc i robic sobie 100ml kawy a reszta w kubku to mleko.
Wtf, to jest okradanie?
Tak wszyscy hejtują, że w ogłoszeniach firmy wspominają o owocowych wtorkach a tutaj się okazuje, że niektórzy muszą przynosić swoją kawę lub się na nią składać zespołowo.
Dramat.
Jak firma ma problem z zapewnieniem takich podstawowych artykułów jak kawa, herbata czy woda dla pracowników to już jest spory mentalny problem który może promieniować na wiele istotniejsze aspekty współpracy, więc lepiej się ewakuować.
pioterben napisał(a):
Jak jest u Was w firmach? Szef zapewnia czy sami kupujecie ? ;)
Mała firma - 10 pracowników. W-wa.
Sami kupujemy.
Od wielu lat.
Duża firma - ponad 1500 osób. W-wa.
Herbata i cukier pojawiły się w stołówce 1-2 m-c temu.
Co do kawy to nie wiem, bo nie pijam.
Aaaa i tak są to najmniejsze z fakapów :-(